Te zdjęcia to dowód zbrodni na Ujgurach. Do sieci wyciekły ich tysiące

Te zdjęcia to dowód zbrodni na Ujgurach. Do sieci wyciekły ich tysiące02.06.2022 09:16
n/z Hawagul Tewekkul

Chińska policja oraz cały rząd kraju zmagają się obecnie z niemałym kryzysem wizerunkowym. Do interenetu wyciekły tysiące zdjęć członków islamskiej mniejszości, którzy zostali aresztowani i byli przetrzymywani w rządowych placówkach. Te fotografie pokazują, jak chińskie władze traktują Ujgurów.

Serwery chińskiej policji zostały opanowane przez hakerów. Wskutek ataku w internecie pojawiło się ponad 2800 pojedynczych zdjęć Ujgurów, którzy zostali aresztowali i byli przetrzymywani. Znajdziemy tu portrety zarówno kobiet i mężczyzn, młodych i starych. Struktura wieku waha się od 15 do 73 lat.

Zdjęcia zostały opublikowane przez liczne media światowe. Niektóre kadry pochodzą nawet s 2018 roku i zobaczymy tam nie tylko podobizny Ujgurów, ale fotografie z zatrzymania i to, jak byli traktowani ci ludzie. Chińska Republika Ludowa nie szczędzi środków – na fotografiach widać nie tylko policję w strojach szturmowych, ale również aktywnie korzystającą z grubych drewnianych pałek przypominających deski podczas szkolenia.

n/z Ilham Ismayil i stojący nad nim policjant z pałką
n/z Ilham Ismayil i stojący nad nim policjant z pałką

Ujgurzy byli zatrzymywani przez policję niejednokrotnie bez powodu – wystarczyły ich tureckie korzenie i wyznawana wiara. Wiele rodzin przegląda zdjęcia krążące w internecie z nadzieją na odnalezienie swoich zaginionych krewnych, po których ślad się urwał. Problem dotyczy również innej kwestii – policja dostała jasne zalecenia – funkcjonariusze mieli strzelać, by zabić.

Od lat światowe media i organizacje śledzą sytuację Ujgurów oraz innych mniejszości islamskich w Azji. Problem jest bardzo poważny. W Chinach ci ludzie są porywani i zmuszani do niewolniczej pracy. Prowincja Xinjiang jest ich pełna, a władze skutecznie realizują swój morderczy plan. Jeśli tak dalej pójdzie, dziedzictwo kulturowe Ujgurów przepadnie, bo nie będzie kto miał go kultywować.

Ujgurzy uwięzieni przez rząd Chin stoją w kolejce i recytują zapisany tekst.
Ujgurzy uwięzieni przez rząd Chin stoją w kolejce i recytują zapisany tekst.

Rząd Chińskiej Republiki Ludowej odniósł się do wycieku zdjęć, nazywając wszystko "kłamstwem stulecia". Władza w Pekinie przyjęła narrację stawiania na działania antyterrorystyczne i walkę z radykalizmem. Na tym opiera się oficjalnie strategia eliminacji Ujgurów.

n/z Abliz Ghappar
n/z Abliz Ghappar
n/z Meryemgul Eli
n/z Meryemgul Eli
n/z Omer Yunus
n/z Omer Yunus

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.