Nieznajomy śledził modelkę i patrzył, jak śpi. Dziewczyna pokazała nagrania światu

Nieznajomy śledził modelkę i patrzył, jak śpi. Dziewczyna pokazała nagrania światu23.06.2021 11:17

Wydawałoby się, że podglądanie ludzi w XXI wieku już nie występuje, a jednak. Nie wszystko odbywa się w internecie, o czym przekonała się modelka Guste Janusauskaite. Okazało się, że mężczyzna od jakiegoś czasu lubił patrzeć, jak dziewczyna śpi i regularnie zaglądał jej w okna.

Podglądactwo (ang. stalking) nie brzmi jak coś przyjemnego. Bycie obserwowanym przez kogoś jest po prostu dziwne i niekomfortowe. W przypadku tej sytuacji, mamy do czynienia wręcz ze stereotypowym zachowaniem. Nieznajomy mężczyzna śledził i podglądał młodą, atrakcyjną kobietę. Na szczęście nic jej się nie stało.

Guste Janesauskaite (@gustejanus) jest amerykańską modelką pochodzącą z Litwy. Na jej instagram jest mnóstwo zdjęć prezentujących wdzięki dziewczyny – m.in. w strojach kąpielowych. Jest młoda, szczupła i atrakcyjna, co niefortunnie mogło odbić się na jej życiowej sytuacji.

gustejanus

Dziewczyna udostępniła nagranie z monitoringu domowego, na którym widać, jak obcy mężczyzna idzie za nią, a później obserwuje ją przez okno. Zupełnie jak na filmach. O sytuacji modelkę poinformowała jej mama, która zobaczyła nagranie. Obie panie zdecydowały się na zmianę ukierunkowania kamery tak, by było lepiej widać, co się dzieje. Sytuacja się powtórzyła, o czym poinformowano policję. Funkcjonariusze jednak nic nie mogli zrobić, bo prawnie nie doszło do wyrządzenia żadnej krzywdy. Jedyne co, to poradzili modelce zasłonić okna i żaluzje.

Zajście było niekomfortowe dla młodej dziewczyny. Zaczęła się bać. Od czasu, gdy dowiedziała się o podglądaczu, zaczęła nosić przy sobie gaz pieprzowy oraz mały składany nóż z nadzieją, że nie będzie musiała ich wykorzystywać. Nigdy nie wiadomo, kim jest osoba idąca z tyłu.

Guste postanowiła dowiedzieć się więcej o stalkerze. Wraz z matką przepytały sąsiadów, pokazując nagrania. Niestety nikt nie rozpoznał mężczyzny z filmików. Po jakimś czasie, udało się ustalić, że inna dziewczyna, która mieszkała w okolicy, miała podobną sytuację kilka lat wcześniej i nawet wynajęła prywatnego detektywa. Tożsamość mężczyzny nie została określona.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.