Nie ma tam innych zwierząt, ani ludzi. Oto królicza wyspa Ōkunoshima
Górzysta wyspa Ōkunoshima to miejsce, którego niegdyś zniknęło z map ze względu na działania, które były tam prowadzone przez Japończyków. Dziś, choć znana jest jej lokalizacja, to nikt tam nie mieszka, poza tysiącami królików. Historia ich pojawienia się na japońskiej wyspie Ōkunoshima nie jest znana. Teorii jest wiele.
Co znajduje się na wyspie Ōkunoshima?
Na japońskiej wyspie Ōkunoshima nie ma żadnych ludzi, ani zwierząt oprócz... królików! Panują na niej niecodzienne zasady – zakaz wprowadzania zwierząt, bo mogłyby one zaburzyć spokojne królicze życie, ograniczenie prędkości poruszających się pojazdów – muszą jechać na tyle wolno, by wyhamować, gdy królik wyjdzie na drogę oraz absolutny zakaz śmiecenia. O tych przepisach informują znaki umieszczone na wyspie, jednak nikt ich nie egzekwuje. Japończycy liczą, że turyści będą przestrzegać narzuconych praw dla dobra królików.
Skąd na wyspie mnóstwo puchatych królików?
Teorii na temat mieszkających tam królików jest kilka. Oto trzy najpopularniejsze: pierwsza – zostały przywiezione przez dzieci, które pojechały tam na wycieczkę szkolną i je wypuściły, by mogły sobie pokicać, druga – ukryły się podczas wysiedlania wyspy i przetrwały nawet próby chemiczne, trzecia, najstraszniejsza – zostały tam przywiezione do testowania produkowanej broni chemicznej.
Co jeszcze jest na wyspie?
Poza mnóstwem słodkich królików na wyspie znajdują się hostel i muzeum upamiętniające byłych parowników fabryki chemikaliów, które były tam wytwarzane na potrzeby produkowania broni chemicznej, używanej przez Japończyków podczas II wojny światowej przeciw Chinom np. luizyt, cyjanowodór i iperyt siarkowy. W 1918 roku Japończycy w obawie przed możliwością zastosowania przez Rosję i Syberię środków trujących, zaczęli badania nad bronią chemiczną. Swoje działania przenieśli na wyspę Ōkunoshima w 1928 roku. To miejsce okazało się idealne, bo nieopodal znajduje się połączenie kolejowe z miejscowościami Miharą i Kure.
Ze względu na górzyste ukształtowanie terenu, powstałe fabryki były doskonale schowane. Wyspa została wysiedlona, ponieważ produkowane i testowane tam chemikalia zagrażały życiu. Zostali wywiezieni nie tylko mieszkańcy, ale także wszystkie zwierzęta, a Ōkunoshima została wykreślona z map w celu utrzymania ośrodka w tajemnicy.
Niedaleko muzeum znajdują się opustoszałe magazyny, do których nie wolno wchodzić. Przechowywano w nich niegdyś składniki produkowanej tam broni. Budynków tych nikt nie pilnuje – przed muzeum stoi automat do biletów, a przez starymi fabrykami tabliczki informujące o zakazie wchodzenia na ich teren.
Aktualnie na wyspie mieszkają tysiące królików, które są towarzyskie i chętnie przyjmują wszelkie warzywa, karmy dla gryzoni i przysmaki – można je kupić w miejscowości Tadanoumi, z której wypływa prom na króliczą wyspę. W hostelu na wyspie również są, mały wybór, a wszystko jest dość drogie. Poza królikami nie ma innych zwierząt. Brak drapieżników oznacza, że mogą się one swobodnie mnożyć. Ōkunoshima nie ma mieszkańców – trwają dyskusje czy stałe, długotrwałe przebywanie na wyspie jest bezpieczne dla ludzi. Turystom, którzy tam chcą spędzić nawet kilka dni, nic nie zagraża.
Jak tam dojechać?
Ōkunoshima należy do Parku Narodowego Seto Naikai. Znajduje się między Kyoto, a Hiroszimą. Można do niej dojechać lokalnym pociągiem z Osaki do Tadanoumi lub z Hiroszimy, a potem wsiąść w prom, który płynie około 15 minut. Wyspa jest mała i górzysta – można bez problemu poruszać się po niej pieszo. Pojazdy, które tam jeżdżą, mogą rozwijać prędkość do 5 km/h ze względu na króliki. Na wyspie znajduje się hostel, gdzie można przenocować lub przechować bagaż.