Bezprzewodowy zawrót głowy

Bezprzewodowy zawrót głowy11.01.2012 14:00
© ktsdesign - Fotolia.com
Piotr Dopart

"Wi-Fi" zdaje się  jednym ze słów kluczowych targów CES 2012, jeśli weźmie się pod uwagę liczbę nowego sprzętu mogącego pochwalić się obsługą tej technologii. Charakterystyczne jest, że sama technologia bezprzewodowa to konik firm, które celują w mniej wybredny segment rynkowy. Giganci zajmujący się produkcją sprzętu profesjonalnego traktują metody łączności aparatu z peryferiami nieco po macoszemu. Dlaczego? Dobre pytanie.

Modeli zapewniających łączność bezprzewodową pojawiło się multum, wystarczy wymienić chociażby wyposażony w stosowny moduł superzoom Samsunga. Samsung WB850F wykorzystuje technologię SMART Wi-Fi, która umożliwia bezprzewodowe przesyłanie zdjęć mailem lub dzielenie się nimi w portalach społecznościowych (miłośnicy Facebooka mogą już zacierać ręce). Podobnie jest z nagranymi aparatem filmami, które można udostępniać za pośrednictwem serwisu YouTube.

Nawet jeśli ktoś nie należy do entuzjastów społecznościówek, to przydatną funkcjonalnością zapewnianą przez aparaty z technologią Samsung SMART jest eksport zdjęć do wirtualnego dysku w tzw. chmurze - AllShare Play lub Microsoft SkyDrive. Takie nośniki on-line zapewniają możliwość przeglądania zdjęć w dowolnym miejscu, które ma dostęp do Internetu.

Samsung WB150F
Samsung WB150F

Konstruktorzy aparatu Samsung WB850F zaopatrzyli go również w funkcję GPS, a także dostęp do powiązanej usługi Live Landmark, dzięki której użytkownik może ściągać mapy i wyszukiwać informacje o okolicy. Jak pisze producent w oficjalnym komunikacie:

Cyfrowy kompas informuje o lokalizacji i oblicza, jak daleko znajdujemy się od wybranego punktu docelowego. Za pomocą funkcji MapView można pobrać odpowiednie mapy - aparat jest wtedy niezwykle przydatny przy poznawaniu nowego miasta.

Innym bezprzewodowym modelem wśród CES-owych nowinek jest Kodak EasyShare M750. Kompakt ten wyposażono w przycisk dzielenia się danymi, który eksportuje wyselekcjonowane zdjęcia do wybranej usługi społecznościowej.

Kodak EasyShare M750
Kodak EasyShare M750

Aby to zrobić, użytkownik aparatu nie potrzebuje nawet dostępu do hot-spotu, ponieważ Kodak przygotował kompatybilne aplikacje dla telefonów komórkowych z systemami Android, iOS czy Blackberry, które mogą przejąć rolę modemu i przesłać wybraną fotografię e-mailem lub wrzucić ją na Facebooka bądź na dedykowaną usługę producenta - Kodak Gallery.

Zupełnie odmienne podejście obrała firma Polaroid - jej najnowszy aparat... hmm... fotelefoniczny przenosi kwestie łączności bezprzewodowej w kompakcie dalej niż jakikolwiek inny sprzęt. Ba, dalej niż Lumix Phone, który przecież był w gruncie rzeczy telefonem.

Model Polaroid SC1630 totalnie znosi jakiekolwiek bariery pomiędzy smartfonem a aparatem fotograficznym, wykorzystując dobrodziejstwa Androida, nie zaś autorskiego systemu operacyjnego, jak zrobił to Panasonic. W ten sposób autorzy mają pewność, że funkcjonalności aparatu można będzie rozszerzać w miarę rozwoju OS-a, zamiast zatrzymywać się na etapie funkcji zaimplementowanych na starcie.

Polaroid SC1630 Smart Camera
Polaroid SC1630 Smart Camera

Oczywiście, Panasonic trącił lekko temat swoim Lumix Phone 101P, który pojawił się na rynku japońskim w październiku ub. r. i działał pod kontrolą Androida Gingerbread. Przeszedł on jednak kompletnie bezgłośnie z powodu braku promocji i rezygnacji z rozpowszechniania telefonu poza rynkiem azjatyckim.

Polaroid SC1630 wyposażono nie tylko w moduł Wi-Fi, ale też GSM, Bluetooth, zaś oprogramowanie modelu pozwala na dostęp do Android Marketu, a więc do aplikacji usług takich jak chociażby Dropbox. Fakt, że istnieje sprzęt, który idzie w zasygnalizowanym już parę miesięcy temu kierunku, może być wróżbą naprawdę ciekawych czasów dla uczestników rynku konsumenckiej fotografii.

A gdzie w tym wszystkim są rynkowi profesjonaliści? Ano skupiają się przede wszystkim na funkcjach ważnych dla swej głównej grupy docelowej - czyli zawodowych fotografów. Sprawy związane z łącznością bezprzewodową traktują albo podstawowo (implementując rozwiązania hardware'owe, których nie wykorzystuje w pełni firmware aparatu), albo pozostawiają te kwestie zewnętrznym elementom - takim jak karty z technologią Eye-Fi.

Jedną z jaskółek, które być może czynią wiosnę, może być zaprezentowany niedawno Nikon D4, choć jest on wyposażony w interfejs przewodowy - Ethernet. Może to być jednak krok w stronę konstatacji, że pewne grupy profesjonalistów - np. fotoreporterzy i fotografowie sportowi - powitałyby wbudowany moduł bezprzewodowy z wdzięcznością i radością, że nie muszą już zajmować miejsca na Gorącej Stopce masywnym nadajnikiem.

Możliwości są wręcz nieograniczone, w tym automatyczny przesył kolejnych klatek w miarę ich wykonywania, co pozwalałoby agencjom prasowym publikować zdjęcia na bieżąco, w miarę ich napływania, zbliżając formułę relacji prasowej do prawdziwej relacji na żywo, podobnej do telewizyjnej. Dziennikarstwo internetowe mogłoby bez problemu stać się czymś podobnym do tego, co można było zobaczyć w komiksach napisanych przez Warrena Ellisa. Kto zna postać Spidera Jerusalema z pewnością wie, o czym piszę. Narzędzia już zresztą są - Twitter, BLIP, Facebook...

Oczywiście wymagałoby to gruntownej zmiany filozofii stojącej za oprogramowaniem aparatu i oznaczałoby pożegnanie z jedynie słusznym firmware'em i utratą gwarancji za jego nadpisanie. Jestem jednak głęboko przekonany, że to i tak nieuchronne, a opór wobec tego zjawiska jest podobnie celowy, jak opór wobec triumfalnego pochodu fotografii cyfrowej, zostawiającego niestety chemię daleko na rynkowych obrzeżach...

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.