Fotograf umieścił człowieka na Księżycu z okazji 50-lecia lądowania Apollo 11

Fotograf umieścił człowieka na Księżycu z okazji 50-lecia lądowania Apollo 1118.07.2019 11:20
Źródło zdjęć: © © [Christopher Sherman](https://cvsherman.com/2019/07/16/puttingamanonthemoon/)
Justyna Kocur-Czarny
  1. rocznica lądowania człowieka na Księżycu jest obchodzona hucznie i na wiele sposobów. Specjalnie na tę okazję Christopher Sherman wykonał zdjęcie motoparalotniarza na tle Srebrnego Globu.

Temat, jaki postawiono przed Christopherem Shermanem to: umieścić człowieka na Księżycu. Fotograf potraktował zadanie dość dosłownie. Za pomocą perspektywy chciał sprawić, że człowiek znajdzie się w kadrze na tle naturalnego ziemskiego satelity.

Pomysł zrodził się dość naturalnie. Fotograf oraz paralotniarz Ty Johnson postanowili razem stworzyć coś niecodziennego. Mężczyźni poznali się, kiedy Sherman fotografował wyładowania atmosferyczne w Iowa. Johnson zgodził się na sfotografowanie go podczas lotu. Wtedy zaczęły się przygotowania do sesji.

Wysłanie załogi Neila Armstronga na pokładzie Apollo 11 było ogromnym wyzwaniem dla całego sztabu ludzi. Misja, której podjął się Sherman, mimo dużo mniejszego poziomu skomplikowania, nie należała do najłatwiejszych. Po pierwsze, trzeba było znaleźć teren, na którym będzie można bez problemu latać na paralotni. W okolicy nie mogły znajdować się żadne ludzkie siedziby.

Ze względu na bezpieczeństwo, pogoda musiała być idealna. Paralotnie to bardzo lekkie konstrukcje. Składają się ze skrzydła, uprzęży, a w tym wypadku także dwóch silników skokowych i siedziska dla pilota. Pilot musiał być w stanie sterować pojazdem na tyle swobodnie, by ustawić się w linii aparat-księżyc. Siła i kierunek wiatru były kluczowe do tego, aby przedsięwzięcie mogło się udać.

Kolejnym ograniczeniem był czas. Motoparalotnią można latać jedynie do pół godziny po zachodzie słońca. Aby wykonać zdjęcie, Sherman z kolei potrzebował zmierzchu. To oznaczało, że na całe przedsięwzięcie było od kilkunastu do maksymalnie trzydziestu minut. Fotograf i pilot komunikowali się ze sobą za pomocą telefonu. Jednak była to jednostronna komunikacja, ponieważ silnik motoparalotni skutecznie zagłuszał odpowiedzi Johnsona.

Wizja fotografa zakłada wykonanie serii zdjęć. Przede wszystkim chciał uchwycić człowieka z latawcem idealnie na wprost Księżyca, fotografując z Ziemi. Ponadto, zaplanował również ujęcia z powietrza, na których śledził pilota za pomocą aparatu zamocowanego nadronie. Pierwsze podejście odbyło się 11 lipca. Naturalny ziemski satelita był tego dnia widoczny w trzech czwartych swojej okazałości.

Za pierwszym razem udało się zrobić jedynie zdjęcie człowieka “nad” księżycem. Czas się skończył i trzeba było lądować. Przez kilka kolejnych dni wiatr był za mocny, aby w ogóle próbować. Dopiero 14 lipca, tuż przed zachodem słońca, Ty Johnson wysłał sms-a do Shermana z pytaniem, czy nie jest za późno, aby jeszcze tego samego dnia spróbować.

Nastąpiło gorączkowe rozstawianie sprzętu na wcześniej wybranym polu. Księżyc był prawie całkowicie widoczny, nie przeszkadzały żadne chmury. W wielkim pośpiechu wszyscy zajęli pozycje. Udało się. Po kilkunastu minutach, zanim skończył się czas, paralotnia znalazła się idealnie na tle Księżyca, a fotograf uwiecznił to na zdjęciu. Zdjęcie zostało wykonane z odległości 1,5 km, obiektywem o ogniskowej 600 mm, a dane ekspozycji to f/6.3, ISO 400, 1/320 s.

Choć Sherman i Johnson nie zdobyli Księżyca i nie powrócili z kilkudniowego lotu w kosmosie, to wyobrażam sobie, że kiedy udało im się wreszcie osiągnąć pożądany efekt, poczuli radość niemal równą tej, którą czuli wracający na Ziemię selenonauci.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.