Fotografkę przytłoczyła jej praca, a właściwie… szczenię mirungi

Fotografkę przytłoczyła jej praca, a właściwie… szczenię mirungi31.05.2019 07:56
Paweł Ziemiński

Każda dziedzina fotografii wiąże się z ryzykiem zawodowym. Jeśli fotografujecie sport – możecie dostać piłką, jeśli natomiast uwielbiacie dziką przyrodę, musicie liczyć się na spotkanie oko w oko z różnymi zwierzętami. Tę ”napadł” szczeniak mirungi. Szybko pojawiły się inne foki.

Chris i Jess Bray zajmują się zawodowo fotografią dzikiej natury. W swojej pracy często obserwują i spotykają różne zwierzęta. Ostatnia podróż była szczególna. Podczas fotografowania stada mirung (gatunek foki), Jess musiała stanąć oko w oko z jedną z nich. Właściwie foka po prostu chciała się przytulić.

Fotografowie robili zdjęcia pingwinom cesarskim w Południowej Georgii. Żona Chrisa położyła się, by zrobić kilka kadrów obiektywem szerokokątnym z żabiej perspektywy. Była tak zajęta pracą, że nie zauważyła szczenięcia mirungi, które zaczęło się na nią wdrapywać.

The Hazards of Being a Wildlife Photographer || ViralHog

Jeśli wydaje wam się, że to nic groźnego, a foki to przeurocze stworzenia – macie częściowo rację! Kto nie chciałby przytulić tak uroczego zwierzęcia? Problem polega na tym, że waży ono ponad 100 kilogramów i mimo tego, że szczenię nie chciało skrzywdzić Jess, mogła poczuć się delikatnie przytłoczona swoją pracą. Chwilę później pojawiły się jeszcze dwie foki, więc artystka była uziemiona.

Oczywiście fotografowie dzikiej przyrody powinni być czujni i nie ingerować w naturalne środowisko, ani zbliżać się do zwierząt – nigdy nie wiadomo, co może się stać. Na szczęście Jess udało się wyczołgać spod fok i oddalić. Dobrze, że były to tylko szczeniaki.

Dorosły osobnik może mieć 4-6 metrów i ważyć od 2,4 do 3,7 tony w przypadku samca. Największy z nich osiągnął wagę aż 5 ton i całkowitą długość ciała 6,9 metra! Samice są znacznie mniejsze – dorastają do długości ok. 3,5 metra i ważą do 900 kg. Niestety w XX wieku zwierzęta zostały niemalże kompletnie wybite, ponieważ ludzie polowali na nie dla ich cennego tłuszczu. Sytuację udało się opanować, a ich istnienie nie jest już zagrożone.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.