Tak wygląda świat widziany z wysokości 12 tysięcy metrów

Martijn Kort jest pilotem oraz pasjonatem fotografii lotniczej. Dzięki pełnionej funkcji jest w stanie uwiecznić niesamowitą perspektywę otaczającego go świata. Każdego tygodnia lata na wysokości 12 tysięcy metrów, fotografując z kokpitu samolotu, który pilotuje.
Martijn Kort lata od maleńkości. Jego ojciec i dziadek byli pilotami balonów, a młody Martijn zaczął latać z nimi. Kiedy trochę podrósł, podleciał do szkoły lotniczej i tak już zostało. Po otrzymaniu licencji pilota zaczął latać trochę innymi maszynami, co pozwoliło mu również rozwinąć jego drugą pasję – fotografowanie.
To, co jest charakterystyczne dla jego zdjęć, to wyczucie kadru oraz umiejętność uwiecznienia niesamowitych panoram z pięknym porannym lub wieczornym światłem. Jeśli zastanawiacie się – jak nauczyć się robić tak piękne zdjęcia, podczas latania, odpowiedź jest prosta: „praktyka czyni mistrza”.
Fotografia jest nie tylko sztuką patrzenia na świat, ale również adaptacji. Będąc fotografem, każdy musi przywyknąć do warunków, w których przyszło mu pracować nad pięknem rzeczywistości. Jednym z głównych wyzwań, którym musi stawić czoła Kort, jest zachowanie dużej rozpiętości tonalnej tak, by ująć wnętrze samolotu, oraz niekiedy silne światło wschodzącego słońca.
Podczas dnia jest podobnie – ostre światło świeci prosto w oczy pilota, przez co w kabinie jest bardzo ciemno. Zbalansowanie różnicy ekspozycji bywa trudne, ale dzięki technice bracketingu Martijn radzi sobie z tym problemem.
Kadrowanie również bywa trudne – pilotując samolot trzeba się konkretnie skupić, a kiedy przychodzi do fotografowania – czasem występują problemy z odpowiednim zaplanowaniem zdjęcia, ze względu na ograniczenie, jakim jest każde z okien. Ponadto – każde z nich składa się z 3 warstw szkła z elementem grzewczym w środku, a ponadto szyby są zagięte, co powoduje liczne zniekształcenia. Według pilota niemożliwym jest zrobienie zdjęcia obiektywem powyżej ogniskowej 70 mm, ponieważ nie ma szans, by taki obrazek był ostry.Zobacz również: Co jest kluczem do dobrego portretu? Opowiada Szymon Szcześniak
Więcej zdjęć Martijna możecie podziwiać na jego stronie internetowej, Instagramie, Facebooku oraz 500px.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze