Co z tą fotografią dokumentalną? Rozwój polskiego dokumentu i reportażu
Kim byli ojcowie polskiego fotoreportażu? Jak sobie radzili w czasach komunistycznych? I co ma do tego wszystkiego „fotorewolwer"? Dzisiejszym tematem będzie rozwój fotografii, a szczególnie jej dokumentalnego i reporterskiego odłamu w Polsce.
17.01.2014 | aktual.: 26.07.2022 20:04
Początki fotografii polskiej (1839-1865 r.)
Rozwój kulturalny oraz koniunktura ekonomiczna zaborów (austriackiego, pruskiego i rosyjskiego), na które podzielona była Polska w tym okresie, miały bezpośrednie znaczenie dla początków polskiej fotografii. Przez ówczesny układ polityczny i terytorialny polscy fotografowie działali nie tylko na terenach Polski, ale także na emigracji we Francji, na Ukrainie czy Syberii. Jednym z najważniejszych fotografów polskich XIX wieku był Karol Beyer. Od 1845 roku fotografował w Warszawie. Zajmował się różnymi technikami fotograficznymi: od kolodionu po ambrotypie, stereoskop czy carte de visite. Dzięki kontaktom z fotografami francuskimi Beyer poznał wszystkie ważniejsze techniki fotograficzne tego okresu. W historii fotografii zapisały się jego niebanalne, na najwyższym poziomie europejskim portrety. Beyera można również nazwać ojcem polskiej fotografii naukowej i krajoznawczej.
Kolejny etap rozwoju fotografii polskiej przypada na okres powstania styczniowego (1863 r.). Powstała wtedy forma fotografii nazywanej polityczną, która rozumiana była jako rodzaj agitacji czy walki politycznej. Możemy tutaj wymienić znów nazwisko Karola Beyera oraz Walerego Rzewuskiego. W końcu XIX w. wraz z rozwojem techniki fotograficznej możemy mówić o początkach fotografii prasowej w Polsce. Pojawia się nazwisko Konrada Brandela, który uznawany jest za jednego z pierwszych polskich fotografów prasowych.
Brandel jest również konstruktorem „fotorewolweru”, który umożliwiał wykonywanie zdjęć dynamicznych scen. Można je nazwać fotografią migawkową czy fotografią decydującego momentu. Krok dalej poszedł fotograf Łukasz Dobrzański. Zdobył on uznanie na scenie międzynarodowej dzięki swoim pracom, które wykonał między innymi w Egipcie na początku XX wieku. Działał już w tym czasie „Tygodnik Ilustrowany”, którego Dobrzański był stałym współpracownikiem. Lata 30. XX wieku przyniosły również zmiany w fotografii piktorialnej.
Piktorialiści, którzy pracowali głównie w technikach szlachetnych, zaczęli dopuszczać w swojej twórczości sceny uliczne, w tym ludzi pracy, co z powodów programowych i ideologicznych nie było możliwe jeszcze kilka lat wcześniej. Bułhak czy Romer zwracali się bardziej ku modernistycznym tematom i bardziej ostrym środkom formalnym, co znacznie przybliżyło piktorialistów do tzw. nowej fotografii, którą w latach wcześniejszych odrzucili.
Początki dokumentu i reportażu w Polsce
Piktorialiści działający na terenie Polski przez długi czas odrzucali reportaż fotograficzny, dokument czy jego odmiany, na przykład fotografię społeczną, ponieważ nie postrzegali ich jako sztuki. Podczas gdy na świecie, w tym na przykład w najbliższym sąsiedztwie Polski, w Niemczech i Czechosłowacji, od końca lat dwudziestych gatunek rozwijał się dość intensywnie za sprawą miniaturyzacji aparatów fotograficznych (Leica), w Polsce nie budził większego zainteresowania. Możemy zaobserwować tylko dwie formy wykorzystania tego typu fotografii w Polsce. Pierwszą z nich są publikacje w prasie wielkonakładowej ("Kurier Warszawski" – Jan Ryś i Henryk Śmigacz). Druga, niepubliczna to dokumentowanie pracy zawodowej. Istniały również wyjątki, które zapisały się na kartach historii polskiej fotografii:
Krzysztof Jurecki:
„Do wyjątków należą zdjęcia Aleksandra Minorskiego lat 30., dokumentującego życie biednych mieszkańców Warszawy. Portrety Żydów polskich przedstawiają zdjęcia Romana Vishniaka z Warszawy z końca lat 30. i Mojżesza Worobiejczyka z Wilna. Uzupełniają je fotografie witryn sklepów żydowskich ze Starego Miasta w Lublinie autorstwa Stefana Kiełszni, wykonane jako dokument dla konserwatora zabytków oraz najbardziej różnorodny pod względem zastosowania materii fotograficznej i ukazujący biedę cykl Benedykta Dorysa - znanego warszawskiego fotografa portretowego pt. „Kazimierz nad Wisłą”(1932), który, co warto zaznaczyć, po raz pierwszy pokazany został dopiero w latach 60. Tematyka polskich kresów z okolic Kosowa Poleskiego w postaci zdjęć zbliżonych do programu "fotografii ojczystej" Bułhaka oraz dokumentalnych zdjęć z ukazaniem biedy zapisana została przez fotografa zakładowego Józefa Szymańczyka. Ciekawe reporterskie zdjęcia wojska polskiego w latach 30. wykonał Tadeusz Rydet.”
Kolejnym etapem, przez który musiała przejść fotografia dokumentalna, było wykorzystanie jej w celach politycznych. Za przykład może służyć Wystawa Fotografii Robotniczej we Lwowie (1936), która demonstrowała wyraźnie lewicowe poglądy. Przewijały się na niej nie tylko aspekty społeczne, ale pojawił się już też nurt socrealistyczny.
W czasie II wojny światowej zaczęła rozwijać się polska fotografia wojenna. Jej przedstawicielami są Jan Ryś i Henryk Śmiagacz, którzy dokumentowali wrzesień 1939 roku w stolicy. Kolejnymi postaciami są Tadeusz Bukowski, Sylwester Braun i Eugeniusz Lokajski, którzy dokumentowali powstanie warszawskie. Robili przy tym tak ciekawe zdjęcia jak ślub pary powstańców.
Tuż po wojnie odbyła się wystawa Bułhaka „Ruiny Warszawy”. Rok 1947 to powstanie Polskiego Związku Artystów Fotografików, który był kontynuacją Fotoklubu Polskiego. Ostatecznie w 1952 roku związek zmienił nazwę na Związek Polskich Artystów Fotografików i pod tą nazwą funkcjonuje do tej pory. Organizacji nie ominęły jednak wpływy polityczne i musiała się ona dostosować do ówczesnych realiów życia w socjalistycznym państwie.
Realizm socjalistyczny (od 1948 do ok. 1955), czasy schyłku systemu komunistycznego
W czasach realizmu socjalistycznego eksperymenty fotograficzny były surowo zabronione, jednak twórczość fotograficzna i pozycja fotografii wobec przejawów kultury okresu socjalizmu były bardzo istotne. Wyłoniły się trzy podstawowe nurty fotografii socjalistycznej, reprezentowane w pismach takich jak „Świat Fotografii” i „Fotografia”. Były to nurty: piktorialny, klasycystyczny i reporterski. Ostatni był silnie reprezentowany przez fotografów takich jak: Hartwig, Hermanowicz, Obrąpalska, Strumiński.
Lata 60. przyniosły znaczący rozwój fotografii prasowej i reportażu. Sukcesem międzynarodowym zakończyła się wystawa Edwarda Steichna „Rodzina człowiecza”, która odbyła się w Warszawie w 1956 roku. Kolejnym etapem była ewolucja twórczości fotograficznej w stronę fotomedializmu, mieszczącego się w ramach filmu eksperymentalnego połączonego z fotografią i wideo. Ważnym momentem w historii było powstanie (1951 rok) tygodnika „Świat”, którego głównymi reporterami byli Wiesław Prażuch, Jan Kosidowski, Władysław Sławny i Konstanty Jarochowski.
Pismo ukazywało się do roku 1969. Podstawowym założeniem, na którym opierało się wydawnictwo, była teoria decydującego momentu. Widać znaczne inspiracje fotografów i edytorów „Świata” fotografiami członków agencji Magnum specjalizujących się w humanistycznym reportażu. Można wysnuć stwierdzenie, że po raz pierwszy w Polsce fotografia została potraktowana na równi z dziennikarskim słowem pisanym. Innymi istotnymi pismami, w których fotografia odgrywała dużą rolę, były: miesięcznik „Polska” (Tadeusz Rolke), „Przekrój” (Wojciech Plewiński), „Kultura” (Aleksander Jałosiński), „Razem” i „Perspektywy”. Wyróżniającym się pismem był również studencki tygodnik „ITD” (Bogusław Biegański). Wszystkie wymienione pisma musiały działać zgodnie z założeniami ówczesnego systemu politycznego, ale można było wyczuć krytyczne podejście prasy do gierkowskiej propagandy sukcesu.
Z wyróżniających się materiałów dokumentalnych tamtego okresu można wymienić zdjęcia Adama Bujaka, który w latach 60. dokumentował zwykłe życie oraz kładł nacisk na przeżywanie kultu religijnego w tamtym okresie w Polsce. W tym miejscu należałoby również wspomnieć działalność fotograficzną Krzysztofa Pawela z lat 80. Jednym z ważniejszych wydarzeń fotograficznych tego okresu był Ogólnopolski Przegląd Fotografii Socjologicznej w Bielsku-Białej w 1980 roku. Pokazano wtedy osiem wystaw prezentujących osiągnięcia fotografii prasowej i reportażu tego okresu. Kolejnym istotnym wydarzeniem kulturalnym związanym z fotografią okresu komunizmu były bardzo popularne wystawy zorganizowane dla upamiętnienia strajków solidarnościowych w 1980 roku. Swoje prace pokazywali wtedy między innymi Witold Górka, Stanisław Markowski oraz Bogusław Biegański. Na szczególną uwagę zasługują również pełne dramatyzmu zdjęcia Bogusława Nieznalskiego z okresu stanu wojennego.
Warto też wspomnieć cykl „Zapis socjologiczny” realizowany od końca lat 70. przez Zofię Rydet. Fotografie nawiązują do twórczości Augusta Sandera i doskonale pokazują stan i oblicze społeczeństwa polskiego tamtego okresu. Rydet zwracała uwagę na wizerunek religijnej wsi polskiej, która była wówczas pogrążona w głębokiej nędzy. Po wyborach 1989 roku i powstaniu rządu Tadeusza Mazowieckiego cenzura została zniesiona i nastąpił okres przejścia kultury, w tym również fotografii, z ustroju komunistycznego ku państwu liberalnemu. W 1991 r. upadła Federacja Amatorskich Stowarzyszeń Fotograficznych, która była mocno związana z poprzednim ustrojem. Zamknięto również w 1991 roku jedyną działającą w PRLu Centralną Agencję Fotograficzną, której archiwa weszły w skład nowo powstałej Polskiej Agencji Prasowej. W 1990 roku zamknięte zostały jedyne polskie wydawnictwa/magazyny fotograficzne „Fotografia” i „Foto” oraz związany z Federacją Amatorskich Stowarzyszeń Fotograficznych biuletyn o historii i teorii fotografii „Obscura”.
W kolejnych częściach cyklu zaprezentuję rozwój i współczesny stan fotografii dokumentalnej i reportażu w Polsce.