Samochód za ponad 7,5 mln złotych w kawałkach. Tyle kosztowało to zdjęcie

Samochód za ponad 7,5 mln złotych w kawałkach. Tyle kosztowało to zdjęcie22.02.2019 14:10
Lamborgini Miura "Disintegring"
Źródło zdjęć: © © Fabian Oefner / [Instagram](https://www.instagram.com/fabianoefner/)
Monika Homan

Lamborghini Miura to klasyk, o którym marzą i śnią nie tylko kolekcjonerzy aut. Jego cena przekracza 2 mln dolarów, czyli ponad 7,5 mln złotych! Fabian Oefner spędził w warsztacie długie miesiące i sfotografował każdą śrubkę, żeby stworzyć ten wspaniały obraz.

Wyobraźcie sobie sytuację, w której musicie w efektowny sposób sfotografować warte 2 miliony dolarów Lamborghini Miura. Wpadlibyście na pomysł, żeby je rozebrać na części pierwsze i sfotografować samochód tak, żeby wyglądał, jakby wybuchał? Tak zrobił fotograf Fabian Oefner. To nie pierwsze takie zdjęcie, jakie wykonał. Wcześniej jednak pracował z modelami samochodów, a nie z prawdziwymi, wartymi miliony autami.

"Disintegrating" - seria "wybuchających" samochodów

Przyjaciel fotografa powiedział mu, że ma Miurę i właśnie zaczyna jej restaurowanie. Zaproponował mu, żeby wykorzystał tę okazję, kiedy auto i tak będzie w częściach. Fabian nie mógł nie skorzystać z takiej możliwości. Zawsze marzył o tym, żeby w jego serii "Disintegrating" pojawiło się prawdziwe auto.

Lamborghini Miura to model sportowego coupe, który przyczynił się do sukcesu włoskiej marki. Zaprezentowany na targach samochodowych w Genewie w 1966 roku przyćmił wszystkie ówczesne premiery, a dziś jest pożądanym wśród kolekcjonerów klasykiem. Jego historię możecie poznać w osobnym artykule.

Nic dziwnego, że Fabian był podekscytowany możliwością uzupełnienia swojego portfolio właśnie o ten model.

Wcześniej były modele, teraz przyszedł czas na prawdziwy samochód

Fotografowanie prawdziwego auta różni się znacznie od zdjęć jego modelu wykonywanych w zaciszu własnego studio. Fotograf odwiedzał warsztat wielokrotnie, żeby sfotografować każdą śrubkę. Warunki, jakie w nim panowały nie przypominały cichego studia - ciągły hałas i upał, zapach benzyny w powietrzu - wszystko to sprawiło, że praca fotografa była jeszcze bardziej ekscytująca, ale też znacznie trudniejsza niż dotychczas.

Disintegrating Miura by Fabian Oefner

Praca nad zdjęciem zajęła wiele miesięcy. Fotograf wykonał ponad 1500 pojedynczych zdjęć, które następnie ułożył w jeden obraz. Efekt końcowy zdecydowanie jest wart każdej poświęconej minuty. Jak mówi Fabian, w trakcie pracy, pomiędzy nim, a samochodem nawiązało się coś w rodzaju więzi. Z pewnością może teraz powiedzieć, że doskonale zna ten model.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.