Wyginął 85 lat temu. Dopiero teraz możemy zobaczyć go w kolorze

Wyginął 85 lat temu. Dopiero teraz możemy zobaczyć go w kolorze11.09.2021 09:42

Wilkowór tasmański był bardzo nietypowym zwierzęciem. Wyglądał jak przerośnięte połączenie szczura i psa. Wyginął w 1936 roku, lecz dotychczas widzieliśmy jego zdjęcia jedynie w czerni i bieli. Dzięki danym z australijskich archiwów udało się odtworzyć prawidłowy kolor zwierzęcia.

NFSA, czyli Australijskie Narodowe Archiwum Filmu i Dźwięku, opublikowało niedawno ciekawy film, ukazujący bardzo dziwne stworzenie. Jest to wilkowór tasmański, który oficjalnie wyginął 85 lat temu. Koloryzacją nagrania zajął sięfrancuski artysta ze studia Composite Films – Samuel Francois-Steininger.

Oryginalne nagranie jest zasługą zoologa Davida Fleaya. Na filmie z 1933 roku zobaczymy ostatniego żyjącego przedstawiciela wilkowora tasmańskiego o imieniu Benjamin. Od razu można zauważyć, że to dzikie zwierzę nie było specjalnie przyjaźnie nastawione do nikogo. Jego specyficzny, przerażający wygląd dodatkowo to podkreślał.

Ze względu na charakterystyczne pasy na ciele, był nazywany tygrysem tasmańskim lub wilkiem tasmańskim (przez kształt pyska), co jest błędne. Wilkowór tarmański był... torbaczem! Na dodatek największym z drapieżników. Gdy Europejczycy przybyli na Tasmanię, uznali wilkowora za szkodnika i intensywnie tępili gatunek.

Wilkowór tasmański miał do 118,1 cm długości (bez ogona), a sam ogon dodatkowo miał do 61 cm. Zwierzę przeważnie ważyło do 35 kg, a największy z przedstawicieli miał aż 45 kg. Pomijając kwestię umaszczenia, przerażającego wyglądu wilkoworowi nadawał pysk. Żuchwa zwierzęcia była połączona z ruchomymi stawami i kośćmi skroniowymi, przez co mógł otworzyć pysk nawet pod kątem 120 stopni. To największe znane rozwarcie pyska w królestwie ssaków.

Ogromne, drapieżne torbacze polowały przeważnie na kangury i wombaty. Zdarzało się, że wilkowory atakowały owce, lecz te często były dla nich za duże – siła nacisku szczęk torbaczy była zbyt mała, by zabić owcę.

Współcześnie są podejmowane próby sklonowania DNA wilkowora tasmańskiego, by w przyszłości odtworzyć zwierzę. Tkanki, z których pobierany jest kod genetyczny są jednak uszkodzone, ponieważ przetrzymywano je w formalinie, która sprzyja fragmentacji łańcuchów DNA – innymi słowy, dane są niekompletne. Nadzieją na odtworzenie gatunku jest jeden egzemplarz szczenięcia wilkowora, zakonserwowany w alkoholu. Póki co, nie udało się zrekonstruować największego drapieżnego torbacza, który kiedykolwiek chodził po naszej planecie.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.