iPhone 7 i iPhone 7 Plus - wszystko, co wiemy o możliwościach fotograficznych

iPhone 7 i iPhone 7 Plus to dwa nowe, flagowe smartfony firmy Apple. Oba mają jaśniejszy, stabilizowany obiektyw f/1.8, lepszą matrycę, lampę błyskową czy funkcję zapisu zdjęć w formacie RAW. iPhone 7 Plus ma nawet podwójny aparat. Przyglądamy się szczegółowo ich fotograficznym możliwościom.

Firma Apple zaprezentowała dwa nowe, flagowe smartfony: iPhone 7 oraz iPhone 7 Plus. Pierwszy ma 4,7-calowy, a drugi 5,5-calowy wyświetlacz. Obudowa z pozoru wygląda identycznie, ale jest bardziej smukła i wodoodporna (standard IP67). Smartony będą dostępne nie tylko w kolorach już dobrze znanych, czyli Gold (złoty), Rose Gold (różane złoto), Silver (srebrny), ale także w dwóch nowych: Jet Black (czarny błyszczący) oraz Black (czarny matowy).

Do tego podstawowa wersja będzie wyposażona w pamięć 32 GB (nareszcie!), a dostępne będą jeszcze pojemności 128 i 256 GB. Z naszej perspektywy najważniejsze są jednak nowości związane z fotografią. Jest ich naprawdę sporo, a iPhone 7 / 7 Plus ma być najlepszym fotograficznym smartfonem na rynku. Przyjrzyjmy się szczegółowo wszystkim nowym, fotograficznym rozwiązaniom.

iPhone 7 otrzymał nowy obiektyw o jasności f/1.8 i ekwiwalencie ogniskowej 28 mm. To spory postęp w porównaniu do poprzednika, który jest wyposażony w szkło o jasności f/2.2, ale minimalnie gorzej, niż główny konkurent Samsung Galaxy S7, który ma f/1.7. Konstrukcja obiektywu w iPhone 7 składa się z sześciu soczewek.

Prawdziwe zmiany i duży postęp dostrzeżemy w większym iPhone 7 Plus. 5,5-calowy smartfon otrzymał nowy, podwójny moduł aparatu z dwoma obiektywami o różnych ogniskowych.

Pierwszy obiektyw zapewnia szeroki kąt widzenia - ekwiwalent ogniskowej 28 mm i jasność f/1.8. Drugi obiektyw ma dłuższą ogniskową - 56 mm i ma jasność f/2.8. Ma służyć do wykonywania portretów czy innych zdjęć z przybliżeniem. Takie rozwiązanie umożliwia korzystanie z dwukrotnego zoomu optycznego, ale także oferuje możliwość uzyskania lepszego rozmycia tła, czyli bokeh. Oprogramowanie sprawnie rozciąga zoom do aż 10-krotnego przybliżenia.

Tim Cook w czasie konferencji prasowej zapewniał, że uzyskiwany w ten sposób bokeh jest intensywny i naturalny, jak w aparatach fotograficznych z dużo większą matrycą. Apple jest dobry w marketingu, ale praw fizyki nie oszuka - tak piękny bokeh jest osiągany zapewne w dużej mierze, a może nawet w całości, poprzez oprogramowanie. Wygląda na to, że firma Apple wprowadziła tu po prostu tryb symulacji rozmycia tła, który jest automatycznie aktywowany w trybie „Portret", w systemowej aplikacji fotograficznej. Jestem niezmiernie ciekawy, jak to rozwiązanie działa w rzeczywistości i czy sprawuje się tak świetnie i naturalnie, jak w czasie prezentacji.

Dodatkowo, oba nowe smartony są wyposażone w optyczną stabilizację obrazu. To również postęp, ponieważ do tej pory tylko wersja Plus miała system IS. iPhone 6S jest tej funkcji pozbawiony.

Podwójny obiektyw w smartfonie to technika już wykorzystywana przez innych producentów, np. w testowanym przez Kubę smartfonie Huawei P9 czy LG G5. W obu przypadkach stosowano jednak nieco inne rozwiązanie. W Huawei P9 są to dwa identyczne obiektywy szerokokątne (27 mm), tyle, że jeden rejestruje kolorowy, a drugi czarno-biały obraz. Z kolei w LG G5 drugi aparat zapewnia szerszy kąt widzenia.

Apple rozwiązało to po swojemu - podobnie, jak w wielu innych sytuacjach. W ostatnim czasie firma wprowadzała wiele znanych już, a czasami nawet mało popularnych do tej pory, funkcji (np. wideorozmowy, animowane zdjęcia), które przygotowała w dopracowany, prosty i zachęcający sposób. Firma Apple nie zawsze jest pierwsza, ale jak już coś wprowadza, to zazwyczaj robi to bardzo dobrze i sprawia, że chcemy z tych rozwiązań naprawdę korzystać. Oczywiście zdarzały się też wpadki, jak np. słynne mapy. W każdym razie było zdecydowanie więcej dobrych rozwiązań, niż tych źle przygotowanych.

Podobnie może być i tym razem. Kilku innych producentów już wcześniej zaprezentowało swoje podwójne aparaty, jednak żadne z ich rozwiązań realnie nie wprowadziło nowej jakości do fotografii mobilnej. Inżynierowie Apple znów nie są pierwsi, ale wiele wskazuje na to, że zrobili to najlepiej, a iPhone 7 Plus może okazać się liderem wśród smartfonów fotograficznych. Podkreślam - może, a nie musi. Jednym z powodów jest...

Aparat zastosowany w iPhone 7 i iPhone 7 Plus ma 12-megapikselową matrycę. To sensor o identycznej rozdzielczości, co u poprzednika, jednak ma być aż o 60% szybszy i 30% bardziej energooszczędny. Podczas każdego zdjęcia sensor ma przetwarzać 100 miliardów operacji w 25 milisekund. Producent nie podał czy jest to większy sensor, zatem zapewne ma również identyczną wielkość - 1/3 cala. Rozdzielczość przedniej kamery wzrosła z 5 Mpix do 7 Mpix.

Producent poprawił także flash, który teraz ma produkować o 50% więcej światła i ma 4 diody LED. Został też wyposażony w czujnik migotania światła, co może być przydatne przy nagrywaniu filmów.

Pliki RAW w końcu zawitają na iOS. iPhone 7 i iPhone 7 Plus będą rejestrować pliki RAW w formacie DNG, czyli w cyfrowym negatywie. Jak zapewne dobrze wiecie, fotografie zapisane w tym formacie są czyste, bez obróbki i pozwalają na osiągnięcie o wiele lepszych rezultatów w późniejszej postprodukcji. Czy to na komputerze, czy np. na aplikacji Google Snapseed, które od kilku dni obsługuje właśnie pliki RAW. Przypadek? Nie sądzę.

Nowe smartfony mają ekrany, które są według producenta są o 25% jaśniejsze od poprzedników. Wyświetlacz w 5,5-calowym iPhonie 7 Plus ma wyższą rozdzielczość - oferuje 1920 x 1080 px.

Apple iPhone 7 i iPhone 7 Plus są wyposażone w nowy procesor - Apple A10 Fusion, który ma być o 40% szybszy od A9. Chip ma dwa klasyczne rdzenie oraz dwa mniejsze, o niższej wydajności, oraz wyższej energooszczędności. Według zapewnień producenta, iPhone 7 ma pracować na baterii do 2 godzin dłużej, a iPhone 7 Plus do 1 godziny dłużej. To solidne wydłużenie, ale nadal oba modele zapewne nie będą działać dłużej, niż jeden dzień bez ładowania.

iPhone 7 prawdopodobnie ma 2 GB pamięci RAM, natomiast iPhone 7 Plus otrzymał 3 GB RAM, aby móc sprawnie obsłużyć bardziej rozbudowany aparat. Ma to gwarantować naprawdę sprawne funkcjonowanie.

[h4]iPhone 7[/h4]

• []32 GB — 3349 zł[]128 GB — 3879 zł 256 GB — 4399 zł

[h4]iPhone 7 Plus[/h4]

• []32 GB — 3949 zł[]128 GB — 4479 zł 256 GB — 4999 zł

Smartfony trafią do sprzedaży w Polsce 23 września.

Więcej na temat iPhone 7 oraz iPhone 7 Plus przeczytacie u naszych kolegów na komorkomania.pl.