NASA: oryginalne odbitki z lądowania na Księżycu wystawione na aukcję
Z okazji 50-tej rocznicy pierwszego lądowania człowieka na Księżycu, NASA przeznaczyła na aukcje sporo pamiątkowych przedmiotów. Do puli dołączyły właśnie kolejne zdjęcia, wśród nich odcisk stopy człowieka na Księżycu.
27.11.2019 | aktual.: 26.07.2022 15:30
W ramach odbywającej się online aukcji Sotheby's, do wylicytowania jest 140 fotografii pochodzących z kolekcji fotografa i dystrybutora Philipa Kulpy i nie są to po prostu stare odbitki fotografii, należące do domeny publicznej NASA. To tzw. "czerwone numery" czyli oryginalne chromogeniczne kolorowe odbitki bezpośrednio z NASA, wraz z podpisem „NASA” i nazwą lub numerem misji wytłoczonym na marginesie czerwonym atramentem.
W kolekcji znajdują się znane fotografie z misji Gemini oraz Apollo. Do wylicytowania są przedmioty z autografem Buzza Aldriana, pierwszy ślad stopy człowieka na powierzchni Księżyca, widok wschodu Ziemi uchwycony z przestrzeni kosmicznej, czy słynny skok Johna Younga.
Aukcja trwa do 2 grudnia, a choć niektóre przedmioty już przekroczyły pułap kilku tysięcy dolarów, inne nadal można licytować od kwoty 50 dolarów. Jeśli chcecie spróbować szczęścia, to zajrzyjcie na stronę Sotheby's.
W trakcie pisania artykułu przedmiotem licytowanym za największą kwotę jest zestaw 6 zdjęć autorstwa twórcy religii UFO Eduarda "Billy'ego" Alberta Meiera, na których autor uchwycił przedmioty, które miały być dowodem na istnienie kosmitów. Aktualna kwota to 5 000 dolarów, czyli około 19 600 złotych. Za równie bajońską sumę 3 500 dolarów (ok. 13 700 zł) wystawione jest zdjęcie Buzza Aldrina na Księżycu w dużym formacie. Na tę fotografię na razie brak chętnych.
Sporo chętnych jest z kolei na fotografię wschodu Ziemi wykonaną 24 grudnia 1968 roku. Póki co 13 licytujących dobiło do kwoty 1100 dolarów (ok. 4300 złotych). Patrząc na zainteresowanie, to na pewno nie jest ostateczna cena. Jeśli chcecie upolować oryginalny prezent na gwiazdkę to wśród bardziej przyjaznych kieszeni zdjęć są m.in. zdjęcia z Misji Apollo 9. Brak chętnych i cena początkowa na poziomie 50 dolarów (niecałe 200 złotych) mogą skusić fanów historii lotów kosmicznych.