Krajobraz: kiedy najlepiej robić zdjęcia?
Profesjonalni fotografowie to wiedzą, większość amatorów i półamatorów też, a ty? Bryan Petterson, mówi o świetle jak o farbie, którą wlewa się do aparatu, malując nią obraz na zdjęciu. Jeżeli fotografujemy więc krajobrazy nieważne czy będą to pejzaże poza miastem czy w samym jego sercu jesteśmy uzależnieni od światła słonecznego, a ono przez cały dzień się zmienia, od rana do wieczora.
15.07.2008 | aktual.: 02.08.2022 11:09
Wydawać by się mogło, że im lepsze (jaśniejsze) światło tym lepiej dla nas, niestety to jest błędne myślenie. Nierzadko opisując zdjęcia w subiektywnym przeglądzie tygodnia pisałem, że najlepszą porą do fotografowania jest 15-30 minut przed wschodem lub zachodem słońca.
Światło wczesnego poranka jest ?złote?, podczas gdy na godzinę przed zachodem słońca będzie ?złoto-pomarańczowe?. Choćbyśmy nie wiem jak sprawnie posługiwali się przysłoną, nie uzyskamy takich barw jak o tych porach.
Jeśli nie wybierzecie się na sesje fotograficzną przed śniadaniem lub przed kolacją wasze fotografie będą kontrastowe, w ostrych kolorach, zimne, w przeciwieństwie do tych o ?właściwych? porach, które wydobędą fakturę, cienie, głębie ciepłych i żywych tonów. Dlaczego tak się dzieje? Słońce o świcie czy podczas zachodu jest miękkie, ciepłe i łagodne po prostu wymarzone do robienia zdjęć.
Nie od razu Kraków zbudowano, a to znaczy, że pomimo, że wybierzesz się o tych porach niekoniecznie ?z marszu? zrobisz dobre zdjęcie. Zanim poznasz barwę światła o tych porach i zaczniesz ją prawidłowo wykorzystywać, może minąć parę a nawet paręnaście sesji, jednak warto poczekać na rezultaty. Dobrym ćwiczeniem jest znalezienie sobie obiektu blisko waszego domu który można uchwycić szerokim kątem i fotografowanie go przez następne dwanaście miesięcy. Efekt tego ćwiczenia będzie fascynujący bowiem zobaczycie, jak zmienia się siła światła nie tylko w zależności od pory dnia, ale także od pór roku.