"Niezłomny duch" Warszawy na zdjęciach z dachów Macieja Margasa

"Niezłomny duch" Warszawy na zdjęciach z dachów Macieja Margasa01.09.2014 11:36
Maciej, dziś student Warszawskiej Szkoły Filmowej, opowiada w Gazeta.pl (cały artykuł tutaj: http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,138585,16534363,_Patrze_na_Warszawe_z_gory__W_tym_miescie_jest_cos.html), skąd wzięło się fotografowanie z góry: "To zaczęło się jeszcze w gimnazjum. Chciałem poznać Warszawę i wziąłem ze sobą aparat. Widziałem zdjęcia z góry w internecie i sam zacząłem chodzić po klatkach schodowych bloków, robiłem zdjęcia przez okno, gdzieś tam udało mi się wejść na jakiś dach"
Źródło zdjęć: © © Maciej Margas
Piotr Kała

Maciej pokazuje Warszawę z perspektywy, jaką mało kto z jej mieszkańców zna. Maciej fotografuje stolicę z dachów wieżowców i udowadnia, że jest to nowoczesne miasto, pełne życia i energii. O swoich doświadczeniach opowiedział niedawno portalowi Gazeta.pl

Z czasem fotograf poznał sposoby wchodzenia na dachy najwyższych wieżowców w Warszawie: "Rozmawiać najczęściej trzeba z administracją budynku, czasem pośrednio przez agencję PR-ową. Trzeba ludziom, którzy są za to odpowiedzialni, przedstawić powód, dla którego się chce wejść. To są ludzie, którzy poświęcają swój czas, żeby ktoś wszedł na dach, a nikt nie chce czasu tracić", Źródło zdjęć: © © Maciej Margas
Z czasem fotograf poznał sposoby wchodzenia na dachy najwyższych wieżowców w Warszawie: "Rozmawiać najczęściej trzeba z administracją budynku, czasem pośrednio przez agencję PR-ową. Trzeba ludziom, którzy są za to odpowiedzialni, przedstawić powód, dla którego się chce wejść. To są ludzie, którzy poświęcają swój czas, żeby ktoś wszedł na dach, a nikt nie chce czasu tracić"
Źródło zdjęć: © © Maciej Margas
Zdarzały się też "mniej oficjalne" wejścia na budynki: "Przechodziłem obok budowy 40-piętrowego wieżowca, brama była otwarta, w połowie zastawiona jakimś tirem. Zajrzałem - nikogo nie ma. Zrobiłem dwa kroki do przodu - nikogo nie ma. Podchodzę pod wieżowiec - nikogo nie ma. „No dobra, w sumie mam ze sobą aparat i statyw”. Wchodzę, wchodzę, wchodzę, nikogo po drodze, nie mogłem w to uwierzyć", Źródło zdjęć: © © Maciej Margas
Zdarzały się też "mniej oficjalne" wejścia na budynki: "Przechodziłem obok budowy 40-piętrowego wieżowca, brama była otwarta, w połowie zastawiona jakimś tirem. Zajrzałem - nikogo nie ma. Zrobiłem dwa kroki do przodu - nikogo nie ma. Podchodzę pod wieżowiec - nikogo nie ma. „No dobra, w sumie mam ze sobą aparat i statyw”. Wchodzę, wchodzę, wchodzę, nikogo po drodze, nie mogłem w to uwierzyć"
Źródło zdjęć: © © Maciej Margas
Jednak swoich "miejscówek" Maciej nie chce zdradzać: "Średnio raz w tygodniu dostaję na maila czy na Facebooku pytanie w stylu „czy mogę polecić jakiś dach”. Pytający pisze, że „chce zorganizować spotkanie z dziewczyną”, albo że „interesuje się fotografią”. Zazwyczaj doradzam taras PKiN albo Kopiec Powstania Warszawskiego. Przecież ja, żeby gdzieś wejść, też nie znalazłem wszystkiego w internecie, tylko poświęciłem swój czas, zdobyłem jakiś kontakt, udało mi się gdzieś zobaczyć otwarty właz albo poznać się z administratorem budynku" Na zdjęciu fotograf podczas pracy., Źródło zdjęć: © © Maciej Margas
Jednak swoich "miejscówek" Maciej nie chce zdradzać: "Średnio raz w tygodniu dostaję na maila czy na Facebooku pytanie w stylu „czy mogę polecić jakiś dach”. Pytający pisze, że „chce zorganizować spotkanie z dziewczyną”, albo że „interesuje się fotografią”. Zazwyczaj doradzam taras PKiN albo Kopiec Powstania Warszawskiego. Przecież ja, żeby gdzieś wejść, też nie znalazłem wszystkiego w internecie, tylko poświęciłem swój czas, zdobyłem jakiś kontakt, udało mi się gdzieś zobaczyć otwarty właz albo poznać się z administratorem budynku" Na zdjęciu fotograf podczas pracy.
Źródło zdjęć: © © Maciej Margas
Maciej stara się, jak najmniej "upiększać" Warszawę w Photoshopie: "Oczywiście pracuję w Photoshopie, ale mniej niż kiedyś. Ważne, by świadomie tworzyć - ja na etapie robienia zdjęć wiem, co z nimi zrobię w obróbce, np. wiem, że prześwietlony zegar PKiN wezmę z innego zdjęcia, albo coś naświetlę drugi raz jaśniej. Ustawić czułość jak najmniejszą, przesłonę 8-11, żeby wszystko było ostre. Bardzo dużo znaczy dla mnie odpowiednie kadrowanie - żeby budynki nie były zbyt blisko ramki kadru, żeby niczego nie uciąć, żeby zachować piony, poziomy, żeby kompozycja nie była przypadkowa", Źródło zdjęć: © © Maciej Margas
Maciej stara się, jak najmniej "upiększać" Warszawę w Photoshopie: "Oczywiście pracuję w Photoshopie, ale mniej niż kiedyś. Ważne, by świadomie tworzyć - ja na etapie robienia zdjęć wiem, co z nimi zrobię w obróbce, np. wiem, że prześwietlony zegar PKiN wezmę z innego zdjęcia, albo coś naświetlę drugi raz jaśniej. Ustawić czułość jak najmniejszą, przesłonę 8-11, żeby wszystko było ostre. Bardzo dużo znaczy dla mnie odpowiednie kadrowanie - żeby budynki nie były zbyt blisko ramki kadru, żeby niczego nie uciąć, żeby zachować piony, poziomy, żeby kompozycja nie była przypadkowa"
Źródło zdjęć: © © Maciej Margas
Fotograf używa do swoich zdjęć lustrzanki Canon 5d Mark II, od niedawna posiada drona, ale woli jednak pracę z wieżowców: "Gdy masz ograniczenia i musisz się dopasować do sytuacji i się uda, czujesz, że coś wywalczyłeś", Źródło zdjęć: © © Maciej Margas
Fotograf używa do swoich zdjęć lustrzanki Canon 5d Mark II, od niedawna posiada drona, ale woli jednak pracę z wieżowców: "Gdy masz ograniczenia i musisz się dopasować do sytuacji i się uda, czujesz, że coś wywalczyłeś"
Źródło zdjęć: © © Maciej Margas
Na zdjęciach oraz na filmie "Warsaw 24h", który pokazuje 24 godziny z życia miasta, widać energię stolicy, ale też miłość fotografa do swojej małej ojczyzny: "Dopiero na dachach miałem trochę czasu sam na sam z Warszawą - wtedy mogłem się w niej zakochać. Gdy zacząłem sam chodzić z aparatem, patrzeć na miasto z góry, to zdałem sobie sprawę, że kurczę, tu jest coś więcej - tu jest niezłomny duch. Niesamowite jest to, że 70 lat po tym, jak umarło, to miasto jest tym, czym jest", Źródło zdjęć: © © Maciej Margas
Na zdjęciach oraz na filmie "Warsaw 24h", który pokazuje 24 godziny z życia miasta, widać energię stolicy, ale też miłość fotografa do swojej małej ojczyzny: "Dopiero na dachach miałem trochę czasu sam na sam z Warszawą - wtedy mogłem się w niej zakochać. Gdy zacząłem sam chodzić z aparatem, patrzeć na miasto z góry, to zdałem sobie sprawę, że kurczę, tu jest coś więcej - tu jest niezłomny duch. Niesamowite jest to, że 70 lat po tym, jak umarło, to miasto jest tym, czym jest"
Źródło zdjęć: © © Maciej Margas
Więcej zdjęć Macieja Margasa na stronie www.maciejmargas.pl oraz na facebook'u: https://www.facebook.com/to022. Polecamy także film Macieja pod tytułem "Warsaw 24h timelapse", który w przyspieszonym tempie pokazuje dobę z życia stolicy: https://www.youtube.com/watch?v=H-q1wZcUHhk., Źródło zdjęć: © © Maciej Margas
Więcej zdjęć Macieja Margasa na stronie www.maciejmargas.pl oraz na facebook'u: https://www.facebook.com/to022. Polecamy także film Macieja pod tytułem "Warsaw 24h timelapse", który w przyspieszonym tempie pokazuje dobę z życia stolicy: https://www.youtube.com/watch?v=H-q1wZcUHhk.
Źródło zdjęć: © © Maciej Margas
Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.