Fotograf ostrzega przed czarnym piątkiem: Pomyśl zanim kupisz
Igor Dobrowolski, fotograf polskiego pochodzenia, przebywający w Australii, zwrócił uwagę na ważny problem, który również zaczął dotykać Polaków. Chodzi o "black friday", czyli”czarny piątek”. W ten jeden dzień ogarnia nas niesłychany szał nieprzemyślanych zakupów. Fotograf apeluje do społeczeństwa o trochę rozwagi.
Czarny piątek to dla wielu osób bardzo radosny dzień, choć nazwa na to nie wskazuje. Jest to pierwszy piątek po amerykańskim Dniu Dziękczynienia, który jednocześnie otwiera sezon zakupowy przed Bożym Narodzeniem w USA. Przeważnie jest to ostatni piątek listopada.
W czarny piątek wiele sklepów jest otwartych dłużej – niektóre nawet całą dobę, a inne organizują nocne wyprzedaże. Te jednodniowe okazje i zniżki ściągają tysiące klientów, którzy ogarnięci szałem zakupowym biorą do koszyków wszystko, co popadnie. Bardzo często ceny niektórych produktów tego dnia są zawyżane, by móc je przecenić do regularnej cenny. Takie praktyki są stosowane na całym świecie.
Ta dziwna, komercyjna tradycja trafiła również do wielu krajów europejskich, w tym do Polski. Sklepy już dużo wcześniej zaczynają ogłaszać promocje przed czarnym piątkiem, a często nawet ogłaszają ”czarny tydzień”, podczas którego wiele produktów ma okazyjne ceny – albo pozornie okazyjne.
Fotograf polskiego pochodzenia Igor Dobrowolski zwrócił uwagę na to, że ludzie podczas czarnego piątku kupują rzeczy, których zwyczajnie nie potrzebują – zwłaszcza jeśli chodzi o ubrania. Zrealizował projekt fotograficzny, na którym zestawia typowe zdjęcia z katalogów mody, opatrzone w opis produktu, cenę, oraz informację ”Think before you buy” (ang. ”pomyśl zanim kupisz”). Po prawej stronie sklejki jest zdjęcie z wysypiska śmieci pełnego ubrań.
Zastosowany przez Igora zabieg ma wzbudzić w odbiorcy refleksję – po co kupować, skoro za chwilę coś wyrzucisz. W ten sposób ludzie co roku produkują setki ton śmieci, często wyrzucając dobre ubrania, które zamiast trafiać na wysypiska, mogłyby trafić do potrzebujących.
Więcej zdjęć znajdziecie na Instagramie i Facebooku Igora.