Frymografia: Ziarna podświadomości

Frymografia: Ziarna podświadomości09.05.2015 09:45
Frymografia: Ziarna podświadomości
Źródło zdjęć: © © Bogdan Frymorgen / RMF FM
Bogdan Frymorgen

Plaża - koniec ziemi lub początek morza. Wszystko zależy od punktu widzenia. Dla mnie jest czymś więcej: błoną przybranej ojczyzny, miejscem gdzie czuję, że żyję na wyspie. Fascynuje mnie ten stan ekstremalny. Określa bowiem nie tylko geografię, lecz także wewnętrzny stan Brytyjczyków. Każdy z nich jest wyspą. Każdy ma własną plażę, która definiuje ich osobistą przestrzeń. Nie wolno jej naruszać. Dla jednych to cieniutka, łatwa do przeniknięcia granica, dla innych bezkresna pustynia.

Zamykam oczy. Mam 6 lat. Jestem z rodzicami na wczasach w Łebie. Od kilku dni nie potrafię sobie wyobrazić morza. Za chwile zobaczę je po raz pierwszy. Mocniej ściskam matkę za rękę, gdy nasze stopy zaczynają tonąć w ciepłym piasku. Przed nami jeszcze kilka metrów do wydm. Nie wiem, co to takiego te wydmy. Wiem że zasłaniają wielką wodę. Wdycham zapach szyszek i jodu. Nie wiem, co to jod. Gdy stajemy na szczycie piaskowej góry, uginają się pode mną nogi. Dziś wiem już dlaczego - życie nigdy nie jest tak poziome jak nad morzem.

Źródło zdjęć: © © Bogdan Frymorgen / RMF FM
Źródło zdjęć: © © Bogdan Frymorgen / RMF FM

Zawsze fotografując na plaży mam ten sam dylemat: czy trzymać aparat w pionie - jak przykazuje Homo Sapiens - czy może poddać się pełzającej linii horyzontu. Czy moja opowieść ma być krótka i wysoka, czy ma się dłużyc niczym pasy autostrady. Zazwyczaj naciskam migawkę dwa razy, gdybym przypadkiem później zmienił zdanie. Często je zmieniam. Czuje wtedy jak w mój nerw wzrokowy uderzają fale. Miewam wątpliwości. Plaża jest takim miejscem, gdzie wszystko jest trochę Jing i Jang - symetryczne i wręcz przeciwne. Dla ludzi z aparatem to schizofrenia, awers i rewers tej samej historii.

Nigdy nie przypuszczałem że ja, chłopak z Podbeskidzia, żyć będę kiedyś na granicy ziemi i wody. Dziecięcy zachwyt minął. Teraz przeważa uczucie bycia oderwanym od kontynentu. Nawet tunel pod kanałem La Manche, którym można przejechać nie oglądając nawet morza, nie łagodzi mojej psychicznej klaustrofobii. Malownicze klify Dover czy dramatyczne wybrzeża Walii i Szkocji, nie poprawiają wcale samopoczucia. Potrafię sobie jedynie pomóc fotografią. Ona oswaja to, co wewnętrznie jest mi obce. Z wsypy czyni ląd, a z terra incognita ziemię obiecaną.

Nigdy nie przypuszczałem że ja, chłopak z Podbeskidzia, żyć będę kiedyś na granicy ziemi i wody., Źródło zdjęć: © © Bogdan Frymorgen / RMF FM
Nigdy nie przypuszczałem że ja, chłopak z Podbeskidzia, żyć będę kiedyś na granicy ziemi i wody.
Źródło zdjęć: © © Bogdan Frymorgen / RMF FM

Może dlatego fotografowanie plaży z jej fauną stało się ważnym działem brytyjskiej fotografii. Wielu wspaniałym twórcom właśnie na plaży udało się uchwycić narodowy charakter Wyspiarzy. Nie w poukładanym środowisku studia, ale miedzy ziemią a morzem, wciśniętych miedzy to co znane i nieznane - będących pomiędzy. To właśnie na plaży Brytyjczycy utrzymują pion. Robią to by zachować poziom. Właśnie tu ich insularna psychika figluje bezkarnie z ziarnistą błoną wyspy.

Nie tylko wariują tak Brytyjczycy. Tu również dostaje świra światłomierz. Oszołomiony ogromem przestrzeni i brakiem ciemniejszych punktów odniesienia, kłamie. A my wybaczając tę niedyskrecję, korygujemy w głowie to, czego nie jest w stanie ustalić automat. Plaża lubi nie doświetlać. Chroni przez to swoją tajemnice i narzuca zdjęciom szarość. Jej istota staje się wówczas bardziej niedostępna. Pozornie monotonna, a faktycznie nieskończona w bezkresie interpretacji. Kocham za to plażę!

Plaża lubi nie doświetlać. Chroni przez to swoją tajemnice i narzuca zdjęciom szarość., Źródło zdjęć: © © Bogdan Frymorgen / RMF FM
Plaża lubi nie doświetlać. Chroni przez to swoją tajemnice i narzuca zdjęciom szarość.
Źródło zdjęć: © © Bogdan Frymorgen / RMF FM

I tu zaczyna się dla mnie największe wyzwanie: jak w tej najprostszej, równoległej i najbardziej prostopadłej przestrzeni znaleźć środek ciężkości? Jej i mój własny. Jak się pojednać z czymś co mnie otacza od lat, we śnie i na jawie? Wreszcie jak stanąć z aparatem na końcu ziemi i spojrzeć w morze tak, by zdjęcie na zawsze wróciło ze mną w głąb wyspy? Tej na której żyje i tej, która jest we mnie.

Źródło zdjęć: © © Bogdan Frymorgen / RMF FM
Źródło zdjęć: © © Bogdan Frymorgen / RMF FM

Zamykam oczy. Mam 6 lat. Jestem z rodzicami na wczasach w Łebie. Czuję ciepło matczynej dłoni, zapach szyszek i jodu. Dopiero teraz uwalniam migawkę.

Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.