Ocean plastiku – gdyby śmieci zastąpiły ryby [inspiracje]
W Oceanie Spokojnym pływa gigantyczna „wyspa” z plastiku, która rośnie z roku na rok. Australijska fotograf Kim Preston wyobraża sobie, co byłoby, gdyby plastik całkowicie zastąpił morską faunę.
W Oceanie Spokojnym pływa gigantyczna „wyspa” z plastiku, która rośnie z roku na rok. Australijska fotograf Kim Preston wyobraża sobie, co byłoby, gdyby plastik całkowicie zastąpił morską faunę.
Do wykonania zdjęć z cyklu „Plastic Pacific” Kim Preston zainspirowała wiadomość o tym, że wielka sztuczna wyspa, w całości uformowana z wyprodukowanych przez ludzi plastikowych odpadów, pływająca w wodach Pacyfiku, urosła sto razy w ciągu ostatniego czterdziestolecia. Preston wyobraziła sobie, jak wyglądałby ocean, gdyby sztuczne odpady całkowicie zastąpiły naturalną faunę i florę.
Czepki fryzjerskie unoszą się w wodzie jak meduzy, między nimi pływają ławice reklamówek, gumowe rękawiczki układają się w kształty przypominające rafę koralową. Całość robi ciekawe, poetyckie wrażenie, ale jednocześnie daje do myślenia i jest dość niepokojąca. Mimo wszystko lepiej byłoby, gdyby ryby i wodorosty pozostały w swoim naturalnym środowisku...
[solr id="fotoblogia-pl-62246" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://olga.drenda.fotoblogia.pl/1946,niesamowity-film-ktory-powstal-w-calosci-z-pojedynczych-zdjec" _mphoto="wwf-1-62246-270x151-7b3260d5a799.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2409[/block]
[solr id="fotoblogia-pl-62252" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://olga.drenda.fotoblogia.pl/1945,zdjecia-architektury-ktore-przyprawiaja-o-zawrot-glowy-galeria" _mphoto="97762-f-62252-259x168-1934eebfce.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2410[/block]
Kim Preston pracowała jako ilustratorka i projektantka, a od niedawna rozwija swoje fotograficzne zainteresowania. Zajmuje się głównie fotografią produktową, jednak znajduje też czas na osobiste projekty. „Plastic Pacific” jest jednym z nich.
Więcej prac można zobaczyć na stronie autorki i na Facebooku.