Dzięki naukowcom z Lund fotografia przekroczyła prędkość światła

Dzięki naukowcom z Lund fotografia przekroczyła prędkość światła05.05.2017 06:25
Źródło zdjęć: © © Kennet Ruona

Jeśli uważacie, że 20 klatek na sekundę w nowym korpusie Sony A9 to dużo, to jesteście w błędzie. To, co za chwilę zobaczycie, zmieni wasze podejście do fotografowania. Grupa badaczy z Uniwersytetu Lund postawiła barierkę świata obrazowania znacznie wyżej.

Naukowcy z Uniwersytetu Lund postanowili stworzyć niesamowite urządzenie. Gdyby podsumować możliwość tej kamery, osiągnęłaby ona prędkość porównywalną z 5 bilionami klatek na sekundę. Tak jest – dobrze czytacie! Oznacza to, że teoretycznie urządzenie mogłoby ująć na zdjęciach lecącą wiązkę światła. Kamera została stworzona do rejestrowania gwałtownych procesów i reakcji chemicznych, fizycznych, biologicznych oraz biomedycznych. Coś takiego jeszcze nigdy nie zostało ujęte na zdjęciach

The world’s fastest film camera: when light practically stands still

By zobrazować wam prędkość aparatu, przytoczę kilka przykładów – aparat w smartfonie ustawiony na super wysoką prędkość fotografowania może złapać nawet do 120 klatek na sekundę, profesjonalna kamera natomiast może wykonać aż 10 000 klatek. Istnieją jeszcze specjalnie zaprojektowane urządzenia z dedykowanym oprogramowaniem, które rejestrują aż 250 000 klatek. To naprawdę ogromna prędkość.

Jak to możliwe, że kamera mogłaby osiągnąć takie wyniki? Naukowcy zawdzięczają to specjalnemu algorytmowi, który rejestruje kilka zakodowanych obrazów w jednym pliku zdjęciowym, a później używa mocy obliczeniowej komputera tak, by zmienić go w plik wideo. Wszystko dzieje się za sprawą błysków lasera, gdzie każdy z nich ma przypisany jedyny w swoim rodzaju kod.

  • Eksplozje, błyski plazmy, burzliwe spalanie, aktywność mózgu u zwierząt i reakcje chemiczne – to przykłady ekstremalnie krótkich procesów, które możemy teraz zarejestrować. W przyszłości ta technologia może być wykorzystywana również przez przemysł i inne dziedziny gospodarki – mówi fizyk Elias Kristensson.
Źródło zdjęć: © © Kennet Ruona
Źródło zdjęć: © © Kennet Ruona

Kristensson oraz Andreas Ehn z grupy badawczej Uniwersytetu Lund zajmują się w głównej mierze badaniami nad spalaniem. Jest to dziedzina znana z tego, że jest trudna do zrozumienia. Powodem tego wszystkiego jest praca naukowa nad silnikami samochodowymi nowej generacji i turbinami, które będą bardziej wydajne. Spalanie jest wynikiem wielu bardzo szybkich procesów na poziomie cząsteczkowym. Wszystko to może zostać zbadane dzięki nowej technologii.

Więcej informacji znajdziecie na stronie Uniwersytetu Lund.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.