Prawdziwy obraz amerykańskich buntowników z lat 50. XX wieku

Prawdziwy obraz amerykańskich buntowników z lat 50. XX wieku08.12.2016 12:10
Obraz zbuntowanej młodzieży w Stanach Zjednoczonych w połowie XX wieku był dość specyficzny. Zamiast żyć pełnią „amerykańskiego snu”, woleli się przeciwstawiać ideałom, promowanym przez ich władze. W tamtym okresie wyróżniało się wiele grup, jednak najliczniejszą z nich stanowili bitnicy.
Źródło zdjęć: © © Dave Heath

Wszyscy znamy znaczenie „amerykańskiego snu”. W latach 50. XX wieku fotograf Dave Heath dokumentował życie tych, którzy przeciwstawili się tej idei. Zobaczcie prawdziwe uliczne portrety bitników oraz innych buntowników tamtej epoki.

Bitnicy byli jedną z pierwszych wyraźnie zaznaczających się subkultur. Był to ruch literacko-kulturowy, który opierał się na nonkonformizmie oraz propagował idee anarchistyczne. Najważniejszą wartością dla reprezentantów tej grupy był indywidualizm oraz swoboda twórcza., Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Bitnicy byli jedną z pierwszych wyraźnie zaznaczających się subkultur. Był to ruch literacko-kulturowy, który opierał się na nonkonformizmie oraz propagował idee anarchistyczne. Najważniejszą wartością dla reprezentantów tej grupy był indywidualizm oraz swoboda twórcza.
Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Sama nazwa ma dwojakie rozumienie. „To be beaten” oznacza odniesienie porażki, przegranie. Natomiast w rozumieniu muzycznym słowo „upbeat” oznacza nieakcentowane uderzenie, rozumiane jako żywe tempo. „To be on the beat” to „bycie w rytmie”, „utrzymywanie rytmu”. Beat Generation to „pobite pokolenie”. Ten ruch istniał w tym samym czasie, co europejscy egzystencjaliści oraz stał się podwalinami do wybuchu rewolucji hippisowskiej w latach 60. XX wieku., Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Sama nazwa ma dwojakie rozumienie. „To be beaten” oznacza odniesienie porażki, przegranie. Natomiast w rozumieniu muzycznym słowo „upbeat” oznacza nieakcentowane uderzenie, rozumiane jako żywe tempo. „To be on the beat” to „bycie w rytmie”, „utrzymywanie rytmu”. Beat Generation to „pobite pokolenie”. Ten ruch istniał w tym samym czasie, co europejscy egzystencjaliści oraz stał się podwalinami do wybuchu rewolucji hippisowskiej w latach 60. XX wieku.
Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Charakterystyczny dla bitników był niechlujny ubiór i przeciwstawienie się idei konsumpcjonizmu oraz „burżuazyjnej elegancji”. Członek tej kultury poddawał się fascynacji filozofią oraz ruchami myślowymi pokroju buddyzmu. Typowy bitnik dążył do zrozumienia prawdy objawionej przez wyzwalanie swojego umysłu za pomocą alkoholu i narkotyków., Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Charakterystyczny dla bitników był niechlujny ubiór i przeciwstawienie się idei konsumpcjonizmu oraz „burżuazyjnej elegancji”. Członek tej kultury poddawał się fascynacji filozofią oraz ruchami myślowymi pokroju buddyzmu. Typowy bitnik dążył do zrozumienia prawdy objawionej przez wyzwalanie swojego umysłu za pomocą alkoholu i narkotyków.
Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Seria, którą oglądacie, nazywa się „Washington Square” i jest esencją portretów, stworzonych prze Dave’a Heatha. Artysta koncentrował się w niej na pokazaniu izolacji oraz strachu przed społeczeństwem. Dzięki zaangażowaniu w życie beatników i uczestnictwo w kształtowaniu ruchu, fotograf mógł świetnie odzwierciedlić tę kulturę., Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Seria, którą oglądacie, nazywa się „Washington Square” i jest esencją portretów, stworzonych prze Dave’a Heatha. Artysta koncentrował się w niej na pokazaniu izolacji oraz strachu przed społeczeństwem. Dzięki zaangażowaniu w życie beatników i uczestnictwo w kształtowaniu ruchu, fotograf mógł świetnie odzwierciedlić tę kulturę.
Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Na zdjęciach Heatha można dostrzec legendy bitników, jak Allena Ginsberga, który pali papierosa lub pije kawę. Generalnie wszystkie zdjęcia są silnie nastrojowe i oddają ducha, panującego w połowie XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Dzięki bliskim kadrom widać, że fotograf był silnie zżyty z grupą, a fotografie nabierają większej prawdziwości., Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Na zdjęciach Heatha można dostrzec legendy bitników, jak Allena Ginsberga, który pali papierosa lub pije kawę. Generalnie wszystkie zdjęcia są silnie nastrojowe i oddają ducha, panującego w połowie XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Dzięki bliskim kadrom widać, że fotograf był silnie zżyty z grupą, a fotografie nabierają większej prawdziwości.
Źródło zdjęć: © © Dave Heath
W 1965 roku Dave Heath wydal książkę „A Dialogue With Solitude”, która była jego największym dziełem. W środku pojawiło się kilka zdjęć z projektu „Washington Square”, który jest uważany za jedną z najlepszych dokumentacji kultury bitników i uznany za szczery, pokazujący alienację członków ruchu., Źródło zdjęć: © © Dave Heath
W 1965 roku Dave Heath wydal książkę „A Dialogue With Solitude”, która była jego największym dziełem. W środku pojawiło się kilka zdjęć z projektu „Washington Square”, który jest uważany za jedną z najlepszych dokumentacji kultury bitników i uznany za szczery, pokazujący alienację członków ruchu.
Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Źródło zdjęć: © © Dave Heath
Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.