Uroczy dziecięcy świat w oczach Iwony Podlasińskiej
Ludzie mówią, że największym skarbem jest posiadanie potomstwa. Ale jak wiadomo – dzieci szybko dorastają. Iwona Podlasińska w swojej twórczości zatrzymuje te magiczne chwile. Zobaczcie, jak wygląda świat dzieci widziany jej oczami.
Ten artykuł ma 3 strony:


W swojej pracy Iwona stawia na grę trzech elementów – światła, kompozycji oraz emocji. Fotografka zwraca uwagę na związek swoich małych modeli z otaczającym światem – zmieniające się pory roku, pogoda, natura – to wszystko tworzy niesamowity klimat na jej fotografiach. Zostało to docenione ostatnio przez portal Flickr podczas wyboru 25 zdjęć 2015 roku.

Fotografia od najmłodszych lat towarzyszyła Iwonie. Jednego dnia sięgnęła po album światowej fotografii dziecięcej i jej spojrzenie diametralnie uległo zmianie. Z dnia na dzień zaczęła szkolić się w technikach obrazowania i rozwijać. Wiedziała, że jeśli ma robić zdjęcia – będzie fotografowała dzieci. Dzięki tej wrodzonej wrażliwości, dzięki miłości do najmłodszych, Podlasińska potrafi stworzyć bajkowy świat, który jest jej tak bliski.

Inspirację przynosi samo życie – mówi Iwona. - Zwykłe obserwacje dzieci, przyrody, świata. Czasem przychodzi z niespodziewanych źródeł jak na przykład filmy animowane, które oglądamy lub książeczki, które wspólnie czytamy.


Podczas pracy Iwona gra światłem zastanym, nie używa lamp błyskowych ani blend. Jedną z głównych rzeczy, które ceni, jest naturalność, a dodatkowe elementy silnie rozpraszają dzieci, co zachwiałoby całą koncepcję sesji fotograficznej. Najlepsze zdjęcia fotografki powstały „przy okazji”, gdzie najmłodsi nawet nie wiedzieli o obecności aparatu.

Iwona unika ostrego słońca w kadrze – stara się uchwycić chwile, kiedy miękkie, rozproszone wiązki znajdują się z boku modela lub za nim, co na zdjęciach dodaje onirycznego wyrazu przez świadome zastosowanie flar.
Ten artykuł ma 4 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze