DrakSpirit pokazuje swój świat w mrocznych, geometrycznych fotografiach
„Kiedy robię zdjęcie czuję się żywy, pełny energii i kreatywności” - mówi artysta. Chcemy wprowadzić Was w jego świat. Przekonajcie się, co kryje w sobie mroczny umysł fotografa.


DrakSpirit jest miłośnikiem fotografii czarno-białej. Kocha to, co robi i dzięki temu jest w stanie eksplorować różne dziedziny sztuki. Jego tajemniczość i niechęć nawet do ujawnienia swojego prawdziwego nazwiska sprawia, że odbiorca jeszcze głębiej wpatruje się w jego obrazy.

Sam artysta mówi, że w jego pracach nie ma miejsca do zakładania różnych koncepcji, czy realizacji pomysłów. Wszystko, co robi jest prawie instynktowne, kierowane jego żądzą obrazowania i uwieczniania chwil, które pojawiają się przed jego oczami.

Podczas robienia zdjęć DrakSpirit stara się wcielić w rolę reżysera, który kieruje historią, tworzy scenariusz, włada emocjami. Podczas fotografowania sceny stara się on wtopić w otoczenie, scalić z nim jakby był jego kreatorem.


Wszystko w jego pracach jest chwilowe, zależne od kontekstu. Nie przeszkadza to jednak na posiadanie inspiracji – największą z nich jest twórczość Masaki Kobayashi – jednego z wielkich pionierów w kategorii filmu. Reszta panteonu DrakSpirita to Frank Frazetta (artysta fantasy i science fiction) oraz reżyser Frank Miller.

Wszystkie zdjęcia geometrycznej architektury ciętej światłem zostały wykonane przy użyciu Nikona D300s oraz obiektywu Sigma 50 mm f/1.4. Sceny z ludźmi DrakSpirit zrealizował analogowym aparatem średnioformatowym Hasselblad 500C/M z obiektywem Carl Zeiss Planar 80 mm f/2.8 na filmie Kodak Tri-X 400.

Zdjęcia wykorzystane za zgodą autora.










Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze