Nikon 500 mm f/5.6 dostrzeżony w fazie testów. Będzie naprawdę mały

Nikon 500 mm f/5.6 dostrzeżony w fazie testów. Będzie naprawdę mały

Nikon 500 mm f/5.6 dostrzeżony w fazie testów. Będzie naprawdę mały
Źródło zdjęć: © © Pavel Badnyakov / [Twitter](https://twitter.com/pavelbednyakov/status/1017835772223873024/photo/1)
Marcin Watemborski
16.07.2018 12:29, aktualizacja: 26.07.2022 17:56

Niedawno Nikon poinformował o pracach nad obiektywem AF-S Nikkor 500 mm f/5.6 PF ED VR. Szkło jest już w fazie testów i wychodzi na to, że będzie naprawdę niewielkie. Czy to konkurencja firmy względem ostatniego produktu Sony?

Paweł Bedniakow, rosyjski fotoreporter z gazety "Izvestia" został zaproszony przez firmę Nikon na przyjecie. Oczywiście wszystko odbywało się w atmosferze kończącego się Mundialu 2018. Fotografowi został pokazany obiektyw AF-S Nikkor 500 mm f/5.6 PF ED VR. Pochwalił się nim na Twitterze, ba nawet go podpisał.

To szkło zapowiada się jako mały superteleobiektyw. Będzie przeznaczony do lustrzanek cyfrowych, więc na pewno nie jest to odpowiedź producenta na ostatnio pokazane szkło Sony 400 mm. To kompletnie inna półka sprzętowa.

W środku 500-tki Nikona znajdziemy element PF (Phase Fresnel), który przyczyni się do niewielkich wymiarów i wagi obiektywu. Nikon utrzymuje, że szkło będzie naprawdę poręczne i pozwoli fotografom na robienie zdjęć z ręki szybko poruszających się obiektów – zarówno podczas dokumentowania dyscyplin sportowych, jak również dzikiej przyrody.

Bedniakow potwierdza to, że obiektyw jest lekki i niewielki – jak widzicie na załączonym obrazku, naprawdę nie wygląda masywnie przy korpusie Nikon D5. Fotograf mówi, że wygląda podobnie, jak klasyczne 70-200 z doczepioną osłoną przeciwsłoneczną.

Patent obiektywu.
Patent obiektywu.

Z tego, co podaje Nikon Rumors, możemy spodziewać się obiektywu o fizycznej długości około 24 centymetrów, a jego cena może wynosić około 4300 dolarów, czyli bez cła ponad 16 tysięcy złotych. Polska cena na pewno nie będzie niższa niż 20 tysięcy.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)