Pożarł go wieloryb - i przeżył. Wszystko uchwycono na filmie

Pożarł go wieloryb - i przeżył. Wszystko uchwycono na filmie18.03.2019 07:51
Źródło zdjęć: © © Heinz Toperczer / [YouTube](https://www.youtube.com/watch?v=ChcEb6mlEUo)
Paweł Ziemiński

51-letni nurek Rainer Schimpf co prawda nie posiedział aż kilku dni w brzuchu wieloryba, ale mógł się poczuć jak biblijny Jonasz. Waleń przez pomyłkę złapał go w swoją paszczę, ale mężczyzna się wyswobodził. To nie jest historia wyssana z palca – na dowód są zdjęcia.

Rainer Schimpf zawodowo zajmuje się prowadzeniem wycieczek nurkowych. Podczas jednej z nich wraz z zespołem badawczym wypłynął na Ocean Indyjski, w okolicy Port Elisabeth w RPA. Celem badań była obserwacja migracji sardynek około 25 mil morskich od brzegu.

Biblijna scena rozegrała się na żywo

Dookoła Rainera pływały foki i delfiny. Pojawił się również sporych rozmiarów waleń. Nikt nie spodziewał się tego, że nurek skończy w jego paszczy. Wszystko zaczęło się od tego, że mężczyzna zanurkował z kamerą, by nagrać zachowanie małych rybek. Ze wzburzonej wody wyłoniło się ogromne zwierzę. Był to płetwal Bryde’a.

[1/1]

[b]Płetwal Bryde’a[/b] to waleń z rodziny płetwalowatych. Naukowcy twierdzą, że jest to jedna z populacji płetwala równikowego, lecz status ten nie do końca jest jasny. Zwierzę często jest mylone z sejwalem ze względu na podobieństwa w rozmiarze i wyglądzie. Róznica dotyczy grzebieni na głowie oraz kolory ciała. Samica dorasta do rozmiarów 16 metrów, a samiec 15. Masa zwierzęcia może sięgnąć nawet 26 ton.

Rainer opowiada, że w pewnym momencie poczuł mocny ucisk na biodrach, a dookoła zrobiło się ciemno. Od razu zorientował się, że obok niego akurat przepływał wieloryb i pobrał go z pożywieniem – nurek był świadomy możliwości wystąpienia takiej sytuacji. Instynktownie wstrzymał powietrze, myśląc o tym, że ogromny ssak wypluje go gdzieś w głębinach oceanu.

Zdarzenie obserwowali z łodzi fotograf Heinz Toperczer oraz żona Rainera - Silke. Heinz zarejestrował całe wydarzenie. Jednak po niespełna 2 sekundach płetwal pojawił się znowu na powierzchni i wypluł nurka.

Gdy Schimpf dotarł na łódź, okazało się, że na jego ciele nie ma praktycznie żadnych obrażeń – zwierzę potraktowało go wyjątkowo łagodnie, biorąc pod uwagę, że wszystkie małe ryby od razu powędrowały w dół jego gardła. Rainer zapytał jedynie o to, czy ekipie udało się zarejestrować całe wydarzenie. Okazuje się, że tak! Dopiero na zdjęciach widać, w jak wielkim niebezpieczeństwie był.

Oczywiście płetwal nie chciał zjeść Rainera. Wieloryby nie żywią się ludźmi, a jedynie małymi rybami. Nurek po prostu znalazł się na drodze ssaka. Jak widać – pomyłki w naturze czasem się zdarzają. Chwilę po całym zdarzeniu, Rainer wskoczył z powrotem do wody, by kontynuować badania.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.