Malowanie światłem - na smartfonie i tablecie też się da [poradnik]

Malowanie światłem - na smartfonie i tablecie też się da [poradnik]

Malowanie światłem - na smartfonie i tablecie też się da [poradnik]
Jakub Kaźmierczyk
18.06.2014 12:48, aktualizacja: 18.06.2014 15:36

Malowanie światłem to niezła frajda. Głównie dlatego, że na zdjęciu widzimy to, czego nie jesteśmy w stanie dostrzec w rzeczywistości. Robiąc zdjęcia do tego poradnika, po prostu dobrze się bawiłem. Wy też możecie!

Na dwa sposoby

Urządzenia mobilne mogą posłużyć zarówno za rejestratory malowania światłem, jak i pędzle, którymi namalujemy ciekawe kształty. W sklepach z aplikacjami jest mnóstwo programów, które nadają się do malowania światłem.

Jestem zwolennikiem używania smartfonów czy tabletów w roli pędzli. Używając do tego celu aparatu cyfrowego, jesteśmy w stanie uzyskać naprawdę ciekawe efekty. Smartfony nie pozwolą na osiągnięcie takiej jakości, poza tym nawet po zainstalowaniu odpowiednich aplikacji ich możliwości w porównaniu z aparatami nie powalają.

Zdecydowanie lepiej sprawdzają się jednak w roli pędzli. Ja zainstalowałem na iPhonie 4s i iPadzie Retina aplikacje Holographium i Light Paint. Dzięki nim można tworzyć ciekawe smugi świetlne i generować napisy, przesuwając odpowiednio smartfona lub tablet. Kiedy to jednak smartfonem chciałem uchwycić smugi światła, używałem aplikacji MagicShutter.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/3]

Samochodowe smugi świetlne

Mimo że trudno nazwać to w 100% malowaniem światłem, to jednak smugi, które pozostawiają przejeżdżające nocą samochody, wyglądają efektownie. W aplikacji MagicShutter należy ustawić opcję Light Trail i ustawić odpowiedni czas naświetlania (im większy ruch na ulicy, tym czas powinien być krótszy, ale nie krótszy niż 4 s). Wystarczy już tylko nacisnąć spust migawki i zdjęcie gotowe. Co ważne, aparat musi stać stabilnie, więc niezbędny będzie statyw lub solidna podpórka. Na bieżąco widzimy rejestrowany obraz i jeśli zdecydujemy, że smug jest wystarczająco dużo albo że obraz robi się zbyt jasny, możemy wcześniej przerwać ekspozycję.

Obraz

Możemy też pójść o krok dalej i podczas robienia zdjęcia zacząć ruszać smartfonem. Wtedy wszystkie źródła światła zamienią się w różnokolorowe smugi. Muszę przyznać, że te zdjęcia lubię najbardziej. Co prawda nie pokazują one nic konkretnego, ale moim zdaniem wyglądają całkiem ciekawie.

Obraz

Świetlne napisy

Do tego rodzaju fotografii potrzebny jest zarówno aparat, jak i smartfon/tablet. Ja do wykonania tych zdjęć użyłem aplikacji Holographium. Muszę przyznać, że byłem zaskoczony jej działaniem. Po ustawieniu napisu wystarczy przesunąć smartfona wzdłuż jednej linii podczas otwarcia migawki w aparacie. Z pozoru przypadkowe wzory wyświetlane na ekranie smartfona zmienią się w napis, który zobaczymy po zamknięciu migawki.

Obraz

Ważne jest, aby migawka w aparacie była otwarta przynajmniej o 2 s dłużej, niż wyświetlany jest napis. W przeciwnym razie trudno będzie zsynchronizować ze sobą te dwa urządzania. Ja w zaciemnionej kuchni użyłem następujących parametrów: ISO 200, czas 8s i przysłona f/5.6. To pozwoliło na rejestrację tylko drobnych szczegółów mieszkania, ale bardzo dobrze pokazuje wygenerowany napis.

Świetlna impresja

Ten typ malowania światłem najbardziej przypadł mi do gustu. Do niego również potrzebny jest aparat i smartfon/tablet. Do tych zdjęć wybrałem aplikację Light Paint, która umożliwia wybór wielu kształtów, kolorów i dynamiki pędzla, dzięki czemu rysowane smugi wyglądają naprawdę zjawiskowo. Do zdjęć wybrałem te same parametry ekspozycji co w przypadku świetlnych napisów. Jeśli chciałbym stworzyć bardziej złożone kształty, wystarczyłoby wydłużyć czas ekspozycji. Ważne jest, aby dopasować czas ekspozycji do tego, co chcemy zarejestrować. Jeśli ma być to prosty kształt, nie ustawiajmy czasu na 30 s.

Obraz

Kilka rad

Przy malowaniu światłem powinniśmy pracować w bardzo ciemnych pomieszczeniach. W przeciwnym razie światło generowane np. przez ekran iPada nie będzie w stanie się przebić, przez co smugi będą bardzo słabo widoczne.

Znaczenie ma również ubiór. Jeśli założymy jasne ciuchy, istnieje duże prawdopodobieństwo, że część światła się od nich odbije i będą widoczne na zdjęciach. Nie musimy ubierać się tak, jakbyśmy mieli żałobę, ale z pewnością ubrania powinny być ciemne.

Malowanie światłem to setki eksperymentów. Jeśli pierwsze próby będą nieudane, nie przejmujcie się i próbujcie dalej, bo efekty mogą być nadzwyczaj ciekawe!

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)