Cyfrowe.pl, czyli jak "tania sensacja” może zmienić się w poważne straty finansowe [OPINIA]

Cyfrowe.pl, czyli jak "tania sensacja” może zmienić się w poważne straty finansowe [OPINIA]10.04.2020 12:54
Jakub Wątor

W nocy z czwartku na piątek klienci sklepu Cyfrowe.pl otrzymali informację o wycieku ich danych z serwisu. Gdy opisaliśmy tę sprawę, prezes firmy Jarosław Banacki odparł, iż szukamy "taniej sensacji w postaci apokaliptycznej wizji". Wyjaśnię więc, co tak naprawdę się stało.

Ale na początek powtórka z RODO, czyli europejskiego rozporządzenia o ochronie danych osobowych, którego przepisy zaimplementowane są we wszystkich krajach Unii. Dane osobowe to m.in. wszystkie te dane, które wyciekły z Cyfrowe.pl (imię i nazwisko oraz adres mailowy, jeśli na jego podstawie da się zidentyfikować jego właściciela) oraz wszystkie te, które mogły wyciec (numer telefonu i adres dostawy, jeśli jest adresem zamieszkania).

Dlaczego te dane są chronione? Trzy najprostsze wyjaśnienia to:

  • ponieważ ktoś może naruszyć naszą prywatność i bezpieczeństwo, mając informacje o tym, gdzie mieszkamy lub przebywamy;
  • ponieważ ktoś może naruszyć nasze finanse, mając odpowiednie danie i np. wyłudzając na nie pieniądze od innych podmiotów (tzw. kradzież tożsamości);
  • ponieważ dane osobowe zawierają dużo informacji o człowieku – dlatego to największe paliwo, „ropa XXI wieku” i dlatego Google czy Facebook opierają na nich swoje biznesy.

I wygląda na to, że prezes Jarosław Banacki chyba nawet o tym wie. Serwis Cyfrowe.pl deklaruje bowiem, że profilaktycznie zmienił wszystkim użytkownikom hasła, rozpoczął natychmiastowy audyt technologiczny i zabezpieczył ślady po włamywaczach.

Dlaczego zatem to zdarzenie nazywa w mailu "tanią sensacją"? Być może przyjął, że wszyscy użytkownicy serwisu maila o włamaniu przeczytali, więc media nie muszą już nikogo alarmować. A może boi się, by "tania sensacja" nie stała się dużym tematem.

Bo temat jest. Za złamanie przepisów RODO, jakim jest wyciek danych klientów, grożą konkretne kary. Ich maksymalna stawka to 20 milionów euro lub 4 proc. globalnych światowych obrotów. Cyfrowe.pl nie wygląda, jakby zarabiało 20 mln euro, więc takiej kary nie dostanie. W tym przypadku maksymalnym wymiarem byłoby te 4 proc. obrotów.

Nie znam obrotów Cyfrowe.pl, ale w przypadku kary tanio pewnie by nie było. A czy sensacyjnie? Nie, firmy dostają kary za łamanie RODO i słusznie. Nie ma zmiłuj w przypadku szastania danymi. Ledwie 3 tygodnie temu Urząd Ochrony Danych Osobowych nałożył karę 20 tys. zł na… jedną z podstawówek w Gdańsku. W stołówce szkolnej gromadziła ona bowiem odciski palców uczniów. Tak, to też są dane osobowe.

Zawsze są okoliczności łagodzące – np. jeśli to pierwszy przypadek wycieku z Cyfrowe.pl. Tego nie wiemy. Ale zawsze są i okoliczności obciążające – np. jeśli Cyfrowe.pl o wycieku poinformowało później niż 72 godziny od zorientowania się, że wyciek był. Tego też nie wiemy.

W cyfrowym świecie nie dostaniemy w policzek, ani nikt nie ukradnie nam smartfona. Możemy za to dostać mocno po kieszeni, a gdy ktoś skradnie naszą tożsamość, może z nas zrobić kogo, zechce – hejtera, złodzieja, pedofila, każdego.

Ale ignorancja nie popłaca. Kiedyś Jeremy Clarkson (wtedy prowadzący "Top Gear") zadrwił, mówiąc, że może podać swoje dane np. do ubezpieczenia zdrowotnego. I podał. Skończyło się to tym, że co tydzień z jego konta bankowego wylatywała konkretna kwota pieniędzy na zewnętrzny podmiot. Po tej sytuacji docenił wartość danych i możliwości nadużyć. Tyle że to było w 2008 roku. A dziś mamy 2020 i dalej trzeba tłumaczyć, dlaczego wyciek nie jest „tanią sensacją”, lecz poważnym problemem.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.