Xiaomi pokazuje projekt smartfona z pełnowymiarowym obiektywem Leiki

Xiaomi pokazuje projekt smartfona z pełnowymiarowym obiektywem Leiki04.11.2022 11:27
Xiaomi 12S Ultra z doczepianym pełnowymiarowym obiektywem Leiki.
Źródło zdjęć: © Twitter

Smartfony z doczepianymi obiektywami lub osobne moduły aparatu widzieliśmy już dziesiątki razy. Zatwardziali eksperci pamiętają zapewne telefon komórkowy Siemens M55 z doczepianym aparatem. Praktycznie żadna taka konstrukcja się nie przyjęła, ale Xiaomi pokazało swój nowy pomysł polegający na możliwości podłączenia szkła z mocowaniem Leica M.

Bez względu na to, czy będziemy mówić o Samsungu, Sony, Yongnuo, Xiaomi, czy jakimkolwiek innym producencie sprzętu, który chciał połączyć smartfony z pełnowymiarową optyką fotograficzną, łączy ich jedno – klęska. Ostatnia z wymienionych firm niedawno odkryła karty i pokazała swój projekt.

Na Twitterze pojawił się post pokazujący smartfona Xiaomi X12S Ultra z pełnowymiarowym obiektywem Leica Summilux-M ASPH 35 mm f/1.4. Zostało opublikowane również wideo przedstawiające projekt smartfona połączonego z konwencjonalną optyką fotograficzną. Problem polega na tym, że wciąż mamy do czynienia ze sprzętem mobilnym, a nie zaawansowaną technologią niemieckiej legendy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy warto kupić smart-opaskę Oppo Watch Free?

Zgodnie z doniesieniami Engadget, Xiaomi wyprodukowało jedynie 10 takich smartfonów, a ich cena jest zabójcza. Wynosi ona 300 tys. juanów, czyli w przeliczeniu blisko 200 tys. złotych. Jak można się domyślić, ulubiona firma Polaków reklamowała Xiaomi 12S Ultra z doczepianymi obiektywami jako narzędzie idealne dla influencerów i profesjonalne – w końcu można dołączyć do niego profesjonalną optykę.

Xiaomi 12S Ultra Concept with Interchangeable Leica Lenses

Patrząc na historię podobnych urządzeń, podejrzewamy, że i to nie miałoby racji bytu. Już w czasach, gdy do telefonu komórkowego Siemens M55 trzeba było podłączać osobny aparat o nazwie Scorpion, urządzenie było spisane na straty. Osoby, które kupowały telefony z aparatami, a później smartfony, chciały mieć przy sobie jedno wielozadaniowe urządzenie, a nie nosić garść dodatkowych gadżetów. Podobnie było z modułami do telefonów Sony Ericsson.

Jedną z największych klęsk fotografii mobilnej, jaką pamiętamy, był jednak oddzielny aparat, który współdziałał ze smartfonem. Chodzi o DSX-QX30, czyli moduł z klipsem do zamocowania na urządzeniu mobilnym. Żeby było zabawniej – ten aparat jeszcze można gdzieniegdzie kupić i kosztuje ok. 30 złotych. Miał on osobną matrycę o rozdzielczości 20,4 Mpix i zaawansowany obiektyw zmiennoogniskowy Sony G. Rynek zweryfikował zapotrzebowanie na takie urządzenia bardzo szybko.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.