BeetleCam - fotograficzny robot w Afryce

BeetleCam - fotograficzny robot w Afryce21.04.2010 07:36
Ola Błażowska

Jeśli kręci Was fotografowanie dzikiej przyrody, a niekoniecznie macie ochotę pchać się osobiście w paszczę lwa, należy posłużyć się wysłannikiem. Na przykład robotem, który na kółkach wieźć będzie aparat i dodatkowe flesze przez afrykański busz. Niech zainspiruje Was przykład braci Burrard-Lucas i ich BeettleCam'a!

Will Burrard-Lucas i jego brat Matthew marzyli o przekroczeniu granic w sposobie podejścia do fotografii przyrody. Ich celem było nowe spojrzenie, możliwość zbliżenia się do dzikiego zwierzęcia z obiektywem szerokokątnym, a nie teleobiektywem. Wpadli więc na pomysł BeetleCam - małego zdalnie sterowanego robota, który niczym kosmiczny łazik, miał dzielnie przedzierać się przez wertepy i wieźć Canona 400 D - tuż pod nos dzikich bestii. Po tygodniach prób i testów, BeetleCam wyposażony w możliwie największą baterię, wyważony i obszyty materiałem kamuflującym, był już gotowy. Bracia zapakowali się więc do samolotu i polecieli do parków narodowych Ruaha i Katavi w Tanzanii.

Na miejscu nastąpiło zmierzenie się z pierwotnymi założeniami fotografów-konstruktorów. Okazało się, że pierwszy model, słoń, bywa bardzo ostrożny w kontakcie z dziwnym, małym stworzeniem i wcale nie jest najłatwiejszym modelem. Po jakimś czasie udało się go jednak obłaskawić, czego efektem są bliskie zdjęcia ogromnego zwierzęcia z żabiej perspektywy. Zachęceni sukcesem, bracia postanowili wysłać swój wynalazek w rejon lwów. Bardzo szybko z resztą okazało się, że był to błąd -  po długim czasie udało się odnaleźć pokiereszowane body i cudem nie naruszoną kartę pamięci, w zaciągniętym przez zwięrzęta w głąb buszu zmaltretowanym BeetleCam'ie. Po ściągnięciu zdjęć okazało się jednak, że pojazd wypełnił swe zadanie bardzo dobrze i przy okazji kontaktu z dzikimi bestiami, stworzył dużo niezłych ujęć.

Ponieważ 400D nie nadawało się już do wykorzystania, autorzy projektu postawili wszystko na jedną kartę i zaprzęgli do BeetleCam'a jedyny aparat jaki mieli ze sobą - Canona 1D mk III. Z oczywistych względów omijali już wszelkie siedziby lwów i modlili się, by o wiele droższej lustrzance niż się nie stało. Po traumatycznych wydarzeniach, los był jednak dla nich łaskawy. Na drodze fotograficznego robota pojawiły się m.in. "współpracujące" afrykańskie bawoły.

Autorzy projektu wrócili zadowoleni do domu. Efekty uzyskane podczas dwutygodniowego pobytu w Afryce zachęciły ich do stworzenia BeetleCam mark II i powrotu w dzikie rejony. Ich osiągnięcia możecie śledzić na ich oficjalnej stronie, na której znajdziejcie też więcej zdjęć zrobionych przez skonstruowanego przez nich robota.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.