Kodak Aerochrome: Wojna, LSD i fotografia dokumentalna

Kodak Aerochrome: Wojna, LSD i fotografia dokumentalna27.11.2020 12:24

Kodak Aerochrome był uwielbianym przez wielu fotografów filmem podczerwonym, którego produkcja została zakończona w 2009 roku. Jednak niewiele osób wie, że jego początki sięgają II wojny światowej i zastosowań rozpoznawczych, a w latach 60. XX wieku był niejako inspiracją dla miłośników LSD.

Aerochrome 1443 - stworzony dla wojska

Rok 1942 był przełomowy nie tylko dla fotografii, ale również armii USA. Po tym, jak Stany Zjednoczone zostały zaangażowane w II wojnę światową, wojskowi mieli problem z dopatrzeniem się baz wroga w gęstych lasach. Maskowanie wroga działało bardzo dobrze, więc zdjęcia lotnicze nie pomagały.

Rząd USA zwrócił się o pomoc do firmy Kodak z zapytaniem, czy jest jakiś sposób na zdemaskowanie nieprzyjaciela, robiąc zdjęcia z powietrza. I tu zaczyna się fascynująca historia pozytywowego (slajdu) Kodak Aerochrome w jego pierwszej wersji – Aerochrome 1443.

The Surprising True Story of Kodak Aerochrome / Part One

Dzięki nowemu materiałowi światłoczułemu, na fotografiach z powietrza można było zobaczyć bazy wroga, ponieważ był uczulony na pasmo światła podczerwonego. Promienie IR oddziaływały z chlorofilem zawartym w liściach, przez co na zdjęciach lasy zyskały kolor fioletowo-różowy (wizja artystyczna Kodaka). Przedmioty, które nie zawierały tej substancji chemicznej, jawiły się innymi kolorami. Bazy wojskowe stały się widoczne. Wróg został zdemaskowany.

LSD, muzyka i szalone lata 60.

W późniejszych latach Aerochrome dalej był wykorzystywany przez wojsko do celów rozpoznawczych, ale też używano go w kartografii do tworzenia dokładniejszych map. Jednak przełom nastąpił w latach 60. XX wieku, gdy Kodak postanowił wprowadzić podczerwony slajd na rynek konsumencki pod nazwą Kodak Ektachrome Professional Infrared EIR w formacie małoobrazkowym oraz średnioformatowym.

Pokrywało się to z czasem fascynacji świata LSD, jako rekreacyjnego narkotyku psychoaktywnego kojarzonego z efektami wizualnymi. Tak powstało wiele okładek popularnych zespołów, jak na przykład:

  • Cream – Disraeli Gears (1967)
  • Donovan – A Gift from a Flower to a Garden (1967)
  • Jimi Hendrix Experience – Are You Experienced (1967)
  • Frank Zappa – Hot Rats (1969)

Lata 80. XX wieku zapomniały o Kodaku Aerochrome. Film stracił na popularności, co doprowadziło do decyzji o zaprzestaniu produkowania tego materiału (dopiero) w 2009 roku. Kodak wyprzedał wszystkie zapasy, jakie miał, ale… artyści nie zapomnieli o legendzie.

Wskrzeszenie legendy

W 2010 roku Richard Mosse postanowił wykorzystać pozostałości Aerochrome, które mógł kupić w projekcie dokumentalno-artystycznym. Załadował materiał do aparatu wielkoformatowego i wykonał serię zjawiskowych zdjęć wojennych w Kongo, ukazując okrucieństwo wojny domowej. Zbiór portretów i krajobrazowych doczekał się swojego finiszu w albumie "Infra". Specyficzny kolor nadawał abstrakcyjnego wyrazu kadrom Mosse’a. Nigdy wcześniej nikt nie ukazał wojny w kolorach różu.

Po realizacji wspomnianego materiału Mosse usłyszał plotkę o tym, że gdzieś w Kalifornii przetrzymywane są w zamrażarce ostatnie zapasy Aerochrome. Po roku poszukiwań udało mu się je odnaleźć. Było to 35 wielkich rolek oryginalnego filmu 16 mm. Na każdej z nich można było nagrać 11 minut materiału filmowego. Mosse wrócił do Konga z filmowcami, czego owocem jest krótki dokument o nazwie "Enclave", który był wyświetlany jako uzupełnienie zdjęć podczas wielu wystaw.

Richard Mosse: The Enclave | Exhibition | DHC/ART

Richard Mosse wykorzystał Aerochrome świadomie. Podobnie, jak wojsko w latach 40., fotograf chciał pokazać to, co niewidzialne gołym okiem – metaforycznie rzecz ujmując. Wojna domowa w Kongo była dla świata niezauważalna, nieznana.

Prace tego fotografa łączyły w sobie aspekty dokumentalne i artystyczne, co przyczyniło się do tego, że wielu twórców sięgnęło po fotografię podczerwoną. Mimo tego, że współcześnie znalezienie oryginalnego Aerochrome graniczy z cudem, ten efekt można odtworzyć, korzystając z dobrodziejstw fotografii cyfrowej – przerobionych aparatów i specjalnych filtrów.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.