Pisaliśmy ostatnio o kilku dziwnych aparatach - czy coś jeszcze może nas zaskoczyć? Pewnie niejedno i właśnie dlatego dzisiaj pokazujemy kolejne dziwne konstrukcje. Aparat z klocków Lego? Oczywiście, że są. Jak i takie, które zgodne są z duchem otwartego oprogramowania. Oto one.
Pisaliśmy ostatnio
Firma
Bardzo ciekawy pomysł na aparat, domyślam się jednak, że nie cieszył się zbyt dużą popularnością, bo w jedynym sklepie internetowym w jakim go udało się namierzyć już nie jest dostępny. To
Nie każdy lubi mieć aparat po to, żeby robić zdjęcia. Prawdziwą ozdobą może być jedyny w swoim rodzaju Nikon FE pokryty złotem. Zdjeć zrobić się nie uda ale w połączeniu z grubym, również złotym łańcuchem świetnie prezentuje się na szyi.4.
Teraz w końcu coś przydatnego - maski do nurkowania firmy
Coś dla naukowców - aparat opracowany przez pracowników Uniwersytetu Stanford, który działa na zasadzie open-source. Jego programowym sercem jest Linux, a wszelkie algorytmy sterujące rejestrowaniem obrazu, jego obróbką są otwarte i możliwa jest ich modyfikacja. Pomysłodawcą jest profesor Andrew Adams.
