Nie idźmy tą drogą, czyli kto krzywdzi współczesną fotografię

Nie idźmy tą drogą, czyli kto krzywdzi współczesną fotografię22.08.2011 15:30
George Mayer © Więcej zdjęć na Fotolia.pl
Piotr Dopart

Cyfrowa ewolucja sprawiła, że fotografia stała się dostępna praktycznie dla każdego. Niestety, w parze z tym nie poszła tendencja do korzystania z globalnego dorobku kultury. Co w tym właściwie złego? - pytacie. Kiedyś godnymi miana artysty byli ludzie wszechstronni, tworzący w sposób przemyślany, przełamujący kolejne bariery, nowatorscy  i walczący ze stereotypami. Często łączący niebywały talent i ciężką pracę z zamiłowaniem do nauk ścisłych. Słowem, prawdziwi humaniści. Dzisiaj niestety bywa zupełnie inaczej.

Prawdziwych artystów już nie ma?
Zdzisław Beksiński, AE80, 1980 r. / (c) Muzeum Historyczne w Sanoku
Zdzisław Beksiński, AE80, 1980 r. / (c) Muzeum Historyczne w Sanoku

W jak jawnej opozycji stoi to z rzeczywistością, świadczyć może chociażby przykład Zdzisława Beksińskiego. Jego niepokojące, turpistyczne obrazy powstawały nie podczas zakrapianych i wypełnionych innymi używkami sesji, lecz w zaciszu ascetycznego mieszkania, codziennie, w określonych godzinach pracy. Jedynym uzależnieniem Beksińskiego była dietetyczna cola. W tak odbiegającym od stereotypów nastroju powstawały niesamowite dzieła, które jeszcze długo stanowić będą inspirację dla kolejnych pokoleń.

Kurt Schwitters zapewne wiruje w grobie z prędkością prądnicy i pluje sobie w brodę, że wypowiedział kiedyś słowa: "Sztuką jest to, co wypluje artysta". Potomni potraktowali tę frazę bardzo dosłownie, wykorzystując fakt, że słynny dadaista zapomniał już tak wyraziście zdefiniować, czym ten artysta właściwie jest. Efekt? Zalew kiczu najgorszego sortu - tandety traktowanej niemiłosiernie serioznie, z usilnym dorabianiem ideologii tam, gdzie nie ma jej za grosz.

Co za dużo, to niezdrowo

Fotografią parać się mogą obecnie także osoby, które uważają tę dziedzinę za sprowadzającą się do wycelowania i naciśnięcia guzika, a jednocześnie przejawiają bezkrytyczne uwielbienie względem swoich koszmarków. Na przejawy konstruktywnej krytyki reagują zazwyczaj subtelną sugestią, aby krytyk sp...iesznie się wycofał, bo przecież "wszystko jest względne i każdemu podoba się co innego, poza tym to tak miało być".

Internetowe galerie zdjęć przestały być wyrazem poszukiwań własnej drogi przez poszczególnych fotografów, a stały się raczej miernikiem tego, jaki filtr w Photoshopie jest modny w danym kwartale.

W tym miejscu można zapytać: a może problemem nie są wcale fotografowie, lecz sam dorobek kultury zachodnioeuropejskiej, który przeciętnemu fotografowi nie ma nic do zaoferowania? O tym napiszę w następnym odcinku, a Was zachęcam do podzielenia się swoim zdaniem w komentarzach.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.