Praca jako drugi fotograf na ślubie

Szukasz pracy jako drugi fotograf na ślubie? A może jesteś fotografem i czujesz, że potrzebujesz pomocy przy zleceniach, ale nie wiesz jak znaleźć kogoś do współpracy...

Jedną z najlepszych rzeczy w pracy fotografa ślubnego jest możliwość współpracy z drugą osobą przy dokumentowaniu najważniejszego dnia pary młodej. Pracując w duecie ma się większą pewność, że zdjęcia będą bardziej różnorodne – dwa rożne punkty widzenia.

Od kilku lat mam możliwość pracy razem z moją żoną jako drugim fotografem i po tym doświadczeniu mogę powiedzieć, że jest to najlepsza z możliwych sytuacji.

Współpracowaliśmy także z innymi fotografami, gdy spodziewaliśmy się dziecka i Kasia nie mogła być ze mną na kilku ślubach. Mamy na tym polu zarówno dobre doświadczenie jak i złe (jeden z fotografów nie raczył pojawić się na zleceniu). Sprawdziliśmy w naszej firmie pełen przekrój drugich fotografów: od osoby pełniącej rolę drugiego fotografa na stałe, poprzez osoby współpracujące z doskoku.

O korzyściach wynikających z pracy w duecie wiedzą wszyscy, którzy tak jak my pracują w takiej konfiguracji. To rozwiązanie jest zdecydowanie najlepsze ze wszystkich ponieważ pierwszy i drugi fotograf rozumieją się wówczas bez słów.

Zdecydowanie trudniej jest współpracować ciągle z nowymi fotografami. Zgranie zespołu wymaga czasu, fotograf wynajęty na jedno zlecenie nie będzie tak dobrym wsparciem, choć jeśli teraz fotografujecie śluby w pojedynkę to dzisiejszym artykułem na Fotoblogii chciałbym zachęcić was do skorzystania z pomocy innych osób.

Z kilku powodów. Fotografując w dwie osoby będziecie mieć większą swobodę artystyczną i będziecie mogli skupić się przede wszystkim na głównym wątku historii ślubnej. Pomoc drugiego fotografa nie zawsze jest niezbędna, na przykład przy mniejszych weselach – natomiast jeśli fotografujecie większe przyjęcia warto z niej skorzystać.

Faktem jest, że zdarzają się sytuacje, w których nawet podczas „małych wesel” przydaje się drugi fotograf.

Jeśli przygotowania pary młodej odbywają się w dwóch różnych miejscach, wówczas można czasem rozdzielić się tak, aby jeden fotograf był u panny młodej, a drugi u pana młodego. Nie jest to nasze ulubione rozwiązanie, ale czasem po prostu trzeba je zastosować. Trudno się rozdwoić – choć wiem, że są fotografowie, którzy takie sytuacje opanowują w pojedynkę jadąc najpierw do pana młodego, który odgrywa przygotowania wcześniej, niż to konieczne ze względu na zdjęcia.

Pomoc przyda się także przy fotografowaniu wejścia do kościoła, gdy pierwszy fotograf robi zdjęcie wchodzącej panny młodej, drugi fotograf może skoncentrować się na czekającym przy ołtarzu narzeczonym oraz przy składaniu przysięgi, kiedy może uchwycić reakcję najbliższej rodziny. Detale, ważne dla pary młodej dekoracje sali weselnej, wymagają chwili by je sfotografować w ciekawy sposób. Z reguły nie ma czasu, aby poświęcić 10 minut na fotografowanie stołów jeśli jest się jedynym fotografem na ślubie. Tu znowu przydaje się pomoc drugiego fotografa – można podzielić się zadaniami. Raz udało nam się sfotografować salę weselną przed przygotowaniami pary młodej, ale traktujemy to w kategorii wyjątku.

Jeśli jesteś fotografem i planujesz zatrudnić drugiego fotografa na wesele to moim zdaniem warto pamiętać o kilku zasadach dobrej współpracy, które powinien usłyszeć drugi fotograf jeszcze przed zleceniem.

1. Oczekiwania

Wyjaśnij drugiemu fotografowi czego od niego oczekujesz… Jakie zdjęcia ma robić i komu?

Drugi fotograf z reguły koncentruje się na wątkach pobocznych. Fotografuje znajomych pary młodej, rodzinę, detale. Wszystko zależy od tego w czym czujecie się lepiej i jak chcecie podzielić swoje obowiązki w dniu ślubu.

2. Podział ról

Zastanówcie się jaką część pracy chcecie zlecić drugiemu fotografowi. Czy ma robić tylko zdjęcia, czy może jeszcze pomagać w noszeniu sprzętu (pełniąc rolę asystenta), czy robi zdjęcia formalne (czyli ustawiane, my nazywamy je roboczo – „zdjęciami dla rodziców do ramki”), a może macie jeszcze inne oczekiwania wobec drugiego fotografa?

Przyjrzyjmy się bliżej sytuacji ze zdjęciami z rodziną. Często wykonuje je pierwszy fotograf, ale jeśli czujecie, że lepiej w tym temacie odnajduje się wasz drugi fotograf to nie ma problemu żebyście zamienili się rolami. U nas z reguły te zdjęcia wykonuje Kasia, bo lepiej sprawdza się w zorganizowaniu grupy (pewnie dlatego, że częściej ćwiczy tę umiejętność na sesjach rodzinnych). Możecie podzielić się obowiązkami podczas dnia ślub w dowolny sposób.

W najważniejszych momentach główny fotograf musi skupić swoją uwagę tylko na parze młodej, wejście do kościoła czy przysięga. Jest odpowiedzialny za „kluczowe momenty”. Praca drugiego fotografa na ślubie to wisienka na torcie: to co uda mu się złapać na zdjęciach z reguły przegapiają fotografowie pracujący w pojedynkę.

3. Zawsze w opozycji

Naucz swojego drugiego fotografa, aby nieustannie zwracał uwagę na to jakim obiektywem fotografujesz w danym momencie. Kiedy pierwszy fotograf ma szeroki kąt (35 mm), drugi powinien robić dokładnie odwrotnie – używając na przykład obiektywu 100 mm. Daje to większą różnorodność na zdjęciach.

Nie miałoby żadnego sensu jeśli dwóch fotografów używałoby w tych samych momentach identycznych ogniskowych.

Praktyka jako drugi fotograf na ślubie to świetna okazja, aby zacząć pracę w tej branży... Z doświadczenia wiem, że nasze środowisko jest dość zamknięte na nowe osoby, dlatego jeśli uda wam się znaleźć możliwość nauki jako drugi fotograf powinniście bardzo przykładać się do swojej pracy. Pierwszy fotograf zaufał właśnie wam, a jest to spore wyróżnienie, biorąc pod uwagę fakt, że to on odpowiada za całe zlecenie swoją reputacją.

Uważam, że warto próbować. O tym co i jak powinniście pisać do fotografów szukając takiej pracy dowiecie się w tym artykule.

Poniżej znajdziecie kilka pytań, które warto zadać fotografowi ślubnemu przed rozpoczęciem pracy jako drugi fotograf. Jeśli je poruszycie na rozmowie to z pewnością będzie to sygnał dla waszego przyszłego pracodawcy, że serio traktujecie pozycję drugiego fotografa.

1. Określ zasady używania zdjęć

Jest to jedna z podstawowych kwestii. Zdjęcia, które zrobicie pracując dla innego fotografa nie zawsze będą mogły być użyte online: blog, Facebook, Pinterest etc. Niektóre kwestie reguluje umowa fotografa z parą młodą – dlatego najlepiej zapytać wprost.

Jeśli będziecie mogli używać danych zdjęć w portfolio to warto dowiedzieć się czy trzeba u siebie na blogu umieścić informację, że było się drugim fotografem i pracowało dla danego fotografa. Dodatkowo powinno was zainteresować czy pierwszy fotograf wspomni o was choć raz na swoim blogu lub w innym miejscu przy publikacji zdjęć. W końcu pracujecie na końcowy sukces danego zlecenia.

Nie możecie jednak mieć tu z góry ustalonych oczekiwań. Jeśli zdecydujecie się na pracę dla danego fotografa musicie zgodzić się na jego zasady.

2. Stawka (godzinowa/za zlecenie)

Jaki sposób rozliczenia proponuje wam dany fotograf? Czy dostaniecie swoje wynagrodzenie bezpośrednio po zakończeniu fotografowania, czy dopiero gdy oddacie fotografowi zdjęcia? Czasem może być to ten sam moment – jeśli fotograf poprosi was o używanie na zleceniu jego kart pamięci.

3. Selekcja i obróbka zdjęć

Większość fotografów uzna to pytanie za nietrafione, ale lepiej zapytać, aby mieć pewność. Mianowicie: kto ma się zająć selekcją i obróbką zdjęć po zleceniu? Najczęściej będzie to pierwszy fotograf – czyli ta osoba, która odpowiada za całość materiału przed parą młodą, jeśli jednak fotograf zażyczy sobie gotowy zestaw obrobionych zdjęć od was – wówczas musicie przemyśleć sobie czy stawka proponowana przez fotografa jest adekwatna do nakładu waszej pracy.

Chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego. Nie ma różnicy czy jesteś drugim fotografem czy pierwszym. Umawiasz się to MUSISZ pojawić się na zleceniu na czas, a najlepiej jeszcze przed czasem. Kiedy zawiodłem się na jednym fotografie, który na godzinę przed wyjazdem powiadomił mnie, że nie pojawi się na zleceniu to właśnie na mnie spadła odpowiedzialność za nieobecność tej osoby.

Obojętnie czy będą to nowe informacje na Facebooku, mail czy wiadomości tekstowe odczytywane na telefonie – podczas zlecenia powinno się o nich zapomnieć. Przynajmniej w towarzystwie klientów. Patrzenie w ekran komórki wygląda tak jakbyś nie pracował zbyt intensywnie. Jeśli to coś pilnego postaraj się to załatwić w ustronnym miejscu. Sprawdzasz godzinę na telefonie? Do kontrolowania czasu służy zegarek na ręce. To nie jest żart. Wielokrotnie podczas wesel spotykałem kamerzystów, dla których telefon i Facebook były urozmaiceniem zlecenia. Domyślam się, że z fotografami niestety może być podobnie.

Nigdy nie wiadomo, które zdjęcie okaże się tym najlepszym z całego ślubu! Może się zdarzyć, że będzie nim akurat twoja fotografia. Dlatego warto próbować, a nie bać się, że zrobicie zbyt dużo ujęć. Pod żadnym pozorem nie kasuj też fotografii z karty! Jeśli brakuje Ci miejsca na zdjęcia to poproś pierwszego fotografa o czystą kartę.

To najważniejsza rzecz, a zarazem mój ulubiony punkt kodeksu drugiego fotografa.

Pracując z jednym fotografem, w drodze z przygotowań na ceremonię, usłyszałem kiedyś następujące zdanie: „ciągle wchodziłeś mi w kadr!”. To prawda. Tylko, że to ja byłem na tym zleceniu pierwszym fotografem. Wchodzenie w kadr to coś na co drugi fotograf powinien być wyczulony. Widzisz głównego fotografa w swoim wizjerze – uciekaj, najprawdopodobniej jesteś w polu widzenia jego obiektywu.

Istotą obecności drugiego fotografa na ślubie jest to, że robi zdjęcia z innej perspektywy, niż pierwszy. Staraj się zatem zawsze o inną perspektywę. Masz większą swobodę na zleceniu, wtop się w tłum, bądź jednym z gości i postaraj się o wyjątkowe ujęcia, które wzbogacą całość materiału.

Zsynchronizuj godzinę na swoim aparacie

Jeśli zdarzy się wam zapomnieć o synchronizacji godziny na waszych aparatach to może świat się nie zawali, ale na pewno pierwszy fotograf będzie bardziej zadowolony ze współpracy jeśli mu ją w ten sposób ułatwisz.

Kiedy pracujesz jako drugi fotograf reprezentujesz markę pierwszego fotografa. Pod żadnym pozorem nie rozdawaj swoich wizytówek, nie muszę chyba tłumaczyć dlaczego. Nikt nie zakazuje ci rozmawiać z gośćmi lub z osobami z firm pracujących na danym weselu. Jest wskazane, aby drugi fotograf był miły dla osób z którymi rozmawia – jednak przekazywanie swoich wizytówek podczas tego zlecenia jest niedopuszczalne. Pracując dla kogoś pojawiacie się na danym przyjęciu służbowo, wszelkie prośby o „podesłanie zdjęć” kierujcie do pierwszego fotografa.

Kiedy będziecie pracować pod swoją marką możecie robić na co tylko macie ochotę.

Czy praca jako drugi fotograf oznacza mniejszą odpowiedzialność?

Na pewno jest mniej stresująca od roli pierwszego fotografa, przynajmniej na początku. Jest się odpowiedzialnym za poboczne wątki, a nie główną historię, co nieco zdejmuje ciężar z barków. Jeśli dopiero rozpoczynacie współpracę z danym fotografem to na pewno możecie liczyć na dużą dozę wyrozumiałości z jego strony. Ale starajcie się też od początku zadawać dużo pytań, by nie mieć wątpliwości w żadnej kwestii.

Wykorzystajcie maksymalnie możliwość zdobycia doświadczenia na zleceniu i nie traktujcie bycia drugim fotografem jako czegoś gorszego. Niewykluczone też, że ta rola będzie wam pasować bardziej, niż bycie pierwszym fotografem i właśnie taki typ kariery w naszej branży uznacie za swój cel.