Zamówili zdjęcia za grube tysiące. 800 par oszukanych przez fotografa

Zamówili zdjęcia za grube tysiące. 800 par oszukanych przez fotografa05.08.2022 09:02

Ślub to dla wielu osób jeden z ważniejszych dni w życiu i przeogromne wydarzenie. Nic dziwnego, że chcą upamiętnić ceremonię oraz wesele na zdjęciach. Niestety czasem można się poważnie naciąć. Niech ta historia będzie dla was przestrogą.

Ostatnie 2 lata, podczas których na świecie szalała pandemia koronawirusa SARS-CoV-2, były trudne dla wszystkich biznesów związanych z branżą ślubną – nie tylko dla gastronomii, domów ślubnych czy wizażystek, ale również dla fotografów. Jedna firma z Wielkiej Brytanii splajtowała i zwinęła biznes w bardzo brzydkim stylu.

Chodzi o firmę South West Photo and Film, wcześniej znaną jako Lee Brewer Photography. 27 lipca 2022 roku ogłoszono upadłość działalności. To odczuł nie tylko sam fotograf Lee Brewer, ale przede wszystkim jego klienci, ponieważ na tę chwile nie wywiązał się ze zobowiązań, a grupa na Facebooku łącząca osoby, które nie otrzymały zdjęć ma prawie 1,7 tys. ludzi – są tam przedstawiciele ok. 800 par, które nie doczekały się usługi, za którą zapłaciły.

Zgodnie z doniesieniami osób, które czują się oszukane, w większości płaciły one za usługę trzy tysiące funtów szterlingów, czyli w przeliczeniu prawie 17 tys. złotych. To naprawdę spora kwota jak za wykonanie reportażu ślubnego, ale za jakość trzeba zapłacić. Przy takich zarobkach jednak aż trudno uwierzyć w to, że firma Brewera splajtowała.

Dodatkową kwestią, która obruszyła ludzi jest to, że Brewer przyjmował zlecenia jeszcze w tygodniu poprzedzającym bankructwo. Wśród niezadowolonych klientów są nie tylko osoby, na ceremoniach których miał się pojawić rzeczony fotograf, ale również takie, na których śluby nigdy nie dotrze. Łączy je to, że zapłaciły wspomnianą kwotę.

Na tę chwilę nie wiadomo, co dokładnie się stanie. Jedyne, co można powiedzieć to to, że fotograf umieścił na Facbooku swoje oświadczenie, które szybko usunął. Jednak ludzie byli na tyle czujni, że zrobili zrzuty ekranów i mają potwierdzenie tej publikacji. Przeczytamy w niej, że Lee Brewer dostarczy obrobione zdjęcia do klientów, na których ślubach był, jak również gotowe filmy. Fotograf napisał również, że przez pandemię popadł w długi w wysokości 200 tysięcy funtów (ok. 1,12 mln złotych), ponieważ nie chciał likwidować firmy podczas kryzysu. Podsumowując oświadczenie napisał, że zdaje sobie sprawę ze wściekłości ludzi, lecz nie mógł zrobić nic innego, jak tylko ogłosić upadłość.

Ta historia pokazuje, że należy zawsze sprawdzać usługodawcę, któremu zamierzamy powierzyć zlecenie, jeszcze zanim się na niego zdecydujemy. Na pewno mnóstwo par uniknęłoby nieprzyjemności, gdyby zasięgnęło języka w kwestii Lee Brewera i jego firmy.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.