Fotoreporter zatrzymany za ukazanie prawdy o Chińskiej Republice Ludowej

Fotoreporter zatrzymany za ukazanie prawdy o Chińskiej Republice Ludowej04.12.2018 10:44
Źródło zdjęć: © © [Twitter](https://twitter.com/Xiaoli11032018/status/1067041120255950848)
Monika Homan

Chińskie władze nie lubią, kiedy do społeczeństwa trafiają informacje, które stawiają kraj w złym świetle - wiemy o tym nie od dziś. Chiński fotoreporter Lu Guang został niedawno zatrzymany przez służby bezpieczeństwa. Jego zdjęcia pokazywały niewygodną prawdę o Państwie Środka.

Lu Guang jest niezależnym fotoreporterem z Chin. Znany jest ze swoich prac, które pokazują negatywne skutki gwałtownego rozwoju ekonomicznego. Jego zdjęcia dotyczą kwestii społecznych, środowiskowych, ekonomicznych, ale przede wszystkim pokazują życie ludzi z marginesu chińskiego społeczeństwa.

Za swoją serię poświęconą chińskim wieśniakom, którzy zostali zarażeni wirusem HIV po sprzedaży własnej krwi, Guang zdobył pierwszą nagrodę w World Press Photo w 2004 roku. W kolejnych latach był jeszcze dwukrotnie nagradzany w tym prestiżowym konkursie. Jego prace poruszają kwestie, które celowo są unikane przez chińskie media.

Okazuje się, że nie bez powodu. Wygląda na to, że swoją pracą Guang naraził się autorytarnej władzy, która chciałaby uniknąć pokazywania światu takiego obrazu Chin. Lu upominając się o prawa najsłabszych ofiar transformacji, sam nabawił się kłopotów.

Fotograf zatrzymany przez służby bezpieczeństwa

Od 3 listopada z fotografem nie ma kontaktu. Według jego żony Xu, Guand podróżował przez Xinjiang, gdzie zaproszono go do udziału w panelu dyskusyjnym o fotografii. 5 listopada miał pojechać do prowincji Syczuan. Tam z kolei miał wziąć udział w akcji charytatywnej i spotkać się ze swoim przyjacielem. Niestety nigdy nie dotarł na miejsce. Xu twierdzi, że jej mąż został zabrany przez chińskie służby bezpieczeństwa. Informację tę potwierdzili policjanci z prowincji Zhejiang. Nie udzielili jednak żadnych informacji na temat miejsca pobytu, czy stanu zdrowia fotografa.

Wielokrotnie kontaktowałam się z policją Xinjiang, ale nie uzyskałam żadnych informacji. W przyszłym tygodniu mamy naszą dwudziestą rocznicę ślubu. Powinniśmy świętować ją razem. Liczę na jego bezpieczny powrót. 

Lu nigdy wcześniej nie miał problemów z policją i jak mówi jego żona w wywiadzie dla TIME:

Wiem, że nie zrobiłby nic nielegalnego. Ma silne poczucie odpowiedzialności społecznej. Wierzył, po spotkaniu z biednymi ludźmi, że są rzeczy, o których świat powinien wiedzieć. Wierzył też, że jego zdjęcia mogą zmotywować do pomocy innym, do wywołania zmian i poprawy sytuacji.

Sinkiang, autonomiczny region w Chinach, stał się ostatnio znany ze ścisłej kontroli bezpieczeństwa i intensywnej walki z tym, co władze nazywają radykalizmem wśród etnicznej społeczności muzułmańskiej - Ujgurów.

Prace Lu Guanda zyskują coraz większą popularność

Chiński rząd nie skomentował jeszcze sprawy i nie wiadomo czy w ogóle zmierza to zrobić. Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy władze Państwa Środka podejmują radykalne kroki, żeby "edukować" niewygodnych obywateli. W lipcu tego roku w podobnie niewyjaśnionych okolicznościach zaginęła popularna chińska aktorka i piosenkarka, Fan Bingbing. Odnalazła się trzy miesiące później i wydała oświadczenie, w którym "przyznała się" do zalegania z podatkami i matactwa.

Internauci nie pozwalają na to, żeby Lu Guang zniknął bez śladu. Jego zdjęcia zyskują coraz wiekszą popularność i docierają do coraz szerszej publiki. Niektóre z nich można znaleźć na Instagramie pod hasztagiem #luguang. Niestety ten hashtag został zablokowany na Weibo - chińskim odpowiedniku Facebooka. Zatrzymanie fotografa przynosi odwrotny skutek - zamiast go uciszyć, o problemach Chin robi się coraz głośniej.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.