Fotograf wykorzystał 2 tony odpadów elektronicznych, by pokazać znaczenie recyklingu

W ciągu naszego życia produkujemy prawie 2 tony odpadów elektronicznych. Benjamin von Wong pokazuje realnie jak dużo tego jest w swojej najnowszej serii zdjęć, która ma zwiększyć naszą świadomość na temat recyklingu.

Benjamin Von Wong to fotograf, którego znamy z odważnych i ciekawych projektów, które często są zaangażowane społecznie i ekologicznie. Mi najbardziej w pamięci utkwiła sesja z modelką i malowaniem światłem żywym ogniem, ale warto także wspomnieć o projektach z 10 000 butelek plastikowych, czy o głodzie wśród dzieci w krajach rozwiniętych.

Tym razem fotograf połączył siły z producentem komputerów, firmą Dell, aby spróbować przedstawić recykling w pozytywnym kontekście. Prawie dwie tony odpadów elektronicznych zostały wykorzystanych do zbudowania trzech futurystycznych scen, które pokazują, w jaki sposób można wykorzystać e-odpady do budowy przyszłości technologii, zamiast marnować je na składowisku.

Od kilku lat Von Wong tworzy niesamowite sesje, by wspierać różne projekty społeczne i ekologiczne. Jak wyjaśnia Ben w swoim blogu, skontaktował się z Dellem po tym, jak dowiedział się, że firma ma największy na świecie globalny program recyklingu. Mimo całej technologii recyklingu Della, na przykład "Recykling w zamkniętej pętli", który wykorzystuje metale i plastik ze starych komputerów do budowy nowych, koncern stara się zachęcić ludzi do recyklingu.

Firma Wistron GreenTech przekazała Benowi prawie 2 tony e-odpadów do wykorzystania w tym projekcie. Jest to przybliżona ilość odpadów, jaką jedna osoba wygeneruje w ciągu swojego życia. Razem z 50 wolontariuszami, w ciągu 10 dni, Ben zbudował trzy niesamowite sceny za pomocą prostych narzędzi, kleju, farby i drewna, które spokojnie mogłyby być scenami z filmów science fiction.

Trzeba przyznać, że fotografowi nie brakuje kreatywnych pomysłów. Więcej zdjęć znajdziecie na blogu Bena blog.vonwong.com