Canon EOS 6D Mark II - budżetowa pełna klatka powraca. Pierwsze wrażenia

Canon EOS 6D Mark II - budżetowa pełna klatka powraca. Pierwsze wrażenia29.06.2017 15:29
Krzysztof Basel

Canon EOS 6D to już prawdziwa legenda wśród współczesnych aparatów. Przez ostatnie 5 lat był jedną z najtańszych pełnoklatkowych lustrzanek na rynku. Dla wielu fotografów w Polsce stał się pierwszym, poważnym aparatem, z którego korzystają do dzisiaj. Był wybierany nie tylko przez entuzjastów, ale też profesjonalistów. Nic więc dziwnego, że o jego następcy spekulowano od dawna. Dzisiaj, po latach oczekiwania, zaprezentowano Canona EOS 6D Mark II. Czy warto było tyle czekać?

Canon EOS 6D Mark II z na pierwszy rzut oka nie zachwyca. Jednak im bliżej się mu przyglądam, tym bardziej mi się podoba. A kiedy spojrzymy na cenę, która jest niższa o 100 dolarów od ceny EOS-a 6D w dniu premiery, to okaże się, że mamy do czynienia z aparatem, po który sięgnie wielu fotografów. Entuzjazm nieco gaśnie, kiedy okazuje się, że w Polsce EOS 6D Mark II będzie kosztować 9330 zł. Polska cena zamiast być o kilkaset złotych niższa, jest o 1530 zł wyższa od poprzednika.

Canon EOS 6D Mark II
ProducentCanon
Data premiery2017
RodzajLustrzanka cyfrowa
BagnetCanon EF (EOS)
Rozdzielczość matrycy26.2 Mpix
Typ rozmiaru matrycyPełna klatka
Rozmiar matrycy36 x 24 mm
Nośniki zapisuSD
Rodzaj wizjeraOptyczny
Przejdź do pełnej specyfikacji

Tak można by w bardzo dużym skrócie opisać Canona EOS 6D Mark II. Obudowa aparatu jest niemal bliźniaczo podobna do swojego poprzednika. Ma niemal identyczne rozmiary oraz wagę (685 g), a także równie dobrze i pewnie leży w dłoniach. Uszczelniony, wykonany z tworzywa magnezowego korpus sprawia solidne wrażenie, chociaż już po pierwszych godzinach w rękach dziennikarzy na obudowie pojawiły się rysy. Mam wrażenie, że jest równie delikatny, co poprzednik. Szkoda, że nie dodano tu joysticka do ustawiania punktów AF, ale jak widać, jest to element zarezerwowany tylko dla profesjonalnych aparatów japońskiego producenta.

Jedyną widoczną różnicą jest nowy, 3-calowy, odchylany i dotykowy ekran LCD o rozdzielczości 1,04 Mpix, który sprawuje się wyśmienicie. Jest jasny, kontrastowy i dobrze reaguje na dotyk. To praktyczne, pomocne rozwiązanie nie tylko dla osób lubiących robić sobie selfie, ale także dla fotografów krajobrazu czy reporterów.

[1/3]
[2/3]
[3/3]

Aparat otrzymał nową pełnoklatkową matrycę CMOS o rozdzielczości 26 Mpix z najnowszym procesorem DIGIC7. Ten duet umożliwia fotografowanie z czułością w zakresie ISO 100 - 40 000 (rozszerzalne do ISO 50 - 102 400) oraz prędkością zdjęć seryjnych do 6,5 kl./s (poprzednik miał 4,5 kl./s). Sensor wykorzystuje też technologię Dual Pixel AF znaną z flagowych modeli, a także EOS-a 80D. Dzięki temu aparat płynnie, szybko i precyzyjnie ostrzy w trybie Live View oraz przy filmowaniu. Rejestrując obraz w trybie podglądu na żywo, możemy wybierać punkt ostrości palcem na 80% powierzchni w pionie i poziomie. W czasie krótkich testów aparat ustawiał ostrość tą metodą bardzo szybko - identycznie w środku kadru, jak i na brzegach. Widać, że Canon naprawdę dopracował tę technologię.

Canon EOS 6D Mark II ma wizjer optyczny z powiększeniem x 0,71, który pokrywa 98% powierzchni kadru. Wizjer jest naprawdę duży i przyjemny, jednak nie odczułem specjalnej różnicy w porównaniu do poprzednika. Mogłem go też porównać do topowego wizjera elektronicznego w Sony A9. Wizjer w EOS-ie 6D Mark II jest nieznacznie mniejszy, ale nadal komfortowy. Zmieniono też kolor wyświetlanych parametrów widocznych w wizjerze, które teraz są białe, a były pomarańczowe. Oprócz tego mamy czujnik pomiaru RGB+IR o rozdzielczości 7560 pikseli, który również został zaczerpnięty z EOS-a 80D.

Aparat ma AF z 45 punktami opartymi na detekcji fazy. W wizjerze widać niestety największy minus autofokusa wziętego żywcem z EOS-a 80D. Ponieważ został on początkowo stworzony do cropowej matrycy APS-C, zatem na pełnej klatce punkty AF są skupione w stosunkowo niedużym obszarze w centrum kadru. Na pierwszy rzut oka system AF działa bardzo szybko i sprawnie, podobnie jak w EOS-ie 80D.

Lustrzanka oferuje filmy Full HD 1080 p. (60, 50, 25, 24 kl./s). To duży minus tego aparatu i trochę symbol obecnej polityki Canona. Z ważnych dodatków nie mogło zabraknąć modułów Wi-Fi, NFC i Bluetooth oraz GPS. Warto także dodać, że EOS 6D Mark II ma jeden slot na karty SD i to bez wsparcia UHS-II. Niektórym może to przeszkadzać, ale jednak trzeba pamiętać, że jest to aparat dla entuzjastów, a nie profesjonalny korpus. Po przeciwnej stronie aparatu znajdziemy także port HDMI i USB I/O, a w osobnej zaślepce jest wejście audio minijack. Szkoda, że zabrakło wyjścia audio do podłączania słuchawek podczas nagrań wideo oraz dedykowanego przycisku Wi-Fi. Akumulator ma starczyć na wykonanie ok. 1200 zdjęć przy wykorzystaniu wizjera optycznego. Wydajność spada do 400 zdjęć przy korzystaniu z Live View.

Do naszej dyspozycji był niestety tylko jeden, przedprodukcyjny egzemplarz, którym nie mogliśmy fotografować ani filmować. Zresztą, niespecjalnie nawet było co i gdzie. Pierwsze fotografie oraz nagrania będę mógł zrobić dopiero za miesiąc, czyli na przełomie lipca i sierpnia, kiedy to Canon EOS 6D Mark II ma trafić do sprzedaży. Także dopiero wtedy będę mógł napisać zdecydowanie więcej na temat tej długo oczekiwanej lustrzanki.

[1/16]
[2/16]
[3/16]
[4/16]
[5/16]
[6/16]
[7/16]
[8/16]
[9/16]
[10/16]
[11/16]
[12/16]
[13/16]
[14/16]
[15/16]
[16/16]
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.