Fotografia analogowa – jak zacząć? [cz. 1]

Fotografia analogowa – jak zacząć? [cz. 1]07.02.2014 16:15
Źródło zdjęć: © Fot. Rafał Miętka / www.portretowo.blogspot.com
Rafał Miętka

W pierwszych poradnikach na temat fotografii analogowej opiszę podstawy tej dziedziny. Poradniki adresuję do osób, które jeszcze nie próbowały fotografii tradycyjnej i nie wiedzą, od czego zacząć. Wszystkie zagadnienia przedstawię na przykładzie najpopularniejszej fotografii małoobrazkowej. W pierwszej części odpowiem na dwa podstawowe pytania.

Dlaczego warto zacząć przygodę z fotografią analogową?

No właśnie, czy w dzisiejszym cyfrowym, skomputeryzowanym świecie jest jeszcze miejsce dla fotografii tradycyjnej? Owszem! Tym, co przyciąga najwięcej osób do fotografii analogowej, jest ta „magia”, kiedy fotografujemy i nie możemy obejrzeć zdjęć natychmiast, tylko czekamy z niecierpliwością na ich wywołanie. Czekanie sprawia, że później jesteśmy bardziej zadowoleni z efektu naszej pracy – zdjęć, które mają zwykle bardzo charakterystyczne kolory, zależne od użytej kliszy. Osiągane efekty kolorystyczne, czy nawet zwykle niechciane, jak np. winieta, w fotografii analogowej mają swój klimat i często takie zdjęcia są atrakcyjne nawet bez żadnych przeróbek. Technicznie zaś klisze mają sporą rozpiętość tonalną, co można bardzo kreatywnie wykorzystać.

Źródło zdjęć: © Fot. Rafał Miętka / www.portretowo.blogspot.com
Źródło zdjęć: © Fot. Rafał Miętka / www.portretowo.blogspot.com

Nawet ktoś, kto ma spore doświadczenie w fotografii cyfrowej, może się sporo nauczyć dzięki fotografii tradycyjnej. Na jednym filmie można bowiem wykonać ograniczoną liczbę zdjęć, a do tego każda odbitka kosztuje. Zastanawiamy się więc dłużej nad każdym kadrem, jego perspektywą, a w przypadku fotografii ruchu dodatkowo nad tym właściwym momentem, kiedy nacisnąć spust. Uczy to dyscypliny przy fotografowaniu cyfrowo – po takich zabawach można wyleczyć się z „ciężkiego palca” w trybie seryjnym, a także nauczyć tego, że warto dokładniej przemyśleć kadr i czasem wstrzymać się z naciśnięciem spustu.

Licznik klatek w aparacie Rollei 35 LED, Źródło zdjęć: © Fot. Rafał Miętka / www.portretowo.blogspot.com
Licznik klatek w aparacie Rollei 35 LED
Źródło zdjęć: © Fot. Rafał Miętka / www.portretowo.blogspot.com

Poza tym aparaty mechaniczne szybciej reagują na naciśnięcie spustu niż np. proste kompakty, które często nie pozwalają nawet na nastawianie ostrości manualnie. Z tego względu przydadzą się w fotografii ruchu. Kolejną zaletą jest to, że analogi są znacznie mniej podatne na uszkodzenia – często działają po upadku, a także lepiej znoszą skrajne temperatury, nie mówiąc już o tym, że starsze modele nie potrzebują nawet baterii, więc można je zabrać w znacznie odleglejsze miejsca.

Można by tak wymieniać długo, dopatrując się zarówno zalet pewnych i oczywistych, jak i subiektywnych czy dyskusyjnych, ale jedno jest pewne: warto spróbować.

Czy fotografia analogowa jest trudna?

Tryb automatyczny - Minolta XG-1, Źródło zdjęć: © Fot. Rafał Miętka / www.portretowo.blogspot.com
Tryb automatyczny - Minolta XG-1
Źródło zdjęć: © Fot. Rafał Miętka / www.portretowo.blogspot.com

Odpowiem od razu: nie. Nawet jeżeli ktoś fotografuje tylko w trybie „auto”, przejście na aparat analogowy nie nastręczy mu większych trudności. Często nawet starsze osoby korzystają z aparatów analogowych, tych zupełnie automatycznych z lat 80. i 90., co dowodzi prostoty ich obsługi - najprostsze małpki, tak jak te dzisiejsze, same dobierają parametry. Zresztą nawet zaawansowane lustrzanki z tych lat są zwykle wyposażone w tryby automatyczne, więc nie sprawią większych problemów amatorom. Jeżeli chcemy korzystać z aparatów starszych, to musimy wiedzieć, że większość mechanicznych konstrukcji nie nastawia parametrów ekspozycji automatycznie, ale zmiana przysłony i czasu naświetlania nawet nie musi być konieczna. Jeżeli kupimy kliszę o podstawowym ISO np. 200, to zwykle wystarczy raz ustawić parametry, np. za pomocą tzw. reguły słonecznej szesnastki.

Nastawione parametry w Voigtlander Vito B według skali EV, Źródło zdjęć: © Fot. Rafał Miętka / www.portretowo.blogspot.com
Nastawione parametry w Voigtlander Vito B według skali EV
Źródło zdjęć: © Fot. Rafał Miętka / www.portretowo.blogspot.com

Klisze mają dużą tolerancję na błędy użytkownika. Cechują się sporą rozpiętością tonalną, a co za tym idzie - na tych amatorskich filmach trudno całkowicie czegoś nie doświetlić. Sam próbowałem np. fotografować osobę pod mocne słońce przy najszybszym czasie w aparacie, mocno zawiniętej przysłonie, ISO 200. Chciałem uzyskać tylko kontur postaci. Czym to się skończyło? I tło, i osoba wyszły wyraźne. Ktoś powie, że może jednak źle nastawiłem parametry ekspozycji. Otóż nie, dowodem na tę tolerancję są te najbardziej amatorskie aparaty fotograficzne, które mają tylko jeden czas i jedną przysłonę.

Mimo że jedyne, co musimy robić, to przesuwanie filmu, zdjęcia i tak często wychodzą poprawne. Oczywiście, jest jasne, że nie do wszystkich warunków takie konstrukcje się nadają, na przykład w ciemnych pomieszczeniach czy nocą bez lampy błyskowej te aparaty są bezużyteczne. Niedoświetlenia za dnia też mogą się zdarzyć, jednak w przypadku przepaleń z kliszy da się uzyskać na odbitkach więcej danych ze świateł. Gorzej z cieniami. Tak więc możemy śmiało pstrykać, pilnując jedynie tego, by nie stosować zbyt długich czasów z ręki (np. 1 s), przy których zdjęcie wyjdzie rozmazane.

Smena 8m z dalmierzem Blik - najpopularniejszy aparat świata, możliwy do kupienia dziś za... 5 zł, Źródło zdjęć: © Fot. Rafał Miętka / www.portretowo.blogspot.com
Smena 8m z dalmierzem Blik - najpopularniejszy aparat świata, możliwy do kupienia dziś za... 5 zł
Źródło zdjęć: © Fot. Rafał Miętka / www.portretowo.blogspot.com

Jak widać fotografia analogowa nie jest specjalnie trudna i może sprawić wiele satysfakcji. Zatem skoro już wiemy, że chcemy spróbować, zaczynamy zastanawiać się ile musimy wydać, by zrealizować swoje pierwsze zdjęcia analogowe. O tym w następnym poradniku.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.