Google Photovine - społecznościowe opowiadanie historii zdjęciami

Google Photovine - społecznościowe opowiadanie historii zdjęciami18.08.2011 11:02
Google Photovine - społecznościowe opowiadanie historii zdjęciami
Krzysztof Basel

O Photovine słyszeliśmy już kilka razy, np. w czerwcu, kiedy Google stał się nowym właścicielem domeny dla swojego projektu. Photovine przez długi czas był programem w fazie beta, a do testów zaproszono tylko nielicznych. Wczoraj wieczorem Google udostępnił nową, darmową fotograficzną aplikację na urządzenia z iOS dla wszystkich. Czym jest Photovine i czy ambitny program będzie rósł w siłę?

O Photovine słyszeliśmy już kilka razy, np. w czerwcu, kiedy Google stał się nowym właścicielem domeny dla swojego projektu. Photovine przez długi czas był programem w fazie beta, a do testów zaproszono tylko nielicznych. Wczoraj wieczorem Google udostępnił nową, darmową fotograficzną aplikację na urządzenia z iOS dla wszystkich. Czym jest Photovine i czy ambitny program będzie rósł w siłę?

Photovine - pospolity chwast czy wytrawna winorośl?

Przykładowo, robisz zdjęcie swojej dziewczynie, a Photovine automatycznie przesyła je do znajomych. Ci oglądają Twoją fotografię i w odpowiedzi wykonują swoją, a następnie udostępniają ją dalej w Waszej wspólnej Sieci. I tak dalej... Dzięki temu tworzy się wspólny album zdjęć, ale także sieć powiązań między osobami, które w danym momencie fotografują, niejako komunikując się ze sobą za pomocą zdjęć, a niezwykłego czatu, jak GG czy Skype. Wykonane w ten sposób fotografie można także eksportować na Facebooka czy Twittera. W ten sposób sadzicie i podlewacie swoją własną winorośl.

Pomysł wydaje się bardzo ciekawy i innowacyjny. Photovine może posłużyć do opowiadania historii zdjęciami, a nie słowami. Nowa winorośl, czyli historia, opowie o wspaniałych wakacjach grupy przyjaciół nad morzem, wyjściu na imprezę czy nawet wielkich wydarzeniach, jak ostatnie zamieszki w Londynie.

Projekt ma także słabe punkty. Mniej kreatywni pod względem fotografii użytkownicy mogą mieć problem z kontynuowaniem fotograficznej opowieści w zwykłej codzienności. Wyobraź sobie - siedzisz skupiony, zmęczony w pracy od kilku godzin przed komputerem, a tu nagle otrzymujesz zdjęcie od znajomych, którzy sfotografowali jakąś zwykłą scenę na ulicy. Trudno odpowiedzieć na zwykłe zdjęcie. Mało wprawnemu fotografowi niełatwo też fotografować na zawołanie, szczególnie jeśli nie ma ciekawych tematów do zdjęć. Można wręcz zaryzykować stwierdzenie, że Photovine może stać się aplikacją dla ludzi, którzy prowadzą ciekawe życie, a nie dla zwykłych zjadaczy chleba.

Zastanawiam się, jak Google ma zamiar wyeliminować ze swojej winorośli treści pornograficzne czy erotyczne. Wyobraźcie sobie reakcję osoby, która nagle otrzyma zdjęcie faceta, który zechciał podzielić się z resztą świata widokiem swoich klejnotów. W publicznej galerii typu Flickr takie zdjęcia nie przejdą. Ciekawi mnie, czy Google w przyszłości pozwoli na ścisłą integrację z Picasą - zarówno stacjonarnym programem, jak i webowymi albumami.

Czy Photovine przerośnie inne aplikacje?

Do tej pory myślałem, że Photovine będzie ostrą konkurencją dla aplikacji Instagram, która jest absolutnym hitem na rynku aplikacji fotograficznych na iOS. Do tej pory Instagram ma ponad 7 milionów zarejestrowanych użytkowników, którzy dodali ponad 700 milionów zdjęć. Po części to rzeczywiście konkurencja - również służy do wykonywania zdjęć. Idea Photovine jest jednak nieco inna. Program stawia nie na kreatywne fotografowanie przy użyciu wielu ciekawych filtrów i efektów, ale raczej na dzielenie się swoimi zwykłymi, codziennymi fotografiami i komunikację z innymi przy ich użyciu.

Photovine można pochwalić za bardzo przejrzysty i estetyczny interfejs, czyli coś nietypowego dla programów Google'a i wielu aplikacji fotograficznych. Dobry interfejs nie wystarczy jednak do podbicia rynku. Photovine to z pewnością ciekawa, pomysłowa aplikacja fotograficzna bazująca na bez końca rosnącej popularności mediów społecznościowych. Czas pokaże, czy będzie jedną z wielu, czy stanie się wzorem współczesnego dzielenia się zdjęciami.

Obecnie Photovine nie jest dostępna w polskim App Store, a jedynie w amerykańskim.

[1/7] Google Photovine - społecznościowe opowiadanie historii zdjęciami
[2/7] Google Photovine
[3/7] Google Photovine
[4/7] Google Photovine
[5/7] Google Photovine
[6/7] Google Photovine
[7/7] Google Photovine - społecznościowe opowiadanie historii zdjęciami
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.