Canon EOS M10 - test poręcznej kostki dla początkujących fotografów

Canon EOS M10 to prosty bezlusterkowiec, kierowany do początkujących fotoamatorów, nie znaczy to jednak, że nie można nim wykonać poważnych zdjęć. W końcu EOS M10 oferuje 18 Mpix matrycę w rozmiarze APS-C, która powinna dawać jakość zdjęć porównywalną z amatorskimi lustrzankami. Sprawdzimy także, czy Canon poprawił największą bolączkę swoich bezlusterkowców, czyli wolny system AF.
Ten artykuł ma 5 stron:
Canon EOS M10 to bezpośredni następca modelu EOS M2, czyli bezlusterkowca dla początkujących użytkowników. Aparat oferuje 18 Mpix matrycę CMOS APS-C, 3-calowy, odchylany i dotykowy ekran o rozdzielczości 1,04 miliona punktów, lampę błyskową, Wi-Fi, NFC i nagrywanie filmów Full HD 1080/30p. Właściwie to najprostszy i najmniejszy aparat Canona, który oferuje jakość zdjęć już porównywalną z lustrzankami APS-C, w lekkim i poręcznym korpusie.
Canon EOS M10 to nieduży bezlusterkowiec plasowany najniżej w ofercie EOS-ów M. Za sam korpus musimy zapłacić 1600 zł, natomiast zestaw z nowym, składanym obiektywem kitowym 15–45 mm f/3.5–6.3, to wydatek około 2160 zł. Wydaje się to ciekawą propozycją dla początkujących i trochę bardziej zaawansowanych amatorów, którzy poza trybem auto będą korzystać z innych, bardziej manualnych trybów ekspozycji.
Rodzaj: | bezlusterkowiec bez wizjera |
Matryca: | APS-C |
Rozdzielczość: | 18 Mpix |
Procesor: | DIGIC 6 |
Czułość: | ISO 100–12800 |
Zdjęcia seryjne: | 4,6 kl./s |
Filmy: | Full HD (30 fps) |
Stabilizacja: | w obiektywach |
Formaty zapisu: | JPEG, RAW, RAW+JPEG |
Rozdzielczość: | 4000 x 3000 px |
Pomiar światła: | matrycowy, centralnie ważony, punktowy |
Autofokus: | detekcja kontrastu |
Tryby pracy AF: | pojedynczy, ciągły, śledzący, wykrywanie twarzy, wielopunktowy, ręczny |
Wizjer: | Brak |
Wyświetlacz: | 3-calowy, odchylany, 1040 000 punktów |
Synchronizacja: | 1/250 s |
Stopka hot-shoe: | Brak |
Komunikacja: | Wi-Fi, NFC |
Karta pamięci: | SD/SDHC/SDXC |
Zasilanie: | akumulator litowo-jonowy LP-E12 |
Złącza: |
miniHDMI, USB |
Uszczelnienia: | Brak |
Wymiary: |
108 × 67 × 35 mm |
Waga: | 301 gramów (korpus z baterią i kartą) |
Data premiery: | 13 grudnia 2015 r. |
Cena w dniu premiery: | 1600 zł — korpus, 2100 zł — z obiektywem kitowym |
Budowa i obsługa
Wykonanie
Canon EOS M10 jest bardzo ładnie wykonany i chociaż aparat jest plastikowy, to zastosowane tworzywa są bardzo dobrej jakości. Aparat nawet z obiektywem kitowym jest lekki, więc do wygodnego trzymania wystarczy pokryta gumą podpórka pod kciuk. Przednia ścianka jest śliska, co może utrudniać trochę pracę z cięższymi obiektywami Canona, szczególnie EF i EF-S z konwerterem. Jednym słowem, widać dedykację aparatu dla obiektywów systemu EOS M.
EOS M10 to plastikowa kostka, a w białej wersji prezentuje się trochę jak stylowy gadżet dla dziewczyn, którym można wykonywać autoportret dzięki odchylanemu ekranowi. W wersji ze składanym obiektywem kitowym EOS M10 jest poręcznym, lekkim aparatem, który można nosić na co dzień.
Obsługa
Canon EOS M10 nie jest przeładowany przyciskami, widać, że jest kierowany bardziej do użytkowników, którzy będą fotografować w trybie auto, chociaż oczywiście oferuje także manuale tryby fotografowania, do których dostajemy się przez Menu główne. Zaawansowanym użytkownikom będzie trochę brakowało szybkiego dostępu do parametrów, jednak na szczęście jest menu podręczne i ekranowe, znane z lustrzanek, które ułatwiają zadanie.
Na górnej ściance znajdziemy przełącznik między fotografowaniem i filmowaniem oraz tryb auto, który jest łatwo dostępny. Poza tym znalazł się tu spust migawki z okalającą tarczą nastaw i przycisk filmowania, który uruchamia filmowanie niezależnie od trybu, w jakim się znajdujemy.
Tryby ekspozycji zmieniamy po wejściu do Menu, znajdują się one na pierwszym miejscu, w pierwszej zakładce. Poza trybami PASM, które swoją drogą zostały opisane, do dyspozycji mamy 17 trybów automatycznych, wśród których amatorzy znajdą coś na każdą sytuację.
Na tylnej ściance umieszczono odchylany do góry dotykowy ekran, który jest dość cienki i umożliwia wykonanie autoportretu czy wygodne fotografowanie z niskiej perspektywy. Poza tym możemy obsługiwać za jego pomocą wiele funkcji, w tym punkt AF czy wyzwalanie migawki dotykiem oraz menu.
Z prawej strony ekranu znajdziemy przycisk MENU i odtwarzania, między nimi nawigator obsługujący kilka funkcji, jak blokada ekspozycji, tryb lampy błyskowej, korekta ekspozycji i tryb wyświetlanej informacji. Przycisk INFO daje także dostęp do menu ekranowego, znanego z lustrzanek, a przycisk Ok daje dostęp do menu podręcznego.
Ten artykuł ma 15 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze