Gdy zapada wieczór Apple City zaczyna tętnić swoim alternatywnym życiem. Ludzie zbierają się w obskurnych klubach, na brudnych placach i wokół automatów do gier. Może i brzmi to jak wstęp do jakiejś cyberpunkowej historii, ale to tylko przedmieścia Zhengzhou i siedziba Foxconn - firmy, w której składane są produkty m.in. firmy Apple. Tak, wyczekiwany iPhone 6, też.
Gilles Sabrié to francuski fotograf, który w bardzo dosadny i szorstki sposób, pokazuje życie foxconnowych pracowników po godzinach.
Zatrudnieni w Foxconn młodzi ludzie pokładają wielkie nadzieje w swojej pracy. Dla wielu z nich, często pochodzących z ubogich rodzin, jest to jedyna i ogromna szansa na zarobek.Etat u giganta elektroniki pozwala im zadbać o samych siebie, jednocześnie wspierając swoje rodziny, które zostały w domu.
Ale nieważne jaką ma się pracę – każdy potrzebuje jakiejś rozrywki, chwili relaksu i wieczornego wypadu ze znajomymi. Młodzi pracownicy z Zhengzhou swoje wolne chwile najczęściej spędzają z nosami w swoich smartfonach (kto wie, może nawet sami je złożyli), spotykając się ze znajomymi w klubach należących do miasteczka robotniczego i po prostu szwendając się po okolicy.