40 dni kwarantanny, czyli powrót do włoskiej tradycji w kamerkach internetowych

Milan Radisics to węgierski fotograf, który nie może obejść się bez robienia zdjęć. Postanowił sięgnąć po niecodzienną technikę i wykorzystać do tego współczesną technologię. Publiczne kamerki internetowe pozwoliły mu ukazać w projekcie pustki na włoskich ulicach.

Niedawno wspominałem o współczesnej technologii streamingowej w służbie fotografii podczas pandemii kronawirusa SARS-CoV-2. Wtedy chodziło o Alessio Albiego (fotografa Conde Nast), który łączył się z modelkami za pośrednictwem FaceTime i robił sesje zdjęciowe. Zrzuty ekranu z wideorozmowy były końcowymi kadrami. Tym razem spójrzmy na fotografię szerzej.

Węgierski fotograf Milan Radisics wykorzystał dostęp internetowy do publicznych kamerek, zamontowanych we Włoszech, by zrealizować projekt "Italy Paused: 40 Pictures About Quarantine from Quarantine" (ang. ”Zatrzymane Włochy: 40 zdjęć o kwarantannie z kwarantanny”). Jako że sam przebywa w izolacji, jedynym jego oknem na świat były wspomniane urządzenia.

Nazwa projektu nawiązuje do XIV-wiecznego zwyczaju kwarantanny, który obowiązywał w Wenecji – jednym z głównych portów handlowych. Zgodnie z ówczesnym prawem statki, które przybijały do brzegów musiały przechodzić 40-dniową izolację, zanim załoga mogła zejść na ląd. Miało to zapobiec rozprzestrzenianiu się chorób. Zwyczaj nazywał się* "quarantina"* i pochodził od włoskich słów "quaranta giorni", oznaczających "czterdzieści dni".

Projekt Milana zaczął się od zorientowania się, gdzie we Włoszech zainstalowane są kamerki internetowe z możliwością publicznego dostępu. Okazało się, że praktycznie w każdym z popularnych miejsc można takie znaleźć – od Fontanna di Trevi w Rzymie, przez Plac św. Marka aż do Mostu Rialto (Ponte di Rialto) w Wenecji. Jak się domyślacie – na co dzień te miejsca są bardzo zatłoczone i nie sposób zobaczyć ich piękna w całej okazałości. Teraz jest inaczej – nie ma tam niemalże nikogo.

Więcej zdjęć znajdziecie na Behance fotografa.

W obliczu zagrożenia, jakie niesie [b]koronawirus COVID-19[/b], warto uświadomić sobie, czym są odpowiednie środki bezpieczeństwa, a czym objawy nieuzasadnionej paniki. Środkami bezpieczeństwa są: [b]częste mycie rąk, unikanie zgromadzeń, higiena kaszlu i kichania, czyli zasłanianie ust chusteczką lub łokciem, tak aby kropelki śliny nie zostały na dłoni[/b]. Objawem paniki jest natomiast wykupowanie zapasów maseczek, co powoduje, że są one trudno dostępne dla personelu medycznego, który faktycznie ich potrzebuje.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.