Historia tragicznego zdjęcia z Wietnamu. Fotografia obiegła świat pozbawiona kontekstu

Historia tragicznego zdjęcia z Wietnamu. Fotografia obiegła świat pozbawiona kontekstu06.10.2017 11:46
Źródło zdjęć: © © Eddie Adams

To historia zdjęcia, które przeszło do historii - nie tylko zdobyło nagrodę Pulitzera oraz World Press Photo, ale przede wszystkim zmieniło życie wielu ludzi, w tym samego autora. Fotografia stała się również symbolem demonstracji antywojennych. Kto znajduje się zna zdjęciu, dlaczego celuje w głowę drugiego człowieka? Co stało się później?

Zacznijmy od historii powstania tej legendarnej fotografii. Jej autor Eddie Adams dokumentował działania w Wietnamie na zlecenie agencji Associated Press. Historyczna fotografia powstała dokładnie 1 lutego 1968 roku. Na zdjęciu znajduje się Nguyen Ngoc Loan - szef proamerykańskiej południowowietnamskiej policji. Przymierza się do strzału w głowę innego mężczyzny. Chwilę po wykonaniu, zdjęcie obiegło cały świat z podobnym opisem. Problem w tym, że opis nie zawierał kontekstu. W konsekwencji wielu przeciwników wojny w Wietnamie wykorzystywało fotografię w protestach, zupełnie nie znając jego historii.

Jeśli myślicie, że ofiarą szefa policji jest niewinny bezbronny cywil, to jesteście w wielkim błędzie. Mężczyzna na zdjęciu to jeden z oficerów Wietkongu i dowódca plutonów egzekucyjnych – Nguyen Van Lem. Jego oddział brał udział w Ofensywie Tet, kiedy to komuniści oraz partyzanci zaatakowali miasta, współpracujące z Amerykanami. W ramach ataków na cywili odbyły się czystki, w wyniku których śmierć poniosło około 6000 osób.

Wszyscy policjanci w Sajgonie zostali postawieni w stan gotowości – ściągnięto ich z urlopów i wezwano do komend. Szpiedzy Wietkongu zdobyli ich adresy. Komuniści nie zastali jednak policjantów w ich domach, więc wymordowali ich rodziny – kobiety i dzieci.

Dowódcą jednego z plutonów egzekucyjnych był oficer Nguyen Van Lem. Ukrył się w rowie, w którym było pełno ciał członków rodzin wietnamskich policjantów, ale został schwytany. Nguyen Ngoc Loan zobaczył wśród tych ciał żony i dzieci swoich dwóch najlepszych przyjaciół. Po doprowadzeniu dowódcy plutonu egzekucyjnego bez wahania wyciągnął rewolwer i strzelił mu w głowę.

Według Konwencji Genewskiej nie zostały pogwałcone żadne prawa człowieka, ponieważ ta chroni umundurowanych żołnierzy zaangażowanych w walkę z przeciwnikiem. Nguyen Van Lem przebrał się za cywila i mordował bezbronnych ludzi. Za swoją zbrodnię zapłacił najwyższą cenę, lecz to przecież nie przywróciło życia jego ofiarom.

Co do wykorzystania zdjęcia – Adams bardzo szybko zorientował się, że jest ono używane w błędnym rozumieniu, co spowodowało, że życie rodziny Loana i jego rodziny legło w gruzach. Wielokrotnie na łamach magazynu ”Time” wyrażał żal, że wykonał tę fotografię. Sam bohater zdjęcia nigdy nie miał pretensji do Adamsa, wiedział, że obaj po prostu wykonywali swoją pracę jak najlepiej umieli. Niestety to nie zmieniło faktu, że zdjęcie dalej było wykorzystywane w błędnym kontekście i nawet dzisiaj mało osób zna jego prawdziwą historię.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.