Czy mobilny notebook ASUS ZenBook UX305UA sprawdzi się w produkcji wideo? Sprawdzam w praktyce

Czy mobilny notebook ASUS ZenBook UX305UA sprawdzi się w produkcji wideo? Sprawdzam w praktyce

Czy mobilny notebook ASUS ZenBook UX305UA sprawdzi się w produkcji wideo? Sprawdzam w praktyce
Źródło zdjęć: © sopotnicki.com
Jacek Sopotnicki
24.06.2016 07:59, aktualizacja: 26.07.2022 18:59

Kiedy dostałem do ręki ultrabooka i pojawiła się koncepcja przetestowania go w produkcji video, głęboko westchnąłem i w duchu stwierdziłem: „No way!”. Wprawdzie jestem zwolennikiem mobilnych rozwiązań, szczególnie że sporo podróżuję, ale dotychczas żyłem w przekonaniu, że tylko duży, wysokowydajny laptop jest w stanie zaspokoić moje potrzeby. ASUS UX305UA zmienił moje nastawienie.

Kiedy dostałem go do ręki, od razu zadziałały moje oczy. Sprzęt jest po prostu pięknie wykonany i do tego bardzo cienki (12,7 mm). Obudowa została wykonana z aluminium, co oprócz aspektu wizualnego ma ogromne znaczenie w codziennym życiu producenta video i fotografa. Osobiście używam laptopa firmy ASUS starszej generacji z procesorem i7, który również ma aluminiową obudowę. Ktoś, kto praktykuje taki zawód, dobrze wie, że sprzęt musi wytrzymać różne sytuacje. Kiedy filmujesz wesela, przemysł, modę, odległe lokalizacje, twój sprzęt będzie pracował w piasku, pyle, wilgoci, na wietrze, będzie z tobą przemierzał tysiące kilometrów przyciśnięty innym sprzętem nawet w profesjonalnych torbach i plecakach. Dorzuć do tego drgania i wiesz, dlaczego aluminiowa obudowa i solidne wykonanie są bardzo ważne.

Po włączeniu komputera naszym oczom ukazuje się matowy wyświetlacz w rozdzielczości Full HD. Przy produkcji wideo to ogromny plus, ponieważ programy, takie jak Adobe Premiere Pro i tym podobne, wymagają wyświetlania wielu palet jednocześnie i fajnie jest mieć przy tym przyzwoitej wielkości podgląd montowanego materiału. Rozwiązanie zastosowane w ASUS ZenBook UX305UA daje spory komfort pracy, jak na 13-calowy wyświetlacz.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Matowa matryca to kolejny atut - ekran umożliwia pracę w różnych warunkach oświetleniowych. Test w pełnym, letnim słońcu pokazał, że jest to wyświetlacz wysokiej klasy – zero refleksów, duża czytelność. Dodatkowo technologia IPS gwarantuje duży kąt widzenia, który pozwala na lepszą kontrolę kontrastu. W życiu filmowca to szczególnie ważny aspekt, ponieważ materiały video nie gwarantują takiego zakresu tonalnego, jak na przykład zdjęcia zapisane w formacie RAW. Mówiąc krótko, film wybacza mniej błędów, dlatego lepiej mieć wiarogodny podgląd na planie lub postprodukcji.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Model UX305UA wyposażony jest w dwurdzeniowy procesor i5-6200U o prędkości od 2,3GHz do 2,8GHz i 3MB cache. Zdekodujmy tę technologiczną mowę. Moje dotychczasowe doświadczenia z produkcjami video i komputerami są proste. Kiedy na przykład eksportujesz materiał video z dużą ilością warstw, zaawansowaną korekcją kolorów etc. generalnie masz wolne. Wydajność Zenbooka mile mnie zaskoczyła. Zmontowałem na nim półtoraminutowy videoklip dla zaprzyjaźnionego fryzjera stylisty. Eksport z Premiere Pro materiału w rozdzielczości Full HD wprawdzie mocno obciążył procesor, ale jednoczesne przeglądanie zdjęć w Adobe Bridge czy surfowanie po Internecie - ku mojemu zaskoczeniu - przebiegło całkiem gładko. Oczywiście wentylator chodzi wtedy na pełnych obrotach, ale to normalne, kiedy w grę wchodzi wydajność. Komputer wyeksportował projekt do wyjściowego pliku WMA w 29 minut. Jest to niezły wynik, biorąc pod uwagę stopień zaawansowania postprodukcji.

Dużą wygodę zapewnia nam bateria o pojemności 56Wh. Oznacza to, że wcześniej wspomniany videoklip w całości można zmontować bez zasilania zewnętrznego. Komputer wytrzymuje około 6 godzin ciągłego odtwarzania filmu. Biorąc pod uwagę jego rozmiary i wyświetlacz jest to wyjątkowo dobry wynik. Dla wszystkich, którzy na weselach poszukują gniazd 230V, żeby ściągnąć kartę lub podglądnąć materiał, zaleta jest oczywista i nie wymaga więcej komentarza.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Jeśli już mówimy o ściąganiu materiału z kart na dysk, warto przyjrzeć się dostępnym złączom i dyskowi SSD. Do dyspozycji mamy 2 złącza USB 3.0 i jedno USB 2.0, micro HDMI, wyjście słuchawkowe/głośnikowe i szybki czytnik kart SD. To ostatnie jest szczególnie istotne w projektach filmowych, które prawie zawsze wiążą się z transferem dużej ilości danych. Czytnik jest wygodny i bardzo prosty w konstrukcji. Karta wchodzi do 1/3 swojej głębokości i zarówno wkładanie, jak i wyjmowanie przebiega manualnie. Jest to fajne, ponieważ nie będzie się zacinać po latach i zmniejsza ryzyko zacięcia się karty w czytniku przy częstym wkładaniu i wyjmowaniu.

Obraz
© sopotnicki.com

ASUS ZenBook UX305UA występuje w trzech wersjach z dyskami SSD: 128 GB, 256 GB, 512 GB SATA III. Oznacza to, że nasze cenne dane zapisywane są na szybkim dysku (zapis około 430 MB/s, odczyt około 440 MB/s) odpornym na wstrząsy. Do tego SSD jest bezgłośny i energooszczędny. Wersja, którą testuję, wyposażona jest w dysk o pojemności 256 GB, co jest wystarczające do pracy nad małymi i średnimi projektami video oraz bieżącymi sesjami fotograficznymi. Oczywiście przy większych produkcjach podłączenie dużego dysku zewnętrznego w pełni załatwia sprawę przy użyciu USB 3.0. Ogólna wydajność dysku i procesora sprawdziłem również pod kątem filmów zapisanych w formacie 4K. Testując najnowszego Panasonica Lumix DMC-GX80, który generuje materiały wideo 4K i bitrate 93080 kb/s pozytywnie zaskoczyła mnie płynność odtwarzania takiego materiału.

Obraz
© sopotnicki.com

Po otwarciu komputera trudno nie zauważyć napisu „Audio by ICEpower, Bang&Olufsen Technology”. Brzmi obiecująco i warto przyjrzeć się temu aspektowi szczególnie, jeśli produkcja wideo to twój główny nurt. Przy podglądzie materiału z dialogami od razu daje się zauważyć bardzo dobrą przejrzystość dźwięku. Jest on na tyle pełny i kontrolowany, że wystarczy do wstępnej oceny zapisu audio w projekcie filmowym. Przy odtwarzaniu muzyki można usłyszeć odrobinę basu, ale ponownie głównym atutem jest wierność brzmienia utworu. Głośniki umieszczone są z dołu komputera, co powoduje, że musimy być ostrożni przy wyborze podłoża, które wpływa na dźwięk. System audio mógłby być trochę głośniejszy, ale i tak przy profesjonalnych zastosowaniach konieczne jest wykorzystanie dobrych słuchawek lub głośników. Sumując, do szybkiego odsłuchu na planie filmowym dają radę.

Jeden z 2 głośników umieszczonych pod komputerem
Jeden z 2 głośników umieszczonych pod komputerem© sopotnicki.com

Celowo przy wcześniej wspomnianej produkcji wideo nie podłączałem zewnętrznej klawiatury i myszy. Gładzik jest duży i reaguje na wszystkie gesty. W tej klasie sprzętu klikanie mogłoby działać subtelniej, ale da się nim pracować. Klawiatura natomiast działa bardzo gładko, klawisze dynamicznie odskakują i są ergonomiczne. W kolejnych edycjach jedynie oczekuję podświetlanych klawiszy. Ogólne wrażenia z pracy są przyjemne, pisanie jest wygodne, więc aspekt biurowy w życiu „fotovideografa” też będzie zaspokojony.

Obraz
© sopotnicki.com

Jeśli zamierzamy wykorzystać ASUS UX305UA w produkcji wideo, polecam zakup przejściówki micro HDMI / HDMI, ponieważ chcąc podłączać się pod różne monitory zewnętrzne najczęściej spotkamy się z pełnym HDMI. Do swojego monitora studyjnego podłączyłem się właśnie przez taką przejściówkę i jakość wyświetlanego obrazu jest idealna.

Idealnie mieści się do plecaka fotograficznego
Idealnie mieści się do plecaka fotograficznego© sopotnicki.com

Podsumowując, na notebooku ASUS ZenBook UX305UA zrealizowałem udany projekt wideo, zdołałem obrobić sporo plików w formacie RAW i komputer wszystkim tym wyzwaniom spokojnie podołał. Dorzucając do tego matowy wyświetlacz IPS Full HD, sporą pojemność baterii, procesor Intel Core i5-6200U, szybki dysk i jego rozmiary, mamy do czynienia z bardzo wydajnym i bardzo mobilnym urządzeniem. Jego waga – 1,3 kg – jest niewątpliwym atutem. Wszyscy, którzy noszą na plecach czy ramieniu 2 aparaty, spory zestaw obiektywów, akcesoriów, a w ręce statyw i slider, dobrze wiedzą, o czym mówię. Komputer świetnie mieści się w moim plecaku fotograficznym, a dzięki grubości 12,7 mm mogę upakować więcej sprzętu. ASUS ZenBook UX305UA jest też tańszy od jego konkurencji z firmy Apple, więc jeśli nie robi ci różnicy czy pracujesz na Final Cut, czy na Adobe Premiere lub w innym środowisku, jest to świetny, mobilny i uniwersalny sprzęt, który oszczędzi twój kręgosłup. Oczywiście, na rynku są notebooki o wiele bardziej wydajne, jak testowany Asus ZenBook Pro UX501, ale coś za coś - to konstrukcje duże, cięższe, o wiele mniej mobilne. W swojej klasie ZenBook UX305UA jest naprawdę godny polecenia.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)