Pakujemy torbę na urlop, czyli fotograficzne must have na wczasy [poradnik]

Pakujemy torbę na urlop, czyli fotograficzne must have na wczasy [poradnik]06.06.2013 13:30
©JK - Carvoeiro
Jakub Kaźmierczyk

Wybierając się na wakacje, nie można zapomnieć o aparacie, ale również o akcesoriach, bez których fotografowanie podczas wczasach może okazać się prawdziwą mordęgą. Z drugiej strony, zbyt dużo sprzętu w torbie czy plecaku może przeszkadzać. Co więc zapakować do torby fotograficznej?

  1. Pasek do aparatu
© JK
© JK

Pierwsza rzecz może wydać się nieco dziwna. Wiele osób pracujących na co dzień w studiu nie używa pasków dołączonych do aparatu. Ja bardzo często korzystam ze statywu, więc pasek tylko plącze się o dźwignie i pokrętła. Podczas urlopu będzie to jednak najlepszy przyjaciel, bo trzymanie aparatu w ręce podczas długich, wakacyjnych spacerów może uprzykrzyć fotografowanie. Podczas ferii zimowych wybrałem się do Madrytu – dwie lustrzanki, obydwie bez paska. Na szczęście z pomocą przyszły sznurówki kupione na bazarze, choć oczywiście nie zapewniały takiej wygody jak pasek.

[solr id="fotoblogia-pl-62163" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/1948,paski-carry-speed-niezastapione-w-podrozy-wideorecenzja" _mphoto="leadpaskimaly-62163-224x-8dffed5.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2928[/block]

© JK - pasek zrobiony ze sznurówki - Madryt
© JK - pasek zrobiony ze sznurówki - Madryt
  1. Zapas baterii

Dzisiejsze lustrzanki z wyższej półki pozwalają na zrobienie nawet 3000 zdjęć na jednym akumulatorze, ale coraz bardziej popularne aparaty bezlusterkowe nie mają takiej wydajności. Nic dziwnego – stale działający ekran pochłania energię dużo szybciej. Przed wyjazdem koniecznie zaopatrz się w dodatkowy, oryginalny akumulator do aparatu. Dlaczego oryginalny? Moje doświadczenia z zamiennikami pokazują, że najczęściej są to pieniądze wyrzucone w błoto. Zamiennik do mojej lustrzanki wytrzymał tylko dwa ładowania i padł.

© JK
© JK

Zapasowy akumulator w torbie przyda się szczególnie podczas dłuższych wycieczek oraz do robienia zdjęć nocnych, kiedy używamy długiego czasu naświetlania. Często również nie potrafimy odmówić sobie przejrzenia zdjęć na ekranie aparatu, co także wykańcza baterię. Dlatego przynajmniej jeden dodatkowy akumulator to konieczność.

  1. Filtr polaryzacyjny
© JK - filtr polaryzacyjny Marumi DHG Super
© JK - filtr polaryzacyjny Marumi DHG Super

Większość z nas wybiera ciepłe miejsca na wakacje. Nie ma znaczenia, czy to Łeba, Sharm el Sheikh, Portimao czy Karpacz - filtr polaryzacyjny świetnie sprawdzi się w każdym z tych miejsc. Dzięki polaryzacji światła bez żadnych zabiegów możemy uzyskać ciemniejsze niebo, zaakcentowane chmury, bardziej nasyconą zieleń czy zwiększyć przejrzystość powietrza w górach. Mnie filtr szczególnie przydał się w Portugalii i Chorwacji - grzechem byłoby nie wyeksponować turkusu wody, a dzięki pozbyciu się odbić woda nabiera zupełnie innego koloru. Dokładnie widać mielizny, pływające ryby czy dna statków.

[solr id="fotoblogia-pl-66955" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/1675,zdjecia-makro-bez-obiektywu-makro-poradnik" _mphoto="macro-10-66955-252x168-aa96f1162.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2929[/block]

Z filtrem polaryzacyjnym trzeba jednak uważać, gdy korzysta się z szerokokątnych obiektywów. Może się bowiem okazać, że tylko część nieba zostanie przyciemniona i będzie to wyglądać nienaturalnie (patrz zdjęcie poniżej). Tak czy inaczej przed wyjazdem to absolutne must have.

© JK - nierówna polaryzacja na niebie - Chorwacja
© JK - nierówna polaryzacja na niebie - Chorwacja

[solr id="fotoblogia-pl-26506" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/3874,5-prostych-metod-jak-unikac-szumow-na-zdjeciach" _mphoto="jno2010-d4-sanborn-gene--435d45c.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2930[/block]

  1. Zapas kart pamięci

Nie ma nic gorszego niż brak pamięci na kolejne zdjęcia w połowie urlopu. Nie warto rezygnować z formatu RAW, z którego wyciągniemy dużo więcej niż z JPG-ów (pisałem o tym w poprzednim poradniku). Przed wyjazdem sprawdź, ile zdjęć zmieści się na kartach, które masz w domu, i zaopatrz się w kolejne karty. Jeśli używasz kart SD, nie nadszarpniesz wakacyjnego budżetu - porządna karta 16 GB klasy 10 kosztuje około 60 zł. Dlaczego takie zakupy lepiej zrobić przed wyjazdem? W małych miejscowościach w podobnej cenie kupisz kartę o takiej samej pojemności, ale dwukrotnie wolniejszą, nieznanego producenta, wystawioną od roku na słońce. Na lotniskach, jak wiadomo, ceny potrafią zwalić z nóg.

© JK - nie ma nic gorszego w połowie urlopu
© JK - nie ma nic gorszego w połowie urlopu

[solr id="fotoblogia-pl-66687" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/1687,benro-a-500ex-z-glowica-hd-28-do-studia-i-w-podroz-recenzja" _mphoto="lead-66687-224x168-e0832dd33e070.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2931[/block]

  1. Statyw

Nieraz plułem sobie w brodę, że na wyjazd nie zabrałem statywu. Szczególnie w Szanghaju, gdzie zdjęcia nocne robiłem przy ISO 1600 i przysłonie f/4. Wiadomo jednak, że upchnięcie statywu do ciasnej walizki graniczy z cudem, a jeśli spakowalibyśmy do torby lustrzankę z dużym obiektywem i statyw, musielibyśmy chodzić przez cały pobyt w tych samych ciuchach. Dlatego jeśli nie masz miejsca na zwykły statyw, którego używasz na co dzień, kup dużo mniejszy. Możesz zaopatrzyć się w elastyczny statyw, z którego ostatnio zrobiłem slider. Dzięki tego typu konstrukcji można fotografować z barierki czy drzewa.

© JK - statyw za 35 zł
© JK - statyw za 35 zł

Drugim rozwiązaniem jest wycieczka do hipermarketu i kupno małego tripoda za 40 zł. Co prawda jestem przeciwnikiem taniej chińszczyzny, ale lepszy taki statyw niż żaden. Do metra wysokości zachowa przyzwoitą stabilność, a gdy trzyma się aparat na szyi, ryzyko jego zniszczenia spada do zera. Nie będzie to wygodne rozwiązanie, ale nie potrafiłbym sobie odmówić nocnych zdjęć na plaży w Portugalii. 

  1. Wężyk spustowy
© JK - bezprzewodowy wężyk spustowy z interwałometrem
© JK - bezprzewodowy wężyk spustowy z interwałometrem

Idealnie sprawdzi się w połączeniu ze statywem. Chcąc robić zdjęcia nocne bez wężyka, jesteśmy zdani na dwusekundowy samowyzwalacz. To rozwiązanie co prawda jest skuteczne, ale bardzo niewygodne. Podstawowe wężyki spustowe kupimy za kilkadziesiąt złotych, ale warto również rozważyć bezprzewodowy wężyk z inwerwałometrem. A nuż najdzie nas ochota na time-lapse.

© JK - wężyk spisał się wzorowo - Barcelona
© JK - wężyk spisał się wzorowo - Barcelona
  1. Zestaw do czyszczenia optyki

Brzmi to nieco górnolotnie, ale gdy przekazuje się aparat z rąk do rąk czy przykłada ekran do spoconej twarzy, można się spodziewać, że już w pierwszych dniach będzie brudny, częsta zmiana obiektywów również mu nie służy. Nie jestem zwolennikiem zestawów czyszczących dostępnych w elektromarketach. Zawsze składają się z kilku części i sporo kosztują. Bardzo lubię ściereczki do okularów z Lidla. Kosztują 5 zł za 50 sztuk i w zupełności wystarczą na cały urlop. Wyczyszczą zarówno obiektyw, jak i wyświetlacz. Czyszczenie matrycy zostawiamy sobie na później, ale popularna gruszka pomoże usunąć ewentualne paprochy z sensora. Tak więc dorzucamy ściereczki i gruszkę, powinno wystarczyć.

  1. Czytnik kart do tabletu
© JK - czytnik kart pamięci za 20 zł do iPada
© JK - czytnik kart pamięci za 20 zł do iPada

Urlop urlopem, ale dziś mało kto zostawi tablet w domu, szczególnie że zajmuje dużo mniej miejsca niż laptop. Jeśli nie potrafisz się obejść bez tego gadżetu, dokup do niego czytnik kart. Dzięki niemu zgrasz część zdjęć, obejrzysz je na większym, dokładniejszym ekranie i poddasz wstępnej obróbce np. w Snapseedzie. Domyślam się, że umieścisz je również na Facebooku.

© JK - Aplikacja Snapseed - Szanghaj
© JK - Aplikacja Snapseed - Szanghaj

Mnie tablet przydał się podczas ferii, kiedy mogłem przejrzeć zdjęcia na większym ekranie i ocenić testowany aparat.

  1. Obiektywy

Obiektywy dobierz tak, aby spełniały wymagania podczas wyjazdu. Jeśli nastawiasz się na krajobrazy, nie musisz zabierać obiektywów portretowych, i na odwrót. Unikaj sytuacji, w których co chwilę będziesz zmieniał obiektywy, bo zniechęci Cię to do dalszego fotografowania, a torba zacznie pękać w szwach. Ja preferuję obiektyw ultraszerokokątny i krótkie tele. Taki zestaw pozwala zarówno na szerokie ujęcie miasta, jak i zbliżenie dalszych obiektów. Poniżej zdjęcie, na którym praktycznie w jednym miejscu wykorzystałem ogniskową 17 i 130 mm.

© JK - uliczki Trogiru sfotografowane przy 17 i 130 mm
© JK - uliczki Trogiru sfotografowane przy 17 i 130 mm

Kiedyś brałem trzy obiektywy pokrywające zakres od 17 do 200 mm, dziś ograniczam się do 17-40 mm i 85 mm – dla mnie to zestaw w zupełności wystarczający. Kręgosłup nie bije na alarm, krajobrazy i zdjęcia pamiątkowe robię krótszym obiektywem, a zbliżenia 85 mm.

Na koniec

© JK - najważniejszy jest umiar
© JK - najważniejszy jest umiar

Fotografowanie podczas urlopu ma być czystą przyjemnością, a nie gehenną. Dlatego nie zabieraj tony sprzętu w wielkiej torbie. Jeśli jedziesz na Południe, gdzie temperatury są wysokie, każdy dodatkowy kilogram będzie podwójnie ciążył. A Ty co włożysz do swojej fotograficznej torby przed wyjazdem?

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.