Nikon Photo Contest 2012-2013: troje Polaków z nagrodami, fotografia analogowa - wykluczona
Ogłoszono zwycięzców konkursu fotograficznego Nikona. To pierwsza w jego długiej historii edycja, w której przyjmowano wyłącznie zdjęcia wykonane aparatem cyfrowym. Wśród nagrodzonych znaleźli się Polacy: Marcin Ryczek, Krzysztof Władyka i Katarzyna Parejko.
Prestiżowy konkurs Nikon Photo Contest jest organizowany od 1969 roku, a jego tegoroczna edycja jest szczególna – organizatorzy ogłosili, że pod uwagę będą brane jedynie zdjęcia wykonane aparatem cyfrowym. Być może ta dyskusyjna decyzja to znak czasów, choć dość zaskakujący, jeśli weźmiemy pod uwagę falę nostalgii za analogową fotografią (albo efektem kliszy imitowanym przez filtr), która utrzymuje się już od dobrych kilku lat.
Organizatorzy konkursu wyjaśniają, że decyzja jest podyktowana technologiczną zmianą warty. „[O]d dziesięciu lat, dzięki coraz silniej zaznaczonej obecności aparatów cyfrowych, środowisko fotograficzne się zmienia, więc konkurs również musi ulec zmianom”, jak czytamy w oficjalnym ogłoszeniu. Co ciekawe, Nikon nie przeszedł jeszcze całkowicie na cyfrowe stanowiska, ponieważ model F6 wciąż jest w produkcji... Ciekawe, czy w najbliższych latach doczekamy się osobnej kategorii dla fotografii mobilnej. A może mimo wszystko powróci film, który wciąż przecież ma wielu zwolenników?
[solr id="fotoblogia-pl-76679" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://olga.drenda.fotoblogia.pl/1478,pulapki-praw-autorskich-na-wakacjach-i-nie-tylko" _mphoto="7726547644-01490e9c9e-z--03d5be2.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3058[/block]
Wróćmy jednak do zwycięskich zdjęć. Na początek dobra wiadomość – wyróżniono trójkę Polaków. Drugie miejsce w kategorii pojedynczych zdjęć oraz nagrodę Participants Award, czyli nagrodę publiczności dla najpopularniejszej fotografii, otrzymał Marcin Ryczek za doskonale znane już zdjęcie z człowiekiem karmiącym łabędzie. „Moonwalk” Krzysztofa Władyki otrzymał nagrodę w kategorii B (cykl zdjęć opowiadających historię), a Katarzyna Parejko została nagrodzona za film „Wind/Breath”. Główną nagrodę dostała Dina Bova za zdjęcie „Elegy of Autumn”. To wyjątkowo pomysłowa i bezpretensjonalna fotografia wśród niestety raczej niezbyt dobrych prac tej autorki.