Historie wykraczające poza zdjęcia, czyli wielka siła fotografii ulicznej

Historie wykraczające poza zdjęcia, czyli wielka siła fotografii ulicznej23.08.2017 10:19
Wyobrażam sobie tego człowieka w mieszkaniu, gdy otwiera szafę, w której wisi kilkanaście takich samych koszul, a pod spodem tyle samo spodni w podobnym odcieniu. Wszystko schludnie przygotowane do założenia. Po dopięciu najmniejszego szczegółu swojego ubioru, człowiek ten opuszcza mieszkanie i udaje się do pracy. Już ma wchodzić do budynku, gdy na wystawie wzrok przyciąga manekin. Te spodnie będą pasować do mojej koszuli znacznie lepiej niż obecne, które mam na sobie – rozmyśla stojąc przed witryną. Kupi je?
Źródło zdjęć: © © Bart Rozalski / materiały konkursowe
Tymon Markowski

Podejmując się próby opisu zdjęć, które jako juror siódmej edycji konkursu Leica Street Photo uważam za najbardziej interesujące, muszę na samym początku zaznaczyć: to będzie bardzo osobliwy opis. Być może niektórzy nazwą to nadinterpretacją. Przepuszczając zdjęcia przez własne filtry, tworzę w głowie historie, o których być może sam autor zdjęcia by nie pomyślał. I w tym właśnie upatruję siłę takiej fotografii ulicznej – pozwala wyjść poza to, co widoczne na zdjęciu. Zdjęcia prowokują do szukania różnych kontekstów, dzięki czemu zatrzymujemy się przy nich na dłużej. W moim zestawieniu znalazło się 10 zdjęć z ponad 2 tysięcy przesłanych na konkurs 7. Leica Street Photo.

Zdjęcie sprawia wrażenie podpatrzonego momentu przez ciasną szczelinę ulicznej zabudowy. Wszyscy, którzy otarli się o piłkę nożną, mają zapewne w głowach obrazy ukazujące radość piłkarzy. To powtarzające się uniwersalne gesty i jeden z nich, zapewne powielony, jest również na koszulce chłopca. Jest to gest niemal identyczny, jednak wykonywany w zupełnie innym znaczeniu niż ten piłkarski – jakby było chłopcu za gorąco albo po prostu chciał pobawić się kurtką. Otwarta buzia potęguje to wrażenie, ponieważ znowu nawiązuje do koszulki. Ta pozornie zwykła uliczna scena przywołała mi wspomnienia sukcesów reprezentacji podczas niedawnego Euro oraz tysiące młodych dzieciaków, którzy chcą być jak Lewandowski., Źródło zdjęć: © © Basia Abramowicz / materiały konkursowe
Zdjęcie sprawia wrażenie podpatrzonego momentu przez ciasną szczelinę ulicznej zabudowy. Wszyscy, którzy otarli się o piłkę nożną, mają zapewne w głowach obrazy ukazujące radość piłkarzy. To powtarzające się uniwersalne gesty i jeden z nich, zapewne powielony, jest również na koszulce chłopca. Jest to gest niemal identyczny, jednak wykonywany w zupełnie innym znaczeniu niż ten piłkarski – jakby było chłopcu za gorąco albo po prostu chciał pobawić się kurtką. Otwarta buzia potęguje to wrażenie, ponieważ znowu nawiązuje do koszulki. Ta pozornie zwykła uliczna scena przywołała mi wspomnienia sukcesów reprezentacji podczas niedawnego Euro oraz tysiące młodych dzieciaków, którzy chcą być jak Lewandowski.
Źródło zdjęć: © © Basia Abramowicz / materiały konkursowe
Obserwujemy tę spokojną scenę, mając jednocześnie poczucie jej nieuniknionej zmiany. Domyślamy się, co się zaraz stanie, tak samo jak dzieci po prawej stronie kadru. Piłka rozbije misternie układane pionki – czy dorośli wybuchną gniewem? Czy jest wśród nich dziadek tych rozbójników, który załagodzi sytuację? A może to on pierwszy ruszy, by ich skarcić? Mam wrażenie, że piłkę kopnęła dziewczynka - szybciej zauważyła, że sprawy przybrały niekorzystny obrót. Jest też w lepszej sytuacji, szybciej może uciec z miejsca zagrożenia, jak to dzieciaki mają w zwyczaju robić. Czy taki właśnie byłby kolejny kadr tej historii?, Źródło zdjęć: © © Maciej Dakowicz / materiały konkursowe
Obserwujemy tę spokojną scenę, mając jednocześnie poczucie jej nieuniknionej zmiany. Domyślamy się, co się zaraz stanie, tak samo jak dzieci po prawej stronie kadru. Piłka rozbije misternie układane pionki – czy dorośli wybuchną gniewem? Czy jest wśród nich dziadek tych rozbójników, który załagodzi sytuację? A może to on pierwszy ruszy, by ich skarcić? Mam wrażenie, że piłkę kopnęła dziewczynka - szybciej zauważyła, że sprawy przybrały niekorzystny obrót. Jest też w lepszej sytuacji, szybciej może uciec z miejsca zagrożenia, jak to dzieciaki mają w zwyczaju robić. Czy taki właśnie byłby kolejny kadr tej historii?
Źródło zdjęć: © © Maciej Dakowicz / materiały konkursowe
Iluzja lasu i wolności. Iluzja, której ptak może nawet nie dostrzegać, ponieważ takie festyny lub pokazy sokoły spędzają w maskach z zasłoniętymi oczami. Mam wrażenie, że ptak wpatruje się w las. Czy chciałby polecieć przed siebie? Czy jest świadomy, że to oszustwo? Wolność (wyjście ewakuacyjne) jest tak blisko, choć on nie jest tego w stanie dostrzec., Źródło zdjęć: © © Piotr Tracz / materiały konkursowe
Iluzja lasu i wolności. Iluzja, której ptak może nawet nie dostrzegać, ponieważ takie festyny lub pokazy sokoły spędzają w maskach z zasłoniętymi oczami. Mam wrażenie, że ptak wpatruje się w las. Czy chciałby polecieć przed siebie? Czy jest świadomy, że to oszustwo? Wolność (wyjście ewakuacyjne) jest tak blisko, choć on nie jest tego w stanie dostrzec.
Źródło zdjęć: © © Piotr Tracz / materiały konkursowe
Kobieta w podeszłym wieku siedzi samotnie, zapewne przed domem. Patrzy smutno na plakat szczęśliwej modelowej rodziny. Czy myśli o swoich dzieciach i wnukach? Postacie na plakacie jakby odwzajemniają spojrzenie. Raczej śmieją się do niej niż z niej. Obok widzimy puste krzesło – czyżby należało kiedyś do jej męża? Przesiadywali tam razem? Mam wrażenie, że patrząc na ten plakat, ogarnia ją smutek, bo rodzina nie utrzymuje z nią kontaktu. Zdjęcie zmusza mnie do zastanowienia nad upływem czasu i do pomyślenia o relacjach z naszymi bliskimi., Źródło zdjęć: © © Maciej Dakowicz / materiały konkursowe
Kobieta w podeszłym wieku siedzi samotnie, zapewne przed domem. Patrzy smutno na plakat szczęśliwej modelowej rodziny. Czy myśli o swoich dzieciach i wnukach? Postacie na plakacie jakby odwzajemniają spojrzenie. Raczej śmieją się do niej niż z niej. Obok widzimy puste krzesło – czyżby należało kiedyś do jej męża? Przesiadywali tam razem? Mam wrażenie, że patrząc na ten plakat, ogarnia ją smutek, bo rodzina nie utrzymuje z nią kontaktu. Zdjęcie zmusza mnie do zastanowienia nad upływem czasu i do pomyślenia o relacjach z naszymi bliskimi.
Źródło zdjęć: © © Maciej Dakowicz / materiały konkursowe
Rycerz pod Wawelem łączy czasy minione (zbroja) i teraźniejsze (wózek z gadżetami). Ten dualizm widoczny jest też na ścianie, gdzie kolory nawiązują do biało-czerwonej polskiej flagi. Faktura cegieł powielona jest na wózku. Szeroki prosty kadr podkreśla monumentalność Wawelu. Rycerz wraca z pracy – wyobrażam go sobie jadącego w tej zbroi nowoczesnym tramwajem, wchodzącym na nowoczesne zamknięte osiedle i znikającego w domowym zaciszu, odkładając hełm na wieszak, a miecz w pochwie do stojaka na parasole. Jutro czeka go kolejny dzień pracy., Źródło zdjęć: © © Grzegorz Łyko / materiały konkursowe
Rycerz pod Wawelem łączy czasy minione (zbroja) i teraźniejsze (wózek z gadżetami). Ten dualizm widoczny jest też na ścianie, gdzie kolory nawiązują do biało-czerwonej polskiej flagi. Faktura cegieł powielona jest na wózku. Szeroki prosty kadr podkreśla monumentalność Wawelu. Rycerz wraca z pracy – wyobrażam go sobie jadącego w tej zbroi nowoczesnym tramwajem, wchodzącym na nowoczesne zamknięte osiedle i znikającego w domowym zaciszu, odkładając hełm na wieszak, a miecz w pochwie do stojaka na parasole. Jutro czeka go kolejny dzień pracy.
Źródło zdjęć: © © Grzegorz Łyko / materiały konkursowe
Z początku pomyślałem, że po przyjściu fotografa, wychowawczyni tej grupy usadziła swoje dzieci do wspólnego zdjęcia. Ale siedzą one zbyt nierówno, zasłaniają się nawzajem. Dwie dziewczynki zdradzają, że jesteśmy w trakcie czegoś, co dzieje się za plecami fotografa. Chłopiec obok nich ewidentnie jest wkurzony, że musi tam siedzieć i czekać, aż wydarzenie dobiegnie końca. Najbardziej przykuwa wzrok ziewająca dziewczynka – jest aż tak nudno? Może to zebranie rodziców? Po prawej rozgrywa się scena niczym u lekarza – jedna dziewczynka sprawdza brzuch drugiej, która ewidentnie cierpi na jakąś niedogodność, a w tym czasie chłopiec obok nich próbuje zgadnąć, jak temu zaradzić. Na deser dziewczynka pośrodku – sami zastanówcie się nad tym gestem... Ileż tam jest różnych emocji!, Źródło zdjęć: © © Ania Kłosek / materiały konkursowe
Z początku pomyślałem, że po przyjściu fotografa, wychowawczyni tej grupy usadziła swoje dzieci do wspólnego zdjęcia. Ale siedzą one zbyt nierówno, zasłaniają się nawzajem. Dwie dziewczynki zdradzają, że jesteśmy w trakcie czegoś, co dzieje się za plecami fotografa. Chłopiec obok nich ewidentnie jest wkurzony, że musi tam siedzieć i czekać, aż wydarzenie dobiegnie końca. Najbardziej przykuwa wzrok ziewająca dziewczynka – jest aż tak nudno? Może to zebranie rodziców? Po prawej rozgrywa się scena niczym u lekarza – jedna dziewczynka sprawdza brzuch drugiej, która ewidentnie cierpi na jakąś niedogodność, a w tym czasie chłopiec obok nich próbuje zgadnąć, jak temu zaradzić. Na deser dziewczynka pośrodku – sami zastanówcie się nad tym gestem... Ileż tam jest różnych emocji!
Źródło zdjęć: © © Ania Kłosek / materiały konkursowe
Dwóch kolegów spotyka się na partyjce bilarda. Ubrani są schludnie, wyjściowo. Pies jakby do tego towarzystwa nie pasuje, ale bardzo chce być trzecim uczestnikiem tej zabawy. Niczym niechciany nadpobudliwy kolega, którego właśnie poznaliście w barze. Jego poza jest kapitalna, trudna do zrozumienia, wymuszająca domysły. Niczym przeciwieństwo konia wyrytego na boku stołu. W zdjęciu urzeka mnie również powtarzalność kolorów białego i niebieskiego. Chłopak w koszuli (jakby wyrównać balans kolorów, to postawiłbym, że to biała koszula) zamierza wbić na niebieskim stole bilardowym biało-niebieską bilę, czemu przygląda się biały pies w niebieskiej obroży., Źródło zdjęć: © © Basia Abramowicz / materiały konkursowe
Dwóch kolegów spotyka się na partyjce bilarda. Ubrani są schludnie, wyjściowo. Pies jakby do tego towarzystwa nie pasuje, ale bardzo chce być trzecim uczestnikiem tej zabawy. Niczym niechciany nadpobudliwy kolega, którego właśnie poznaliście w barze. Jego poza jest kapitalna, trudna do zrozumienia, wymuszająca domysły. Niczym przeciwieństwo konia wyrytego na boku stołu. W zdjęciu urzeka mnie również powtarzalność kolorów białego i niebieskiego. Chłopak w koszuli (jakby wyrównać balans kolorów, to postawiłbym, że to biała koszula) zamierza wbić na niebieskim stole bilardowym biało-niebieską bilę, czemu przygląda się biały pies w niebieskiej obroży.
Źródło zdjęć: © © Basia Abramowicz / materiały konkursowe
Mam wrażenie, że jest to scena w klimacie filmu "Kac Vegas" - ostatnie szaleństwa przed ślubem, tylko w skali mikro. Bardzo kameralna impreza ma się ku końcowi. Mężczyzna w okularach zwija papierosa, w momencie gdy jego znajomy w przypływie refleksji pyta go o słuszność tej poważnej decyzji. Telefon zapewne wyciszony, odłożony gdzieś na bok. W tle leży dmuchany balon ciała gołej kobiety bez głowy. Za nią trzeci bohater tej sceny, który prawdopodobnie poszedł się wysikać., Źródło zdjęć: © © Norbert Oksza Strzelecki / materiały konkursowe
Mam wrażenie, że jest to scena w klimacie filmu "Kac Vegas" - ostatnie szaleństwa przed ślubem, tylko w skali mikro. Bardzo kameralna impreza ma się ku końcowi. Mężczyzna w okularach zwija papierosa, w momencie gdy jego znajomy w przypływie refleksji pyta go o słuszność tej poważnej decyzji. Telefon zapewne wyciszony, odłożony gdzieś na bok. W tle leży dmuchany balon ciała gołej kobiety bez głowy. Za nią trzeci bohater tej sceny, który prawdopodobnie poszedł się wysikać.
Źródło zdjęć: © © Norbert Oksza Strzelecki / materiały konkursowe
Niespodziewany atak stada pand zmusił kobietę do opuszczenia auta i oddalenia się na bezpieczną odległość. Teraz bezradnie spogląda na fotografa, zastanawiając się, jak odzyskać swoje auto. Pandy wydają się niegroźne, niektóre bawią się ze sobą, jedna nawet postanowiła przespacerować się po masce samochodu. Jak wybrnąć z tej sytuacji?, Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / materiały konkursowe
Niespodziewany atak stada pand zmusił kobietę do opuszczenia auta i oddalenia się na bezpieczną odległość. Teraz bezradnie spogląda na fotografa, zastanawiając się, jak odzyskać swoje auto. Pandy wydają się niegroźne, niektóre bawią się ze sobą, jedna nawet postanowiła przespacerować się po masce samochodu. Jak wybrnąć z tej sytuacji?
Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / materiały konkursowe
Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.