Hiszpanka - historia najbardziej śmiertelnej pandemii XX wieku

Hiszpanka - historia najbardziej śmiertelnej pandemii XX wieku26.03.2020 12:05
Źródło zdjęć: © © National Archives / zdjęcia w domenie publicznej

W latach 1918-1919 świat objęła pandemia grypy hiszpanki – wyjątkowo groźnej odmiany wirusa grupy A podtyp H1N1. 3 osobne fale przeszły wtedy przez Europę, Azję i Amerykę Północną. Liczba ofiar hiszpanki przewyższyła liczbę ofiar ze wszystkich frontów I wojny światowej.

Grypa hiszpanka, potocznie zwana "hiszpanką", miała swoje 3 główne uderzenia w przeciągu 12 miesięcy w latach 1918-1919. Wszystko zaczęło się wiosną 1918 roku w hrabstwie Haskell w amerykańskim stanie Kansas. Wówczas grypa była wysoce zaraźliwa, ale jej przebieg był raczej łagodny. 4 marca 1918 roku kucharz lokalnej armii zgłosił się do lekarza z wysoką temperaturą 39,5 stopni Celsjusza. 2 dni później chorych było już 522 mężczyzn. Z czasem hiszpanka zaczęła zbierać żniwa.

Druga fala była już dużo groźniejsza i odznaczyła się niezwykle wysoką śmiertelnością. Zaczęła się w sierpniu 1918 roku jednocześnie w 3 miejscach na świecie – we Francji, USA oraz Sierra Leone. Choroba dziesiątkowała żołnierzy na froncie I wojny światowej. Nie skutkowała nawet najlepsza opieka medyczna, około 30 proc. chorych umierało. Hiszpanka pojawiła się w Europie za pośrednictwem amerykańskich żołnierzy. Jak łatwo się domyślić – szybko przeniosła się na cywilów przez to, że transport wodny trafiał do portów Francji, skąd towary były rozwożone po całym kraju – razem z wirusem grypy. Hiszpanka była również powodem śmierci wielu jeńców, cywilów i żołnierzy podczas wojny polsko-bolszewickiej, jak i po jej zakończeniu.

Źródło zdjęć: © © National Archives / zdjęcia w domenie publicznej
Źródło zdjęć: © © National Archives / zdjęcia w domenie publicznej

Trzecia, ostatnia fala jest datowana na końcówkę 1918 roku. Trwała ona aż do marca 1919 roku. Obejmowała ona różne regiony świata dość nierównomiernie. Jednocześnie pojawiło się kilka ognisk w USA oraz w niektórych krajach Europy. Ostatnie uderzenie wirusa było znacznie łagodniejsze niż dwie pierwsze fale. Ostatnie zakażenia odnotowano jeszcze w 1920 roku.

W przeciągu roku hiszpanka dotarła niemal do każdego obszaru na świecie, z wyjątkiem Wysp św. Heleny Nowej Gwinei i kilku wysp na Oceanie Spokojnym. Dzięki szczelnym blokadom transportu morskiego pierwsze przypadki grypy pojawiły się w Australii dopiero w 1919 roku, gdy ten szczep wirusa nie był już tak śmiertelny.

[1/6]
[2/6]
[3/6]
[4/6]
[5/6]
[6/6]

Na podstawie danych wojskowych, śmiertelność hiszpanki jest szacowana na 5-10 proc, lecz trudno jest ocenić faktyczny stan. W całej armii USA zachorowało około 20 proc. żołnierzy, natomiast w samym Bostonie było to 10 proc. społeczeństwa, z czego ponad 60 proc. zmarło. Szacunek śmiertelności choroby waha się od 21 do 100 milionów ludzi. Była to pierwsza tak zabójcza choroba od czasu pandemii dżumy (od ok. 1346 rou), w wyniku której zmarło około połowy ludności ówczesnej Europy.

Co ciekawe w przypadku epidemii hiszpanki – śmiertelność dotykała głównie osób młodych i w średnim wieku, co stanowi odwrócony profil wiekowy. Na grypę przeważnie umierają dzieci, osoby starsze oraz te z osłabioną odpornością i chorobami współtowarzyszącymi. Według naukowców z University of Wisconsin-Madison w USA nie sam wirus był przyczyną śmierci. Yoshihiro Kawoaka udowodnił, że wirus powodował tak silną reakcję układu odpornościowego, że ten niszczył płuca, więc osoby z najsilniejszym układem immunologicznym były tu najbardziej poszkodowane.

COVID-19 - Środki bezpieczeństwa

W obliczu zagrożenia, jakie niesie [b]koronawirus COVID-19[/b], warto uświadomić sobie, czym są odpowiednie środki bezpieczeństwa, a czym objawy nieuzasadnionej paniki. Środkami bezpieczeństwa są: [b]częste mycie rąk, unikanie zgromadzeń, higiena kaszlu i kichania, czyli zasłanianie ust chusteczką lub łokciem, tak aby kropelki śliny nie zostały na dłoni[/b]. Objawem paniki jest natomiast wykupowanie zapasów maseczek, co powoduje, że są one trudno dostępne dla personelu medycznego, który faktycznie ich potrzebuje.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.