Fotoopa, czyli foto-dziadek z kosmicznym systemem do makro fotografii

Co można robić będąc emerytowanym inżynierem elektroniki i mechaniki z 41-letnim stażem, masą pomysłów i zamiłowaniem do fotografii makro? Stworzyć elektronicznego potwora, przed obiektywem którego nie ucieknie żaden, nawet najszybszy owad.

Footopa, czyli foto-dziadek z kosmicznym systemem do makro fotografii
Footopa, czyli foto-dziadek z kosmicznym systemem do makro fotografii
Krzysztof Basel

10.02.2010 | aktual.: 02.08.2022 09:27

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Footopa, czyli foto-dziadek z niesamowitym systemem do fotografii makro
Footopa, czyli foto-dziadek z niesamowitym systemem do fotografii makro

Dzisiaj przedstawiamy Wam Fotoopę (co znaczy mniej więcej foto-dziadek po belgijsku) ? emerytowanego inżyniera elektroniki i mechaniki, projektanta urządzeń, obecnie miłośnika fotografii makro. Doświadczony majsterkowicz pochodzi z Belgii i swoje fotografie oraz plany urządzeń wystawia na Flickrze.

Obraz

Fotoopa od lat zajmuje się fotografią makro i wykorzystuje swoje wyjątkowe umiejętności oraz doświadczenie do tworzenia wyjątkowych urządzeń do fotografii typu High Speed. Znany magazyn MAKE określił urządzenie footopy, jako ?matkę wszystkich wyzwalaczy fotograficznych?. To bardzo zaawansowany system do fotografii makro.

- Cały mój sprzęt to ręczna robota, sam go stworzyłem ? mówi footopa. - Mam spore doświadczenie w mechanice, elektronice, optyce i fotografii. Zawsze też uwielbiałem fotografie typu makro ? dodaje foto-dziadek.

Doświadczony fotograf wykorzystuje swój własnoręcznie stworzony zestaw do fotografowania latających owadów oraz kropel wody.

Footopa, czyli foto-dziadek z kosmicznym systemem do makro fotografii
Footopa, czyli foto-dziadek z kosmicznym systemem do makro fotografii

-* Jestem już na emeryturze. Mam dużo czasu. Zimą pracuję w warsztacie fotografując krople wody metodą High Speed. Wiosną i latem często wychodzę na dwór i zajmuję się fotografowaniem owadów w locie ? opisuje swoje życie footopa.*

- Na latające owady stworzyłem specjalny system, który pozwala wyzwolić migawkę w aparacie w czasie 7 milisekund. Mam też czujnik podczerwieni z dodatkowym obiektywem makro z wbudowanym kontrolerem AVR. W czasie 40 mikrosekund urządzenie widzi czy owad wchodzi w obszar ostrzenia i od razu przekazuje informacje do głównego kontrolera FPGA, który uruchamia cały system. W taki sposób nawet bardzo szybko lecący owad może zostać ostro uchwycony ? mówi.

Czujnik działa w odległości 1 - 700 mm, bez względu na warunki oświetleniowe ? w dzień i w nocy. System potrafi wykryć owady o średnicy nawet 2 mm. Kiedy na dworze robi się zimno, a natura zapada w sen zimowy, fotoopa nie próżnuje. W swojej pracowni tworzy kolejne fotografie.

- Zimą pracuję wewnątrz. Fotografuję figury wodne utrwalając je w ułamku sekndy. Zacząłem się tym zajmować w 2004 roku. Do poruszania wody wykorzystywałem wtedy fale dźwiękowe z głośników. Uzyskiwałem w ten sposób niesamowite rezultaty, a metoda ta pozwalała na uchwycenie wręcz nieograniczonej ilości figur z kropel wody ? wspomina utalentowany majsterkowicz.

Ten zestaw to już jednak przeszłość. W tym roku fotoopa buduje zupełnie nowy systen.

- Buduję nowy zestaw, który pozwoli mi wykonywać wszystkie fotografie high speed w formie 3D. Wykorzystałem do tego 2 lustrzanki cyfrowe: Nikon D200 i D300 i dwa identyczne obiektywy Nikkor AF105/2.8D Micro. Nowy system będzie gotowy w połowie marca 2010 r. a pierwsze zdjęcie będę umieszczać w sieci w ciągu następnych tygodni.

Więcej fotografii fotoopy znajdziecie na jego profilu na Flickrze oraz PBase.[block position="inside"]1712[/block]

Komentarze (0)