Ta aplikacja wyretuszuje zdjęcia, zanim jeszcze je zrobisz

Retusz na żywo, który można podejrzeć na ekranie jeszcze przed wykonaniem zdjęcia. Taka funkcja może już niedługo pojawić się w smartfonach.

Ta aplikacja wyretuszuje zdjęcia, zanim jeszcze je zrobisz
Marcin Falana

04.08.2017 | aktual.: 26.07.2022 18:24

Rozwój technologii obróbki cyfrowego obrazu nabiera w ostatnim czasie coraz większego rozpędu. Tym razem inżynierowie z MIT opracowali nową technologię, która nauczy maszyny retuszować obraz w czasie rzeczywistym, dając podgląd efektu jeszcze przed zrobieniem zdjęcia np. na ekranie smartfona. System został zaprezentowany przez MIT i Google na konferencji dotyczącej grafiki cyfrowej Siggraph w Los Angeles. Swojego działania uczył się na podstawie tysięcy zdjęć zarówno obrobionych jak i surowych plików, tworząc w ten sposób bazę danych do retuszu na bieżąco.

Obraz
Obraz;

System automatycznej obróbki jest też na tyle mało wymagający sprzętowo, że może zostać zastosowany w smartfonach i może oferować wiele różnych stylów. Trochę tak jak zaawansowane filtry kreatywne z obróbką obrazu na żywo.

Retusz obrazu na żywo nie jest nowym pomysłem, ale zastosowanie takiego rozwiązania w smartfonie już tak. Aby retusz obrazu mógł działać w czasie rzeczywistym na urządzeniach o małej mocy obliczeniowej, naukowcy opracowali system, który modyfikuje wersję obrazu w niskiej rozdzielczości, a następnie wprowadza te edycje na zdjęciu w pełnej rozdzielczości. Podobnie jak robi to Lightroom, wywołując RAW-y.

Z tą metodą pojawia się jednak problem. Obraz o niskiej rozdzielczości nie zawiera wystarczających danych, aby odpowiednio określić zmiany w wersji o pełnej rozdzielczości. Inżynierowie znaleźli dwa różne rozwiązania, które powodują, że system stosuje "zestaw prostych formuł", a nie tylko sam obraz o małej rozdzielczości. Druga metoda nakłada formuły na zdjęcie w pełnej rozdzielczości. Zespół wyjaśnia szczegółowo tę technologię w powyższym filmie.

Jak widać cyfrowa obróbka obrazu już w urządzeniu będzie się pogłębiać i już niedługo możemy w ogóle ich nie obrabiać, bo zrobi to za nas na bieżąco smartfon podczas robienia zdjęcia. To rozwiązanie może sprawdzić się w fotografii mobilnej, która jest najbardziej otwarta na takie nowinki. Jednak dla tradycjonalistów obróbka obrazu pozostanie ostatnią fazą robienia zdjęcia.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)