Polski fotoreporter Marcin Suder porwany przez bojowoników w Syrii

Polski fotoreporter Marcin Suder porwany przez bojowoników w Syrii24.07.2013 16:44
Marcin Suder. Screen z archiwalnego wydania DD TVN 2012
Krzysztof Basel

Agencja Reuters poinformowała, że islamscy bojownicy porwali w Syrii polskiego fotoreportera Marcina Sudera. Fotograf miał zostać uprowadzony z biura dla mediów w mieście Saraqeb, w prowincji Idlib (północny zachód Syrii).

Marcin Suder pojechał do Syrii sam na początku lipca. Wykonywał tam zdjęcia na zlecenie kilku firm, między innymi dla francuskiej agencji Corbis oraz polskiej agencji Studio Melon.

– (...) Mamy tylko potwierdzenia z Reutersa w tym momencie i tak naprawdę nic nie wiemy. Pojechał tam na początku lipca, jako fotoreporter wojenny. Robił tam materiały dotyczące wojny w Syrii. Pojechał tam na własną rękę, bo w ten sposób pracuje. Dowiedzieliśmy się o tym przed chwilą – powiedział Andrzej Wyszyński z agencji Melon [w rozmowie](http://natemat.pl/69513,polski-fotoreporter-marcin-suder-uprowadzony-w-syrii-porwali-go-islamscy-bojownicy) z Tomaszem Baliszewskim z serwisu NaTemat.

Paulina Okońska, narzeczona porwanego fotoreportera, powiedziała agencji Reuters, że jeszcze we wtorek mailowała z Suderem. Potem kontakt się urwał. Oficjalnie nie wiadomo jeszcze, jak doszło do porwania. Sprawę bada polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Według kilku źródeł biuro mediów w opanowanym przez rebeliantów mieście Saraqeb w północno-zachodniej Syrii zostało zaatakowane przez grupę islamskich bojowników. Napastnicy uprowadzili fotografa Marcina Sudera, pobili opozycyjnego aktywistę Manhala Barisza i zrabowali komputery oraz pieniądze.

Saraqib, Idlib, Syria na Google Maps
Saraqib, Idlib, Syria na Google Maps

Marcin Suder fotografią zajmuje się od kilkunastu lat. W tym czasie wyrobił sobie pozycję jednego z najlepszych polskich fotoreporterów. Fotografował w takich państwach, jak: Afganistan, Birma, Czeczenia, Indie, Iran, Kaszmir, Kongo, Palestyna, Ruanda, Sierra Leone czy Sudan. Jego największą pasją jest fotografia wojenna i społeczna. To za nią podążył do Syrii - kraju, który według Komitetu Ochrony Dziennikarzy jest dla pracowników mediów najniebezpieczniejszym miejscem na świecie. Tylko w 2012 roku zabito tam prawie 40 dziennikarzy, a aż 21 porwano. Mamy nadzieję, że niebawem Marcin Suder zostanie wypuszczony cały i zdrowy i że jeszcze nieraz zobaczymy jego nowe fotografie.

Będziemy na bieżąco śledzić losy Marcina Sudera i podawać wszelkie nowe informacje, jakie pojawią się w tej sprawie.

Źródło: NaTematDD TVNgazeta.pl

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.