Piotr Pietryga przywraca do życia XIX-wieczną technikę fotograficzną

Piotr Pietryga przywraca do życia XIX-wieczną technikę fotograficzną21.06.2016 05:46
Marcin Watemborski: Piotrek, powiedz proszę – jak długo zajmujesz się fotografią? Ktoś Cię na to nakierował czy była to Twoja wewnętrzna potrzeba?
Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)

Piotr Pietryga sięga w swojej twórczości do początków fotografii. Portretuje on modeli techniką kolodionową, lub inaczej - „techniką mokrej płyty”, której tradycje sięgają XIX wieku. Specyficzna estetyka niejednokrotnie buduje nastrój niepokoju oraz wyciąga „zwierzęcą naturę” z portretowanej osoby.

Piotr Pietryga: Fotografuję od 12 lat. Na samym początku robiłem to po prostu dla siebie. Bez pośpiechu, z osobistym postępem – bez dyskusji z innymi fotografami, bez czytania internetowych forów.

Co Cię wtedy motywowało?, Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)
Co Cię wtedy motywowało?
Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)

Skupiałem się przede wszystkim na samym fotografowaniu i oglądaniu inspiracji. Do grona inspirujących mnie twórców szybko dołączyła Ewa Brzozowska, pracująca na Pentaconie Six. Byłem pod wielkim wrażeniem estetyki kwadratowych, analogowych kadrów. Kupiłem identyczny aparat, jakiego używała Ewa.

Tak zaczęła się moja przygoda z fotografią analogową, która trwa do dzisiaj. Kwestią czasu było uzależnienie się od ciemni i tej wyjątkowej chwili, w której wywoływacz ujawnia obraz.

Jak rozwinęła się ta podróż?, Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)
Jak rozwinęła się ta podróż?
Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)

W 2009 roku odkryłem zdjęcia Sary Moon i znowu historia się powtórzyła. Z powodu swojej fascynacji pracami innego fotografa, zapragnąłem nauczyć się nowej techniki. Bylem zahipnotyzowany surowymi kadrami pełnymi estetycznych błędów.

Pierwsze sesje kolodionowe robiłem w swoim pokoju, a ciemnię zrobiłem, ku przerażeniu sąsiadów, w piwnicy. Wszędzie unosił się zapach eteru. Później przeniosłem się na stałe do studia fotograficznego, chociaż trochę trwało znalezienie miejsca, którego właściciel zaakceptuje zapach eteru i octu oraz mnie chodzącego w czarnych od chemii fartuchach, i olbrzymiej, wielkoformatowej Globiki, zostawionej na stałe w studiu.

Z tego, co pamiętam, Moon nie fotografuje techniką mokrej płyty. Jak to wszystko wyglądało?, Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)
Z tego, co pamiętam, Moon nie fotografuje techniką mokrej płyty. Jak to wszystko wyglądało?
Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)

Po pół roku intensywnego fotografowania na mokrym kolodionie, dowiedziałem się, że Sarah Moon nie fotografuje tą techniką, ale używa zupełnie innych, na przykład polaroidów. Było już za późno – zostałem kompletnie pochłonięty przez ten proces.

Wielu ambrotypistów wciąga się w kolodion, bo ekscytuje ich retro-otoczka sesji. Używają rekwizytów, by stylizować za ich pomocą pozujące osoby. Nawet sami przebierają się za XIX-wiecznych fotografów w trakcie sesji.

Mnie nie pociąga ta strona fotografii kolodionowej. Jestem pragmatykiem i podobają mi się praktyczne aspekty, idące za wykorzystaniem tego medium.

Co konkretnie sprawia, że jest to wyjątkowa technika?, Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)
Co konkretnie sprawia, że jest to wyjątkowa technika?
Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)

Pociąga mnie przede wszystkim specyfika pracy kolodionisty. Jest dużo spokojniejsza. Sesje bardziej mnie relaksują.

Gdy robi się tylko jedno zdjęcie na 20 minut, można, a nawet trzeba, maksymalnie skupić się na kompozycji.

Co Cię najbardziej „kręci” w mokrej płycie?, Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)
Co Cię najbardziej „kręci” w mokrej płycie?
Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)

Jednym z powodów, dlaczego nigdy nie zrezygnuję kompletnie z wykonywania ambrotypów jest mienienie się srebra w jasnych partiach obrazu. Jakby nie patrzeć – obraz na płycie kolodionowej jest stworzony z czystego srebra, które osiada na kawałku szkła.

Kolejnym czynnikiem, dla którego ta technika jest dla mnie fascynująca, to moja „teoria dwóch twarzy”.

Na czym polega ta teoria?, Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)
Na czym polega ta teoria?
Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)

Każdy z nas ma dwie twarze. Pierwszą widzimy na naszych zwykłych zdjęciach, natomiast druga pojawia się na emulsji kolodionowej. Oprócz bycia lustrzanym odbiciem, twarz ta utrwalona jest na materiale nieczułym na czerwone pasmo światła oraz wyczulonym na niebieski. Wygląda ona zupełnie inaczej – dumniej, bardziej demonicznie i nieoczywiście. To jedna z kwestii, która może przekonać do zapozowania do takiej fotografii.

Wspomniałem o wrażliwości emulsji na niebieski kolor. Dzięki tej właściwości, osoby o niebieskich oczach wyglądają na fotografiach wręcz „wilczo”.

Jakiego sprzętu używasz do uprawiania swojej fotografii?, Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)
Jakiego sprzętu używasz do uprawiania swojej fotografii?
Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)

Do tworzenia ambrotypów, wedle klasycznych XIX-wiecznych założeń, używam przede wszystkim starego studyjnego aparatu Globica, do zadań w plenerze – Mentora Studio. Oba aparaty są wielkoformatowe i naświetlają obraz o wymiarach 13 x 18 cm.

W studio używam przede wszystkim światła błyskowego – pozwala ono na większą kreatywność przy naświetlaniu. Błysk musi być wyzwolony wielokrotnie. Nie używam „headrestów”, czyli specjalnych statywów na kark, których używają niektórzy kolodioniści. W moim odczuciu zbyt ogranicza to swobodę twórczą – zawęża możliwości ustawienia pozy fotografowanej osoby.

Jakie są Twoje plany na dalszy rozwój?, Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)
Jakie są Twoje plany na dalszy rozwój?
Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)

Obecnie skupiam się przede wszystkim na rozwijaniu swojej techniki - „Collodion Print”, przy pomocy której naświetlam pliki cyfrowe i skany negatywów jako ambrotypy. Dzięki temu fotografie te uzyskują spektakularność kolodionu. Błysk czystego srebra i kontrolowaną niedoskonałość obrazu.

Niedawno wykonałem dużą wystawę, która polegała na naświetleniu osiemnastu wielkoformatowych ambrotypów ze zdjęć znanych, w świecie polskiej fotografii, portrecistów. Można było ją zobaczyć podczas Targów w Łodzi. Na jesień będzie ona pokazywana ponownie w Warszawie.

Planuję również eksperymentowanie ze sposobem prezentacji kolodionów na wystawach poprzez ich kreatywne oświetlanie – tworzenie swoistych instalacji przestrzennych z ambrotypów i chwilowym odejściu od płaskiej powierzchni szkła, w kierunku bardziej trójwymiarowych form.

Zdjęcia wykorzystane za zgodą autora., Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)
Zdjęcia wykorzystane za zgodą autora.
Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)
Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)
Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)
Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)
Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)
Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)
Źródło zdjęć: © © Piotr Pietryga / [collodionprint.com](http://collodionprint.com/)
Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.